reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zamartwica - niedotlenienie mózgu

Ja już sama nie wiem. wszystkie moje znajome nie patrzą tylko daja co im pasuje a ja cały czas zastanawiam się. Jestem jakaś przewrażliwiona. jutro jadę na bioderka i się boję bo nie pieluchowałam jej.
 
reklama
nie ma nic zlego w zastanawianieu sie :tak: ja przeszukuje caly interent zanim podam malemu cos nowego bo chce poczytac opinie innych mam ;-) woel sie pomartwic niz zaszkodzic dziecku :tak: choc z drugiej strony to dawniej podawano dziecku wszytsko niemal od razu i żyjemy jakos :-p tak samo robia za granica, juz w 4 msc podaja mieso na przyklad :sorry2:
 
Nimfi a powiedz Twój Maciek tak odrazu jadł ładnie z łyżeczki? bo ja daje drugi dzien i nie bardzo je z tej łyżeczki, jakoś nie umie. mam nadzieje ze to sie zmieni.

A bioderka już są ok, nie musismy już jeżdzić.
 
tak od razu ladnie jadl :tak: tylko najpierw mu podawalam soku geste przecierowe z jablka wiec praktycznie mu wlewalam do buzki i po kilku dniach sie przezwyczail jesc coraz to gestrze dania a teraz juz mija miesiac od nauki jedzenia łyżeczka i zasuwa szybciutko :tak:;-)
 
No widzisz a moja kaszki takie gęściejsze pije z butelki a teraz dałam jej taki przecier jabłkowy z łyżeczki i tak nie bardzo jej to idzie. widze że się stara to jakos połykać i otwiera buzię ale jeszcze jej to tak wycieka z buśki. Bedę jej dawac z łyżeczki to moze jakoś przyzwyczai się.
 
Dawaj jej lyzeczke choc odrobinke :tak: W koncu sie przezwyczai :tak: Moze to nastapic nawet z dnia na dzien. Maciek na poczatku malo zjadal papek i polowe miseczki musialam wyrzucic a teraz zjada cala i jeszcze chce wiecej ;-)

Jestem teraz pod wrazeniem jak Maciek ze smakiem wsówa te wszystkie zupki wielowarzywne :shocked2: to jak dla mnie bezsmakowe jest no a on to chyba lubi ;-) najbardziej lubi jabluszko ale na razie mu nie podawalam bo teraz testuje rozne warzywa ( za nami juz dodatkowo seler, natka pietruszki i kalafior). Planuje mu wprowadzic jeden posilek w postaci podwieczorku np jabluszko z .... (czymś)... Chcialam z bananem ale jeszcze chyba za wczesnie :dry: gruszek nie mam, a brzoskwinie boje sie dac juz... No wiec pomysle o winogronach albo jagodach:tak:
 
Witam,
dziś byłam z Jankiem w CZD w Międzylesiu na kontroli okulistycznej. Nie wiem czy Wasze dzieci miały to badanie, ale jest ono strzaszne. Wsadzają dziecku do oka metalowy przyrząd i rozszerzają na 2 cm! Janek tak płakał, że myślałam, że pęknie mi serce. Na szczęście wszystko jest ok, nawet bardzo ok, bo nie musimy tam wracać, a często dzieciom poniżej 5 tygodnia życia, zalecają powtórzenie badania.
Teraz czeka mnie neurolog, wizyta u ortopedy i u audiologa.
 
kleo mk :shocked2:
ojej nie mielismy takiego badania... strasznie sie zapowiada jak je opisujesz... zeby tak meczyc maluszki :no:

u nas chyba nie bylo wskazania do badania wzroku :blink:
 
kleo moja córcia tez nie miała takiego badanie, nikt nam o nim nie mówił to chyba nie trzeba było.

Nimfii ja już dawałam jabłko, morele, marchew z ryzem kaszke z bananem i jest coraz lepiej. z każdym dniem coraz więcej słoiczka opróżnia tylko niestety śliniaki okropnie brudzi bo czasami jedzenie traktuje jak zabawe.
 
reklama
moj tak samo, jedzenie sobie z buzi wyciaga :-p i wszystko brudne... chce mu kupic fartuszek do karmienia;-) bo jak na razie sliniaczek wklada do buzi i wszytsko ze sliniaczka splywa :rofl2:
 
Do góry