reklama
Patina26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2006
- Postów
- 1 141
U mnie tak samo probowalam juz drzemki o 17 na nic to spala 15 minut 18 30 juz marudzenie
probowalam co dzien przedluzac to jak jeden dzien sie udało to na drugi juz ryk o 18 ....ale w sumie mi to nie przeszkadza ja i tak wstaje dziennie o 6 15-6 30 zeby wyszykowac bartka do przedszkola , siebie ogrnąć kawka ,
choc zawsze bylam spiechem , teraz lepiej mi jak wstaje o tej 6 , jak zmienimy czas to mała bedzie mi towarzyszyc w łazience:-)i przy kawce
probowalam co dzien przedluzac to jak jeden dzien sie udało to na drugi juz ryk o 18 ....ale w sumie mi to nie przeszkadza ja i tak wstaje dziennie o 6 15-6 30 zeby wyszykowac bartka do przedszkola , siebie ogrnąć kawka ,
choc zawsze bylam spiechem , teraz lepiej mi jak wstaje o tej 6 , jak zmienimy czas to mała bedzie mi towarzyszyc w łazience:-)i przy kawce
Payina26 a ja własnie ubolewam nad takim wczesnym wstawaniem ja przewaznie ok 7 wstaje ale nie obraziłabym sie gdybym wstała o 8 no ale dziecko wymaga poświecen wiec wstaje przynajmniej mamy dzien dłuzszy i wiecej czasu mamy dla siebie
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Olisia dzieci sa rozne jak i my. Ja moja Ania i Maciek to typowe sowy wieczorem siedze do pozna ale rano wstac 7 to za wczesnie a Krzys Marysia i maz to skowronki wieczorem nie pogadasz bo spiacy ale juz od wpol do szostej rano lazi po domu
anik.
Mama Krzysia :)
anik. pomimo drzemki ok 17 to ona i tak o 19.00 pada. Moz eto dlatego ze zasypia na krotko max poł godzinki
Próbuj ją "dosypiać" - ja tak mojemu robię, jak widzę, że śpi tylko 20 minut, to kładę się, smyram po nosku, śpiewam po cichu, albo biorę na kolana i delikatnie kołyszę Może to zadziała
Flaurka
Fanka BB :)
Ja tez mlodego dosypiam w dzien, dlatego drzemki ma w dużym lozku - zabezpieczam go takimi poduszkami walkami pod przescieradlem. I jak za szybko sie wybudza to sie klade z nim - czasem wystarczy wziac za lapke a czasem cyca daje. No i nieoceniona jest niania elektroniczna, bo dzieki niej slysze pierwsze objawy przebudzenia i mlody nie zdązy sie calkowicie wybudzić.
hej! moim sposobem też jest muzyka i masaż! ale mam płytkę Avida przy której sama tez czasem zasypiam! dla nas to duża ulga, bo nie musimy słuchać nie wiadomo czego tylko przyjemnie relaksującej muzyki. poszukaj na necie na pewno znajdziesz. 3mam kciuki!
p.s gorzej z mężem, który nie potrafi spać
pozdrawiam!
p.s gorzej z mężem, który nie potrafi spać
pozdrawiam!
Dziewczyny, na tym wątku też potrzebuję wasze pomocy.
Jak mam oduczyć Ninię usypiania przy cycku, inaczej za Chiny nie chce usnąć. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, ale teraz kiedy chodzę do pracy i moja mama zostaje z Niną to jest problem, bo ona nijak nie chce usnąć i bardzo płacze, delikatnie mówiąc. próbowałam odkładać ją do łóżeczka i przeczekać, ale ona tak strasznie płacze, aż się zanosi, a kiedy podchodzę do łóżeczka jest jeszcze gorzej, wpada w histerię.
Wieczorem idzie jakoś lepiej, ale w dzień koszmar. Smoczka nie chce, wyrzuca go i wali rączkami, zamyka oczy i żadne argumenty do niej nie trafiają
HELP!
Jak mam oduczyć Ninię usypiania przy cycku, inaczej za Chiny nie chce usnąć. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, ale teraz kiedy chodzę do pracy i moja mama zostaje z Niną to jest problem, bo ona nijak nie chce usnąć i bardzo płacze, delikatnie mówiąc. próbowałam odkładać ją do łóżeczka i przeczekać, ale ona tak strasznie płacze, aż się zanosi, a kiedy podchodzę do łóżeczka jest jeszcze gorzej, wpada w histerię.
Wieczorem idzie jakoś lepiej, ale w dzień koszmar. Smoczka nie chce, wyrzuca go i wali rączkami, zamyka oczy i żadne argumenty do niej nie trafiają
HELP!
reklama
annte - nijak nie pomoge, bo moj jeszcze bardziej zaawansowany w cycowaniu, tzn. on nie pospi dluzej niz pol godziny jak nie jest wtulony we mnie Mnie brak sily (od pol roku nie przespana ani jedna noc) a mezowi konsekwencji, zeby z tym walczyc
Podziel się: