reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaszlam w ciążę, a co z pracą

Dołączył(a)
8 Październik 2020
Postów
4
Witam mam 30 lat wczoraj zrobiłam test wyszły 2 kreski teraz wizytę mam u lekarza umówiona za 2 tygodnie bo to na nfz.Pracuje od 5 lat w hurtowni budowlanej na pół etatu na czas nieokreslony.Mam pytanie jak lekarz potwierdzi mi ciążę mogę iść na l4? A jak urodze to co dalej ? Proszę doradzić mi jak to wygląda?
 
reklama
Najpierw poronilam w 12 tygodniu ciąży przez ten okres oczywiście pracowalam po skrobance za miesiąc czasu dostał u mnie się zasniad A zrobił się bo źle mnie wyczyscili potem za 2 miesiące powtórka z rozrywki.Do lekarza jestem umówiona aby potwierdzić. Chyba poproszę o l4 bo boję się jeśli mam znów przez to wszystko przechodzić to nie dam rady psychicznie bo nikomu z was tego nie życzę.

Nie. Zaśniad się nie robi bo się kogoś źle wyczyści.
Zaśniad jest skutkiem zapłodnienia - Gabriela to wyjaśniła w swojej wypowiedzi.
Mogłaś mieć zaśniad częściowy, przez to poronić i być źle wyłyżeczkowana - a zresztą zaśniad potrafi dać komplikacje i przy dobrej opiece ginekologicznej.
I warunki pracy nie mają tu nic do tej choroby.
 
reklama
W poprzedniej ciąży pracowałam cały czas
Rozumiem, że pisząc o skrobance masz na myśli zabieg łyżeczkowania po poronieniu. Proszę posługiwać się zwrotami przyjętymi ogólnie za kulturalne, napisanie „skrobanka” na forum, gdzie ogromna ilość kobiet przeżywa osobiste tragedie związane z poronieniami czy terminacjami jest delikatnie mówiąc, nie do przyjęcia.
 
Radzę poczytać kiedy przysługuje zwolnienie. Nie będę tłumaczyć bo zostało to już wyjaśnione.
"Na L4 w ciąży można pójść od dnia jej stwierdzenia - gdy są do tego wskazania lekarskie. Kluczowe będzie samopoczucie kobiety jak i charakter pracy, którą wykonuje. Jeśli praca wymaga wysiłku fizycznego, obciążona jest silnym stresem, odbywa się w szkodliwych warunkach, a kobieta nie cieszy się najlepszym zdrowiem – możliwe jest otrzymanie zwolnienia lekarskiego już od pierwszych dni ciąży"
Wyjaśnione owszem.
Zaśniad groniasty?
To nie ma nic wspólnego z pracą jaką wykonujesz.

Jeśli z ciążą jest wszystko ok to możesz spokojnie pracować, jedynie pracodawca musi zmienić Ci obowiązki na takie które są w ciąży dopuszczalne.

I przepraszam - ale nigdy nie zrozumiem pytań o L4 od razu po zrobieniu testu...
Nie zrozumiesz bo pewnie nigdy nie poczułaś tego bólu jakim jest poronienie. Obawa o to aby kolejna ciąża zdrowo się rozwijała.

Autorko koniecznie idź do lekarza, aby zadbał o Twoje zdrowie od początku ciąży. Jeśli masz takie przeczucie to spokojnie idź na zwolnienie. Zawsze gdy poczujesz się lepiej możesz je przerwać.
 
"Na L4 w ciąży można pójść od dnia jej stwierdzenia - gdy są do tego wskazania lekarskie. Kluczowe będzie samopoczucie kobiety jak i charakter pracy, którą wykonuje. Jeśli praca wymaga wysiłku fizycznego, obciążona jest silnym stresem, odbywa się w szkodliwych warunkach, a kobieta nie cieszy się najlepszym zdrowiem – możliwe jest otrzymanie zwolnienia lekarskiego już od pierwszych dni ciąży"
Wyjaśnione owszem.

Nie zrozumiesz bo pewnie nigdy nie poczułaś tego bólu jakim jest poronienie. Obawa o to aby kolejna ciąża zdrowo się rozwijała.

Autorko koniecznie idź do lekarza, aby zadbał o Twoje zdrowie od początku ciąży. Jeśli masz takie przeczucie to spokojnie idź na zwolnienie. Zawsze gdy poczujesz się lepiej możesz je przerwać.
Jeżeli cytujesz jakiś tekst to podaj źródło. Inaczej wydaje się to mało wiarygodne bo każdy może sobie napisać coś takiego. Znalazłaś to na stronie zusu?
 
"Nie zrozumiesz bo pewnie nigdy nie poczułaś tego bólu jakim jest poronienie. Obawa o to aby kolejna ciąża zdrowo się rozwijała.

Potwierdzam. W pierwszej ciąży pracowałam, nie udało się donosic, w drugiej próbowałam, było ciężko, miałam ataki paniki, nie udało się również.
Jeśli będę w trzeciej ciąży moja noga w pracy nie postanie. Mam lekka pracę biurowa.

Autorka zapytała o możliwość L4, a nie o opinie na ten temat. Jeśli chce iść na zwolnienie to niech idzie i niestety, nikomu nic do tego [emoji4][emoji4][emoji4] jeśli inne kobiety w ciazy chcą pracować, to również ich sprawa [emoji4][emoji4][emoji4]


Autorko, wczesniejsze poronienie jest przesłanka do L4, praca w szkodliwych warunkach również.. Poinformuj o tym swojego lekarza i poproś o L4 [emoji4]
 
Ja poszłam na l4 zanim poszłam do gina. Ale najpierw od lekarza poz 80%, pracowalam przy ciężkiej chemii. Z odczynnikami, które są mutagenne. Zwracalam nieraz całe dnie, mialam wylanego.krwiaka, bylam w szpitalu, poronienie zagrażające. Lekarz mi powiedział, że pracodawca będzie gdzieś miał mnie i moje dziecko. A firma bardzo duża. I prawda. Ale i tak ktoś mówił, ze o boże leniwa baba. No może i leniwa, ale gdybym znowu poronila nie dalabym sobie rady ze sobą. Nie każdy pracuje za biureczki3m i popija kawusie. Czasami lepiej iść na zwolnienie i się nie przejmować ludźmi, bo nawet na forum by cie zjedli. Kontroli z zusu nie miałam ani razu. Z reszta jasani i kasiaaa jak chcecie to przy następnej ciąży jeżeli będziecie pracujcie do rozwiązania, nawet w chemii, jak się dobrze czujecie i nikt Wam nie broni. Ale po co zaraz na autorkę naskakiwać. Na mnie nie naskakujcie bo i tak nie odpisze od razu mówię. Z resztą mam wrażenie, że często jesteście niemiłe w postach.
Autorko porozmawiaj z pracodawcą, jak się dobrze czujesz to może zmieni warunki pracy, ale jeżeli się wahasz to idź na l4, dziecko jest najważniejsze. Z chemią nie ma żartów. L4 ciążowe jest 100% płatne, potem macierzyński i rodzicielski przez rok, a potem wraca się do pracy, albo urlop chyba bezpłatny wychowawczy. Pozdrawiam. Kobiety, nie dogryzajmy sobie, jak coś to sorki, jestem nieznośna, a może to hormony ciążowe, whatever, buziaki😘
 
"Na L4 w ciąży można pójść od dnia jej stwierdzenia - gdy są do tego wskazania lekarskie. Kluczowe będzie samopoczucie kobiety jak i charakter pracy, którą wykonuje. Jeśli praca wymaga wysiłku fizycznego, obciążona jest silnym stresem, odbywa się w szkodliwych warunkach, a kobieta nie cieszy się najlepszym zdrowiem – możliwe jest otrzymanie zwolnienia lekarskiego już od pierwszych dni ciąży"
Wyjaśnione owszem.

A skąd to niby cytat? Bo nie z przepisów prawa pracy :)
Nie ma w Polsce zwolnienia ciążowego - jest chorobowe.
Nie ma też zwolnienia ze względu na warunki pracy - przepisy tego nie uwzględniają.
 
Kobiety, nie dogryzajmy sobie, jak coś to sorki, jestem nieznośna, a może to hormony ciążowe, whatever, buziaki😘

Nikt nikomu nie dogryza - mówimy o przepisach i nadużyciach (a to fakty a nie nasza interpretacja) i konsekwencjach takiego wymigiwania się od pracy w zdrowych ciążach dla WSZYSTKICH kobiet.

PS. Pracowałam do 8 miesiąca :)
Później pokonał mnie zespół aortalno-żylny, mam areszt domowy i niestety regularnie tracę przytomność.
Ale nie jest to wina mojej pracy do 8 miesiąca tylko efekt samej ciąży.
I czułbym się źle wobec siebie, pracodawcy i przede wszystkim - innych kobiet - gdybym dobrze się czując wyłudzała zwolnienie.
Bo najbardziej kobiety szkodzą tym same sobie.
 
reklama
Jeżeli cytujesz jakiś tekst to podaj źródło. Inaczej wydaje się to mało wiarygodne bo każdy może sobie napisać coś takiego. Znalazłaś to na stronie zusu?
Nawet jeśli każdy może to napisać to każdy lekarz Ci to powie.
Przepisy przepisami A zdrowie najważniejsze. Pracodawca nawet się cieszy kiedy kobieta w ciąży idzie na l4. Nie musi wtedy przestrzegać każdego przepisu co do joty. W innym przypadku takie złośliwe kobiety jak wy mogą go zgłosić do pip. Sama na jego miejscu nie chciała bym mieć takich pracownic.
 
Do góry