justynamika84
Fanka BB :)
Flaurka ja dziś miałam to samo. Julia po raz pierwszy obudziła się o 6, po 7 zjadła pierwszą porcję mleka i teraz śpi ale co chwila popłakuje jak jej smok wyleci ( a to niedobry smok, sam z buzi wylatuje:-)) i też nie wiem czy to dosypianie nocy czy już poranna drzemka
U nas chyba skok się zaczął objawiać kłopotami z zasypianiem w dzień. Wcześniej nie było tego problemu, bawiła się sama lub ze mną i jak zaczynała być śpiąca to wystarczyło wetknąć smoczek dać pieluszkę do miziania i dziecko śpi, a teraz jest przed spaniem taki ryk jakby ją ze skóry obdzierali, widać że śpiąca bo trze oczka i wywracają się jej do góry a ona płacze co chwila i nie może zasnąć. Czasami takie męczenia się trwa nawet godzinę i potem czasem pół godziny spania i tak wkoło macieju Help bo nie wiem jak jej pomóc:-(
U nas chyba skok się zaczął objawiać kłopotami z zasypianiem w dzień. Wcześniej nie było tego problemu, bawiła się sama lub ze mną i jak zaczynała być śpiąca to wystarczyło wetknąć smoczek dać pieluszkę do miziania i dziecko śpi, a teraz jest przed spaniem taki ryk jakby ją ze skóry obdzierali, widać że śpiąca bo trze oczka i wywracają się jej do góry a ona płacze co chwila i nie może zasnąć. Czasami takie męczenia się trwa nawet godzinę i potem czasem pół godziny spania i tak wkoło macieju Help bo nie wiem jak jej pomóc:-(