reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy

Ja Ingusi kupuję na 98. Ostatnio jej troszkę ciuszków na allegro kupiłam:tak: Ona jest chudziutka ale dosyć szeroka w ramionach - po mamusi i po tatusiu:tak:
 
reklama
Ja mowie rozmiar bluzeczek z firmy 5-10-15 ogoleni sa jak dla mnie mniejsze i wezsze, maja tez domieszke "lajkry" wiec dla Mai sa w sam raz. CO do bodow to Maja jeszcze wejdzie w 86 ale to mam takie fajne jeszcze po Maksiu nowe jej kupowalam na 92. Za to spodnie to jest wyzwanie jak u Maksika. Jemu kupuje spodnie na 116 ale sa wtedy wszystkie za szerokie w pasie. :-:)-:)-(Naszczescie ostatnio kupilam mu takie z regulacja w pasie. Moze je troche ponosi chyba ze znow nam wyskoczy jak zeszlej wiosny. Az sie boje :-D:-D:-D:-D
 
Kurczę - jakie rozmiary :szok:
U nas 86/92
Chyba te lodówki to jakieś wielkie macie.


Ja ostatnio w KappAhlu kupiłam Inguni 3 bluzeczki w tym rozmiarze i spokojnie w nich pochodzi - są dosyć duże ale kurtki i spodenki na Allegro kupowałam na 98 i myślę, że kurteczka powinna starczyć jeszcze na jesień bo na teraz ma ciut przydługie rękawki (ale bez podwijania da się chodzić).
 
Ja mojej Dominice też już kupuje bluzeczki spodenki na 98 czasem nawet w 104 się zmieści i nie jest za duże.Ale mam też kilka takich fajnych dla niej cieńkich bluzeczek na 92 i sa nawet za długie rekawki.
Więc rozmiarówki sa bardzo rózne.
 
to fakt co firma to inny rozmiar:tak:
a nejlepsze sa te amerykanskie hehe juz od dawna te na 3 latka sa na Antka co niektóre za małe, maja brdzo pozaniżane rozmiarówki albo nalezy te ubranka nosic obcisłe :rofl2::sorry:
 
Ja kupuję 98 lub 104 (w zależności od tego jaka jest rozmiarówka).
Ostatnio szukałam czapeczki takiej bardziej wiosennej, ale wiązanej, bo JUlek ściąga. A że ma dużą główkę (53cm) lekko nie było. No i pani w jednym sklepie (jak byłam sama z teściową) pokazała nam takie bez troczków i mówi "no ale taki trzylatek to może i takie nosić" i była wielce zdziwiona, że on nawet 2 lat nie ma.
Szukałam mu też kurteczki wiosennej najchętniej z odpinaną podpinką. Żałuję, że nie kupiłam w Legionowie. Tu u rodziców obeszłam masę sklepów i nie było żadnej z odpinanym polarkiem itp. W końcu dziś kupiłam taką normalną, bo doszłam do wniosku, że kurtkę cieńszą mieć musi na pobyt u dziadków, a nic nie dostanę. I w drodze na autobus trafiłam na nowy sklep i była piękna kurteczka na Julka z odpinaną podszewką.
Więc kazałam sobie odłożyć i jak spał w domu poszłam oddać tą pierwszą i kupiłam tą drugą. Ale jestem zadowolona (w odróżnieniu od pani z pierwszego sklepu - już nie była taka miła jak wtedy gdy mi ją sprzedawała...)
 
reklama
Do góry