Ja jakos do tematu wozeczka podchodze troche inaczej. Zupelnie nie przemawiaja do mnie zdjecia w necie, wiec nie przegladam. Ogladalam ze dwa razy w sklepach i.....
No i podobaja mi sie najabrdziej te najtansze. Ale w ogole nie wiem, jak ktory sie nazywa :-)
Wozek, ktory najabrdziej mi sie podobal mial wielkie pompowane cztery kola, duza gondolke, cichutka skladajaca sie budke, jest opcja spacerowki i kilka innych rzeczy i.... uwaga.... kosztuje 350 zl. :-)
A i jest w miare lekki (nie wiem, ile wazy, ale.... no nie jest ciezki, jak sie go podnosi). Zreszta u mnie sa dwie windy..... a od wczoraj zastanawiamy sie nad zakupem apartamentu, ktory jest na parterze i pierwszym pietrze, wiec.... :-)
No i podobaja mi sie najabrdziej te najtansze. Ale w ogole nie wiem, jak ktory sie nazywa :-)
Wozek, ktory najabrdziej mi sie podobal mial wielkie pompowane cztery kola, duza gondolke, cichutka skladajaca sie budke, jest opcja spacerowki i kilka innych rzeczy i.... uwaga.... kosztuje 350 zl. :-)
A i jest w miare lekki (nie wiem, ile wazy, ale.... no nie jest ciezki, jak sie go podnosi). Zreszta u mnie sa dwie windy..... a od wczoraj zastanawiamy sie nad zakupem apartamentu, ktory jest na parterze i pierwszym pietrze, wiec.... :-)