reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy :)

Właśnie coś słyszałam o tych mei tai, ale nie wiele - na pewno są dużo droższe od chust. Czy są prostsze w obsłudze od zwykłej chusty?
 
reklama
a te chusty mają jakieś rozmiary? i czy to jak się zawiąże raz to starczy czy trzeba za każdym razem wiązać? chyba się skuszę na taką chustę :)

znalazłam te nosidła Mei Tai, koszt ok 400zł, to takie elastyczne bardzo nosiedełko tutaj są: natibaby . pl
 
Ostatnia edycja:
Dzemo, chusty mają różne rozmiary, tkane wiążesz za każdym razem od nowa, za to możesz ich używać od urodzenia. Nosidełka natomiast są polecane u dzieci już samodzielnie siadających.
 
zapraszam drogie kolezanki:) mam do sprzedania jeszcze troche ciuszkow po mojej córeczce:)
równiez dla maluszka takiego po urodzeniu:) przepiekne ubranka z usa,naprawde tanio:)

dla kolezanek z bb daje rabat 5% NA WSZYTSKO :) wystarczy ze po zakonczeniu aukcji napiszesz,ze jestes z bb,a ja odlicze te 5% :) juz wiele z naszych forumowiczek skorzystało z okazji i jest bardzoz adowolonych:)

zapraszam:)

Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

bede wystawiac niedługo ciuchy ciazowe,jesli cos byscie chcialy-piszcie,zagladajcie!!! same firmówki i jak nówki:)

pozdrawiam:) październikówka 2011:)))))
 
dżemo chustę polecam :tak: Dla mniejszych dzieci bardziej polecane eleastyczne, ale starczają na krócej. Tkaną można stosować również od początku, a starcza na dłużej.
Co do wiązania to jest wiele różnych wiązań - od takich dla maluszków po takie dla dzieci już siedzących, z przodu, na biodrze, na plecach. Jedne wystarczy zawiązać i można dziecko wkładać i wyjmować, inne wymagają każdorazowo wiązania "od podstaw". Ale dość łatwo się tego nauczyć, a potem tylko praktyka czyni mistrza ;-) Można też skorzystać z warsztatów - w większości miast działają jakieś kluby, gdzieś nawet ostatnio trafiłam na jakieś chustowe forum, gdzie można było poszukać jakiejś doświadczonej mamy z okolicy chetnej do pokazania co i jak (tylko za diabła nie pamiętam gdzie to było); co do warsztatów to sobie liczą najczęsiej stówkę za kilka podstawowych wiązań.
Eee - chyba tu to było, ale nie umiem odszukać dokładnie wątku.....

Dzieci w chustach




Do wielu chust są dołączane filmiki instruktażowe, zresztą na you tube też ich nie brakuje.
Ważne przy chuście jest to, że nie każde dziecko lubi. Czasem dziecku nie odpowiada jakiś konkretny rodzaj wiązania (mój się nie dawał włożyć w kołyskę :no:).

Warto wydać więcej na chustę, ale kupić porządną, porządnej firmy. Ja mam akurat NatiBaby - kupiłam używaną. Zaletą takiej jest to, że jest już dobrze wymiętolona i łatwiej ją wiązać ;-) Nową trzeba ponoć dobrze wytarmosić samemu :-p

No to tyle mogę na razie podpowiedzieć...
My chętnie chodziliśmy w chuście na grzyby :-)
 
Villandra dziekuje za informacje, znalazlam w Poznaniu babke która prowadzi warsztaty z wiazania chust, i sprzedaje również chusty NatiBaby te którą polecasz :) z początku nie byłam przekonana do tych chust wydawało mi się, że dzieci siedzą w tej chuście zniekształcone, powyginane a tu zupełnie na odwrót :)
 
Julianna bardzo fajna strona :) Dużo fajnych wzorów do inspiracji. I fajnie że mając jedno nosidełko, można mieć więcej wzorów na plecach. Dla mojego męża wyścigówka ;) A dla mnie moje białe pieski, a pomiędzy nimi owieczka z buzią niemowlaka ;)

Villandra dzięki za post :) Jakieś takie fajne wprowadzenie dla mnie jako żółtodzioba zrobiłaś.

Czyli co podsumowanie może być takie: Na początek dla niemowlaka chusta elastyczna, a 7-8 miesiącu można przechodzić na Mai Tai tak? Bo jednak wydaje mi się, że nawet jak dojdzie się do wprawy w wiązaniu chusty, to i tak te nosidełka MT są prostsze w obsłudze nie? I myślę, że długo nam posłuży takie nosidełko. Nawet jak taki trzyletni brzdąc już super zasuwa, to czasem na długich wycieczkach i tak się może zmęczyć i może nie chcieć iść dalej. Wtedy hop na plecy i wycieczkę można kontynuować dalej :)

Rok temu byliśmy w Szczyrku i urządziliśmy sobie 25km wycieczkę pieszą po górach, potem pojechaliśmy do Karpacza i też dobrze ponad 20km wycieczka na Śnieżkę i zejście do przełęczy Okraj i powrót do Miłkowa gdzie byliśmy zainstalowani :) Czasem nas tak weźmie na takie chodzenie
 
reklama
To ja pewnie zaopatrzę się w chustę dopiero jakoś na wiosnę, a wcześniej to tylko wózek. Jakoś nie wyobrażam sobie, że w zimie będę dziecko nosić w chuście czy nosidle.
 
Do góry