reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy

Odnośnie rzeczy zdrowych i niezdrowych i szczytnych idei, tak jak to jest w przypadku chodzików , to mi się od razu przypomniała kwestia picia z kubeczka od 5 miesiąca życia. Miałam niezłomne postanowienie nie dawać picia w butelce dziecku, aby nie dopuścić do wad zgryzu, ale niestety rzeczywistość mnie przerosła, mała absolutnie nie chciała pić z kubeczka, choć kupiłam najbardziej polecany firmy Gerber.
Natomiast co do leżaczków, to faktycznie są niezastąpione
 
reklama
Ona_mika nie składałam jeszcze ponieważ uważam że to za wcześnie i w tym momencie tylko by graciło w mieszkaniu. Widziałam w sklepie jak wygląda i według mnie jest takie słodziutkie a co do kołysania to kołysa się tak delikatnie iw wgląda to super.Wystarczy delikatnie popchnąć i sie huśta. Oczywiście masz też funkcję blokowania tej kołyski. Wpinasz takie metalowe cuś co jest załączone i wtedy masz normalne łóżeczko.
Alem to napisała. Mam nadzieję że coś z tego zrozumiesz.... :-p
 
Ona_mika sprzedawce polecam, bo wszystko było ok. Przyszlo dokładnie to co zamówiłam i nienagannym stanie, w oryginalnych opakowaniach, Dotarło szybko. Ceny sa bardzo przystępne, a rzeczy w większości z Baby Ono i Tommee Tippee. Ale wystarczy poczytać komentarze na allegro.
 
Dziękuję dziewczyny za wszystkie rady.
Bastro skoro mówisz że słodkie to ci wierzę, doskonale zobrazowałaś, już je chcę!!!
Nalia to sprzedawca zyskał nową klientkę, ale jeszcze nie teraz kupię, przy następnej wypłacie męża
 
Witam:)
Odnośnie chodzika, to ja pewnie nie będę kupowała. Miałam chodzik przy starszych chłopakach, i zarówno Michał jak i Łukasz raz na jakiś czas przebywali w nim przez kilkanaście minut, po prostu nie chcieli. Wtedy nic się o skutkach ubocznych nie mówiło. Zresztą problemów żadnych nie mieli i nie mają do dziś, ale pewnie przekłada to się na czas korzystania z chodzika. Wkładałam ich zresztą w chodzik dopiero jak pewnie stali na nóżkach i potrafili przejść samodzielnie kilka kroków, przeważnie, jak mieli ochotę na spacery, a ja szłam np do łazienki.
Zastanawiam się nad leżaczkiem, pewnie kupimy. Na razie wydaliśmy dzięki mojej mamie na prawdę mało pieniążków, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Z grubszych zakupów kupiliśmy wózek. Miałam wziąść od koleżanki, ale potem musiałabym zwrócić go, a gdybym jakoś bardzo uszkodziła, byłoby mi głupio. Czeka nas jeszcze zakup łóżeczka i mebli, i dla chłopaków i dla malucha, więc wydatki będą spore.
Zmykam na wątek główny nadrabiać zaległości w czytaniu.
 
to mój ostatni nabytek.. roz.68
IMG_0630.JPG

2 flanelowe pieluchy:
IMG_0632.JPG

IMG_0633.JPG

kocyk polarowy:
IMG_0635.JPG


Jeszcze kupiliśmy bawełniany kocyk niebieski z kaczuszkami (też niebieskimi) po bokach ale zdjęcie nie oddaje uroku więc nie wklejam.. No i 2 prześcieradła frotte z gumką (niebieskie i seledynowe).

A łóżeczko mamy dla dzidzi po mnie (po 18-nastu latach stania na strychu wcale nie było zniszczone. Trzeba bylo tylko je odlakierować delikatnie). Zwyczajne drewniane. Bo niestety jakbyśmy chcieli wszystko nowe kupować to by nas nie było stać prawie na nic.. Jak będzie już stało u nas w pokoju to zrobię zdjęcie i wstawię.
 
galarecia widać upodobała sobie motywy zwierzęce, śliczne rzeczy...
co do łóżeczka po tobie, to jest w rodzinie kołyska, w której spał kuzyn i jego dzieci, kuzynka i jej dzieci oraz niezliczona rzesza dzieci znajomych i z rodziny... Sądząc z wieku kuzyna, 33 lata, a tę kołyskę chyba dostał już po jakimś dziecku, to jest ona naprawdę wiekowa, więc twoje łóżeczko przy niej to prawie nówka:-D

Ja choruję na zestaw za 28 zł w okolicznym sklepie, jest tam body, pajacyk, śpiochy i czapeczka, nie mam za bardzo kasy, ale spod ziemi wykopię, bo w tym samym sklepie sam pajacyk kosztuje 26 zł.
Jak mi nie wykupili, to jutro polecę i kupię :-D
 
My dziś byliśmy w SMYKU bo kupowaliśmy dla Emci sandałki. Buciki są prześliczne dla takich maluszków. Oczywiście wybrała różówe - innych na nogi włożyć nie chciała:-D:-D:-D mała modystka.
Potem poszłam do działu dla maluszków - obejrzałam dokładnie buteli tomme i są fajowe, smoczki też sobie pooglądałam bo były takie do "pomacania" wyjęte z opakowań jako testery. Natomiast ceny ubranek mnie poraziły - taki byle-jaki pajacyk 29,90. Jak dla mnie ciut drogo. Ostatnio kupiłam zestw 3 sztuk nowych na allegro z early days za 30zł. Miałam napisać to mamusiom - polecam Wam bodziaki i inne ubranka z Early Days - wypróbowane wielokrotnie na Emilce - są z naprawdę bdb bawełny - mają ładne wzory i dobrze znoszą wielokrotne pranie - a zawsze kupowałam je na allegro.
galarecia - śliczne, ten kocyk polarkowy wpadł mi w oko...
 
reklama
Do góry