reklama
Rafał ostanio nie lubi gdy ktoś mu przeszkadza jak je, a włąsciwie to ja nie lubie bo wtedy interesuje go wszystko w koło, a najbardziej jak słyszy czyjś głos. Wieczorem jedzonko przy cicho lecącej kołysance a potem do łóżeczka i tam zaraz zasypia, chyba że wcześniej przy cycu się zdarzy.
chcialam sobie wczoraj obejrzec sopot, a to moje male nie chcialo spac - do tej pory nie pozwalalm mu patrzec na tv, no ale pomyslalam - trudno - musze to obejrzec; wsadzilam w hustawke, ustawilam przodem do ekranu i... nic; nie chcial ogladac, marudzil - skonczylo sie starym sprawdzonym cycaniem na sofie, zeby tylko mama mogla sobie obejrzec "festival"
O zgrozo! niestety tak. to chyba taki uspokajaczna naszych czsow. u nas ciagle cos gra, a tv wstyd przyznac jest nawet w kuchni bo moja mama lubi ogladac seriale jak cos gotuje. Wiec Michas chyba jest skazany na to zeby byc telemaniakiem. ba jak widzi ojca siedziącego z laptokiem na kolanach to rzuca sie na ten sprzet jak na butle pelna mleka :sick:
O zgrozo! niestety tak. to chyba taki uspokajaczna naszych czsow. u nas ciagle cos gra, a tv wstyd przyznac jest nawet w kuchni bo moja mama lubi ogladac seriale jak cos gotuje. Wiec Michas chyba jest skazany na to zeby byc telemaniakiem. ba jak widzi ojca siedzącego z laptopem na kolanach to rzuca sie na ten sprzet jak na butle pelna mleka :sick:
Welonka_bb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 718
Dziewczyny jeśli chodzi o TV to moja Oliwka codziennie rano jak wstajemy po nakarmieniu ogląda przez co najmniej pół godzinki bajki na MiniMini i przy tym gada że śmiechu mam z niej nie malo. Ja w tym czasie spokojnie piję sobie kawkę i jem śniadanko a ona jest zapatrzona w Rumcajsa i kota Filemona
gaaliyah- tez padłam ze smiechu jak go zobaczyłam, najpierw pomogł ojcu "pisac" waląc na ośleplap łapkami w klawisze, a potem ruszył na monitor z próbnikiem -czyt, chciał go liznąć i udał by mu sie ten wyczyn gdyby nie to ze tatuś sie odsunął. Tv nie budzi takich emocji
Kluliczek
Babka z laską
U nas tv to pokusa nie odparcia. Jak mały siedzi na bujaku tyłem do tv, to głowa mu chodzi prawie o 180 stopni, jakie on cuda wyprawia, byleby dorwać się do ekranu! A ostatnio jak poszłam odnieść butle do kuchni mały był tyłem do tv, a jak wróciłam, to już ciut boczkiem... Nie wiem jak on to wykombinował . Te wybory Jankowi nie słżą... Fascynują go politycy, jak tylko słyszy jakiegoś cały podekscytowany. Jakoś nie przejawia fascynacji do konkretnej parti, wszyscy tak na niego dizłają. Boję się co z niego wyrośnie... Chyba wolę już jak patrzy na wyścigi samochodowe. A może on lubi bajek słuchać .
A komputer mało ciekawy.
A komputer mało ciekawy.
reklama
Piotruś też rzuca się normalnie na komputer - klawiaturę to mi końcu zdemoluje muszę mu dać jakaś starą do walenia .... ale telewizor tez go przyciąga ja jednka staram się go odwracać i nie zostawiam go nigdy po to żeby mieć trochę spokoju - po prostu ciągle w szkole słyszę o szkodliwości telewizora ito. itd, - nie chcę mieć małego telemaniaka w domu choć wiem że będzie trudno.... jak na razie telewizor wprowadza małego w stan podobny do hipnozy i mnie to przeraża .... wole jak marudzi niż patrzy się w to pudło
Podziel się: