Patija
Mamusia Krecika i Lusi
Tak to podobno niestety jest ze dziecko uczula się już w brzuszku:-(dlatego nie zamierzam rezygnować przynajmniej z nabiału po porodzie, skoro jem go teraz to jesli ma alergie to juz chyba ma. A może nie ma i będę niepotrzebnie męczyc się dietą. Jedna skaze białkową juz przeżyłam, straszną jak dla mnie diete bo nie mogłam jeśc niczego co miało jakieś śladowe ilości białka. Byłam na diecie 4 miesiące a potem nie wytrzymałam i znowu zaczełam jeśc wszystko, no a Ola miała już wtedy 7 miesięcy i łagodniej u niej sie to wszystko objawiało jak na początku. dopiero jak skończyła 1,5 roku to moge powiedzieć że skończyły sie alergie pokarmowe jak narazie. Zaczeły się za to kontaktowe
A jeśli chodzi o kapusty fasolki śliwki itp to po troszku zaczełam jeśc w 4 tyg. po porodzie, Ola była odporna bo nic po sobie nie pokazywala że cos jej zaszkodziło. Mam nadzieję że synek tez nie będzie miał kolek itp;-)
A jeśli chodzi o kapusty fasolki śliwki itp to po troszku zaczełam jeśc w 4 tyg. po porodzie, Ola była odporna bo nic po sobie nie pokazywala że cos jej zaszkodziło. Mam nadzieję że synek tez nie będzie miał kolek itp;-)