reklama
vici
mama Victor´a & Raphael`a
Ja jakies 180 a chcialam 2m hihi
Ja mowie rozmiar bluzeczek z firmy 5-10-15 ogoleni sa jak dla mnie mniejsze i wezsze, maja tez domieszke "lajkry" wiec dla Mai sa w sam raz. CO do bodow to Maja jeszcze wejdzie w 86 ale to mam takie fajne jeszcze po Maksiu nowe jej kupowalam na 92. Za to spodnie to jest wyzwanie jak u Maksika. Jemu kupuje spodnie na 116 ale sa wtedy wszystkie za szerokie w pasie. :---(Naszczescie ostatnio kupilam mu takie z regulacja w pasie. Moze je troche ponosi chyba ze znow nam wyskoczy jak zeszlej wiosny. Az sie boje
Kurczę - jakie rozmiary
U nas 86/92
Chyba te lodówki to jakieś wielkie macie.
Ja ostatnio w KappAhlu kupiłam Inguni 3 bluzeczki w tym rozmiarze i spokojnie w nich pochodzi - są dosyć duże ale kurtki i spodenki na Allegro kupowałam na 98 i myślę, że kurteczka powinna starczyć jeszcze na jesień bo na teraz ma ciut przydługie rękawki (ale bez podwijania da się chodzić).
Rybcia_21
Fanka BB :)
Ja mojej Dominice też już kupuje bluzeczki spodenki na 98 czasem nawet w 104 się zmieści i nie jest za duże.Ale mam też kilka takich fajnych dla niej cieńkich bluzeczek na 92 i sa nawet za długie rekawki.
Więc rozmiarówki sa bardzo rózne.
Więc rozmiarówki sa bardzo rózne.
magdalena25
Majowe mamy'08 Przeszczęśliwa mamuśka
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2005
- Postów
- 2 899
Ja kupuję 98 lub 104 (w zależności od tego jaka jest rozmiarówka).
Ostatnio szukałam czapeczki takiej bardziej wiosennej, ale wiązanej, bo JUlek ściąga. A że ma dużą główkę (53cm) lekko nie było. No i pani w jednym sklepie (jak byłam sama z teściową) pokazała nam takie bez troczków i mówi "no ale taki trzylatek to może i takie nosić" i była wielce zdziwiona, że on nawet 2 lat nie ma.
Szukałam mu też kurteczki wiosennej najchętniej z odpinaną podpinką. Żałuję, że nie kupiłam w Legionowie. Tu u rodziców obeszłam masę sklepów i nie było żadnej z odpinanym polarkiem itp. W końcu dziś kupiłam taką normalną, bo doszłam do wniosku, że kurtkę cieńszą mieć musi na pobyt u dziadków, a nic nie dostanę. I w drodze na autobus trafiłam na nowy sklep i była piękna kurteczka na Julka z odpinaną podszewką.
Więc kazałam sobie odłożyć i jak spał w domu poszłam oddać tą pierwszą i kupiłam tą drugą. Ale jestem zadowolona (w odróżnieniu od pani z pierwszego sklepu - już nie była taka miła jak wtedy gdy mi ją sprzedawała...)
Ostatnio szukałam czapeczki takiej bardziej wiosennej, ale wiązanej, bo JUlek ściąga. A że ma dużą główkę (53cm) lekko nie było. No i pani w jednym sklepie (jak byłam sama z teściową) pokazała nam takie bez troczków i mówi "no ale taki trzylatek to może i takie nosić" i była wielce zdziwiona, że on nawet 2 lat nie ma.
Szukałam mu też kurteczki wiosennej najchętniej z odpinaną podpinką. Żałuję, że nie kupiłam w Legionowie. Tu u rodziców obeszłam masę sklepów i nie było żadnej z odpinanym polarkiem itp. W końcu dziś kupiłam taką normalną, bo doszłam do wniosku, że kurtkę cieńszą mieć musi na pobyt u dziadków, a nic nie dostanę. I w drodze na autobus trafiłam na nowy sklep i była piękna kurteczka na Julka z odpinaną podszewką.
Więc kazałam sobie odłożyć i jak spał w domu poszłam oddać tą pierwszą i kupiłam tą drugą. Ale jestem zadowolona (w odróżnieniu od pani z pierwszego sklepu - już nie była taka miła jak wtedy gdy mi ją sprzedawała...)
reklama
Rybcia_21
Fanka BB :)
Magdalena najważniejsze że pani ją przyjęła i kaske oddała.
I fajnie jak kupiłaś kutręczkę z odpinanym polarkiem.
I fajnie jak kupiłaś kutręczkę z odpinanym polarkiem.
Podziel się: