reklama
wszystkie rzeczy cudne co wklejalyscie wczesniej, bardzo ladne kompleciki do chrztu tez 
wózeczki tez czaderskie ;D
Wanda smialo ubieraj w to Paulinke, bedzie wygladala bosko ;D
Asiu to jest ten ocean ??? nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa :laugh: a mam takie samo i co smieszniejsze, jak urodzilam, to moj Artur przyszedl z tym do szpitala i z prezentem tez dla mnie w postaci zegarka, chyba myslal, ze ona bedzie sie tym od razu bawic :laugh: i stoi na szafie bo Ada nie siega raczkami nawet, a twoja Majeczka sie tym bawi ???
moze moja tez juz zacznie, musze po to siegnac 
wózeczki tez czaderskie ;D
Wanda smialo ubieraj w to Paulinke, bedzie wygladala bosko ;D
Asiu to jest ten ocean ??? nie wiedzialam, ze to sie tak nazywa :laugh: a mam takie samo i co smieszniejsze, jak urodzilam, to moj Artur przyszedl z tym do szpitala i z prezentem tez dla mnie w postaci zegarka, chyba myslal, ze ona bedzie sie tym od razu bawic :laugh: i stoi na szafie bo Ada nie siega raczkami nawet, a twoja Majeczka sie tym bawi ???
Wańdzia i Asia superaśne ciuszeczki Asiu i ten ocean też kurcze niezły jest ale ja już kurcze powinnam mieć zakupów ... wiec tylko bede oglądać i sie katować że bym chciała a już nie powinnam....ehhhhh
A teraz coś o wóziu nowym bo dziś właśnie przytupał do mnie
Więc jestem gromniaście zadowolona, a jeżeli króraś się zastanawia nad Jaguarem to napisze w czym jest lepszy:
1. można go ustawić tak żeby dzieko było przodem do kierowcy (ale jednocześnie minusem jest to że trzeba całe siedzisko przepinać w drugą strone a sens miało by to jeśli tylko rączke by sie przekładało a tak to troche do dupy...... a poza tym to jak juz dzieko podrośnie to raczej bedzie chciało oglądać coś więcej niż tylko bez przerwy rodziców)
2. Jaguar ma regulowany ten podnóżek ale na razie nie moge powiedzieć czy to w ogóle przydatne jest bo Maks nawet tam nie sięga
3.Jaguar ma bardziej dopracowane oparcie i mechanizm rozkładania go
Ale ogromnym minusem jest kolorystyka Jaguarów co dla mnie jednak jest bardzo ważne ,chociaż to też rzecz gustu no ale jak dla mnie to te kolory są nie do przeżycia
I podobnie minusem są te koła przednie i ten drąg między nimi a w Merlinku kółeczka z amortyzatorkami są śliczniusie
Tak że mimo wszystko i tak jak bym miała wybierać drugi raz to bezapelacyjnie byłby to Merlin.
Acha i no i myślałam też że Maks może być za mały jeszcze do tej spacerówki ale myśle ze jest juz całkiem na teraz dzieki właśnie rozkładanemu oparciu a kompletnie nie wyobrażam sobie jak bym miała Młodego do gondoli wcisnąć na bank by sie nie pomieścił tak że wcale sie Zdance nie dziwie że już w spacerówce śmiga (a Wanda w tej parasolce)
Ale sie opisałam...jak dzika ale jak kogoś nie intertesuje to poprostu oleje i nie przeczyta
;D
A teraz coś o wóziu nowym bo dziś właśnie przytupał do mnie
Więc jestem gromniaście zadowolona, a jeżeli króraś się zastanawia nad Jaguarem to napisze w czym jest lepszy:
1. można go ustawić tak żeby dzieko było przodem do kierowcy (ale jednocześnie minusem jest to że trzeba całe siedzisko przepinać w drugą strone a sens miało by to jeśli tylko rączke by sie przekładało a tak to troche do dupy...... a poza tym to jak juz dzieko podrośnie to raczej bedzie chciało oglądać coś więcej niż tylko bez przerwy rodziców)
2. Jaguar ma regulowany ten podnóżek ale na razie nie moge powiedzieć czy to w ogóle przydatne jest bo Maks nawet tam nie sięga
3.Jaguar ma bardziej dopracowane oparcie i mechanizm rozkładania go
Ale ogromnym minusem jest kolorystyka Jaguarów co dla mnie jednak jest bardzo ważne ,chociaż to też rzecz gustu no ale jak dla mnie to te kolory są nie do przeżycia
I podobnie minusem są te koła przednie i ten drąg między nimi a w Merlinku kółeczka z amortyzatorkami są śliczniusie
Tak że mimo wszystko i tak jak bym miała wybierać drugi raz to bezapelacyjnie byłby to Merlin.
Acha i no i myślałam też że Maks może być za mały jeszcze do tej spacerówki ale myśle ze jest juz całkiem na teraz dzieki właśnie rozkładanemu oparciu a kompletnie nie wyobrażam sobie jak bym miała Młodego do gondoli wcisnąć na bank by sie nie pomieścił tak że wcale sie Zdance nie dziwie że już w spacerówce śmiga (a Wanda w tej parasolce)
Ale sie opisałam...jak dzika ale jak kogoś nie intertesuje to poprostu oleje i nie przeczyta
Ketsa ja przeczytałam z uwagą bo chciałam tego jaguara już nawet pomyślałam że może będzie ten czarny z zółtym ale mąż mi go wybił skutecznie z głowy :
ale i tak go kupię tylko bliżej jesieni a jemu nic nie powiem
no i dałas mi do myślenia może faktycznie warto rozważyć wybór Merlina :laugh:
a jaki masz kolorek ??? Wklej foteczkę taką żywą bo te na allegro takie katalogowe
a jaki masz kolorek ??? Wklej foteczkę taką żywą bo te na allegro takie katalogowe
Gabi no jest sie nad czym zastanawiać....... ja mam beżowy
....ale jak by tylko kolory były inne Jaguarków to bym sie skusiła i zrezygnowała z odiazdowych przednich kółeczek Merlinka ......... ale za cholere nie podchodzą mi te kolory wydaje mi sie że wózek traci w takiej oprawie......
a zdjecia specjalnie dla Ciebie porobie i wstawie jakoś wieczorkiem
heheheh też bym tak zrobiła jak by Astek nie chciał mi kupić....ale na szczeście on sie tak samo napalił jak ja ;D
....ale jak by tylko kolory były inne Jaguarków to bym sie skusiła i zrezygnowała z odiazdowych przednich kółeczek Merlinka ......... ale za cholere nie podchodzą mi te kolory wydaje mi sie że wózek traci w takiej oprawie......
a zdjecia specjalnie dla Ciebie porobie i wstawie jakoś wieczorkiem
heheheh też bym tak zrobiła jak by Astek nie chciał mi kupić....ale na szczeście on sie tak samo napalił jak ja ;D
ketsa tez chetnie zobacze wózeczek 
Asiu oswiecilas mnie z tym oceanem, Ada po minucie zakumala, ze trzeba walic w pomaranczowego kraba aby zaczelo swiecic i grac ;D no i lezy i sie bawi, a jak ja chcialam wziac to wsciekla byla na mnie :laugh: a ile to cacko kosztowalo, z ciekawosci pytam
Asiu oswiecilas mnie z tym oceanem, Ada po minucie zakumala, ze trzeba walic w pomaranczowego kraba aby zaczelo swiecic i grac ;D no i lezy i sie bawi, a jak ja chcialam wziac to wsciekla byla na mnie :laugh: a ile to cacko kosztowalo, z ciekawosci pytam
ketsa pisze:Acha i no i myślałam też że Maks może być za mały jeszcze do tej spacerówki ale myśle ze jest juz całkiem na teraz dzieki właśnie rozkładanemu oparciu a kompletnie nie wyobrażam sobie jak bym miała Młodego do gondoli wcisnąć na bank by sie nie pomieścił tak że wcale sie Zdance nie dziwie że już w spacerówce śmiga (a Wanda w tej parasolce)
Ale sie opisałam...jak dzika ale jak kogoś nie intertesuje to poprostu oleje i nie przeczyta;D
Przeczytalam calosc ;D ;D ;D a parasolka jezdze tylko po markecie ;D narazie
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: