reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy :-)

ja nie chcialam nic kupowac , ale bylam w sobote na miescie z moja kolezanka ,ona tez jest w ciazy ona ma termin na13 lutego,a ja na 16 .Zobaczylysmy w h&m piekny rozowy kombinezonik, na luty w sam raz.My obie mnie moglysmy sie oprzec no i kupilysmy.
 
reklama
A ja sama zabrałam sie do wieszania obrazków nie chciałam czekac na męża, wkurzył się jak mu powiedziałam
przez tel. ze sama to robie ;) ale co tam!!

To scianka na której bedzie komoda z przewijakiem i później wstawimy łóżeczko a to moje
powieszone obrazki!!
dscn00918hu.opt.jpg


trzy zwierzaczki z Ikeii ;)
dscn00890gl.opt.jpg


a tu obrazek artysty plastyka troche dziwny no ale to prezent ślubny i tak trzymaliśmy
aż sie doczekał swojego miejsca ;D
dscn00906sv.opt.jpg
 
Fajnie już tak obrazki wieszać. Ja jeszcze muszę czekać. Mój tata idzie do "teściowej" jutro zobaczyć mieszkanie i sprawdzić co do remontu muszą kupić, a potem będą odnawiać z Piotrem i dopiero ja wkroczę do akcji :D :D :D Dzidziuś będzie z nami w pokoju co prawda możemy się wynieść do drugiego, ale ja bym go tak nie ogła zostawić daleko.
Dziewczyny myślałam o pomalowaniu jednej ściany (tej przy której będzie stać łóżeczko) na jakiś kolorek ładny. Pastelowy zielony, albo niebieski, żeby tak smutno nie było. Co o ty myślicie??
 
Kachna, to bardzo fajny pomysł. Jeśli ma się mało mebli w pokoju warto pokombinować z kolorami, żeby zapełnić wnętrze i nadać mu przytulności.
Dobrze będą wyglądały na ciemniejszym tle jaśniutkie dodatki, od pojedynczych szafek począwszy przez półkeczki do obrazków w jasnych ramkach. Oczywiście nie wszystko na raz :laugh: :laugh: :laugh:
 
Dynia co do małej ilości mebli to na razie problem. Ale już Piotrowi powiedziałam, że mu zrobię porządek i wywalę wszystko co niepotrzebne (oczywiście niepotrzebne według mnie :D :D :D ) Piotrka mama nam chce szafę nową kupić- jakąś narożną, żeby mało miejsca zajmowała. Jeszcze tylko musimy powiedziedzieć, która nam się podoba(ale coś mam wrażenie, że ona nam powie, która nam się podoba :p) No i ciągle nie wiem jakie łóżko mamy sobie kupić, czy jakieś składane, czy takie duże. Mi tam się bardzo podoba to co jest, ale już niedługo możemy się przestać w nim mieścić :p :D :D
 
No i teraz mam problem naturu zakupowej. Jutro jedziemy zamówić termin ślubu cywilnego, w co ja się ubiorę?? Jak kupię coś teraz, to się potem mogę nie zmieścić, a zostawiać takie zakupy na ostatnią chwilę też niedobrze. Może coś sama wymyślę i będę szyć?? (tzn. krawcowa nie ja). Ojoj
 
polecam uszycie u dobrej krawcowejczegos fajnego moze z wysokim stanem....materialow teraz superowych pelno.....zapas zawsze krawcowa moze zostawic....i poprawic cos...jak brzusio urosnie..
 
Karolla super obrazeczki :) ja juz mam też cosik na ścianę nad łóżeczko :) jeden z nich widoczny w moim awatarku to król lew wyhaftowany przez moją mamusię :)

u mnie cała sypialnia jest w klorze pistacjowym, możliwe że nad łóżeczkiem będzie jeszcze biała szafeczka na ciuszki czy podręczne rzeczy...

Kachna mój mąż przy mnie ze łzami w oczach segregował swoje rzeczy (czyli graty) do wyrzucenia żebyśmy się mogli zmieścić w jego małym pokoiku... ach, żebyś widziała ten wzrok jak kazałam mu oddać komuś "zestaw małego chemika", wyrzucić zepsutą piłkę do koszykówki, pudełeczka (bo na coś mogą się przydać)... ::) masakra... :)
 
reklama
karola7 pisze:
Karolla piekne obrazki. No i jak profesjonalnie przybite. :laugh:
a ile sie namierzyłam by prosto wisiały ha ha ;D

ja dzisiaj byłam w sklepie z mebelkami no i mam zagwostke bo chciałam łóżeczko 140x70 ale one są mega duze
bo dochodzi rama i w sumie wychodzi 145x75 jejku jak ja taki kols zmieszcze w naszej sypialni
chyba jednak mniejsze kupimy chciałabym aby córcia spała u nas do 6-miesiaca a potem zrobic jej pokoik
ale czy bede miala serce by ja przenieść hmmm :-[
 
Do góry