reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy.... Wszystko dla naszych Dzieciaczków

E mamo dlaczego sudokremu nie mozna stosowac od razu????

Sudocrem podobno powinno się stosować po pierwszym miesiącu życia dziecka i tylko w przypadku, gdy coś się dzieje ze skórą, pojawiają się odparzenia lub jakieś wysypki. Właśnie obejrzałam opakowanie i nic tam nie jest napisane że nie wolno go stosować od urodzenia, hmmmm:confused2::confused2::confused2:
 
reklama
Ja sie zaopatrzylam w serie kosmetykow z Penatena... Plyn do kapieli, kremiki, chusteczki, tutaj te kosmetyki maja bardzo dobra opinie, do stosowania od narodzin przebadane dermatologiczne, polecane przez kliniki poloznicze w wiekszosci bezzapachowe i bez niepotrzebnych srodkow chemicznych. Tyle teorii a zobacze jak sie beda sprawdzac w praktyce:-)

Co do prania to tez mam jeszcze male obawy bo tutaj nie ma! specjalnych proszkow i plynow do plukania dla dzieci... Przeszlam wiekszosc drogerii, sklepow dla dzieci supermarketow i wszystkiego co mi przyszlo do glowy w koncu wzielam sie za niemieckie fora internetowe i wyszlo na to, ze wiekszosc mam pierze w tym co dla siebie, szczegolnie ostrozne wybieraja np Persil Sesitive lub srodki z Froscha... Dla mnie kolejny maly szok kulturowy :-)
 
annie22 to widze ze u ciebie podobnie jak u mnie:confused2::confused2:
nie ma proszkow specjalnych niestety, wiec z PL przywiozlam sobie jelpa, ale potem przejde na moj proszek, mam Via sensitive bo jestem alergikiem, wiec mysle ze dla marnego bedzie tak dobrze:sorry::sorry:
wogole to mi polozna powiedziala, ze rozne proszki, dla dziecka i rodzicow czy reszty ludzi sa zbedne, bo kazdy bedzie malucha na rece brac przytulac i dzidzia i tak bedzie sie ocerac o te inne rzeczy, wiec glupota wg niej jest prac w czyms innym.... dlatego tutaj nie ma takich innych proszkow, ehhh:no::no:
co do kosmetykow, ja mam johnssona, ale poluje na penatena jeszcze:tak::tak:

i co do pieluch, mam flanelowe, ale ani jednej terty:eek::eek::eek: trzeba sie jeszcze w nie zaopatrzyc:confused2::confused2:
 
No właśnie ja też słyszałam o tej siateczce w pampersach, że się przykleja do tyłeczka. Dlatego hyba kupię na początek huggies. Z kosmetyków kupuję na początek Emulsje do kąpieli Emolium i krem z tej serii. Moze jeszcze się zaopatrzę w krem z filtrem 50 z iwostinu. Ja miewam problemy ze skórą po używaniu niektórych kremów i wolę dmuchać na zimne. Jak dla dzieciaczka nie przypasują to ja na pewno je wykorzystam. A co do pieluch to właśnie w tym tyg. będę robiła zamówienie większe z neciku i też muszę domówić tetry i flanelek, bo z tych nie mam żadnej;-)
 
Ja mam całą serie kosmetyków z Nivea ale Dawid zakupił mi w Niemczech również oliwkę krem na odparzenia z Penaten, sudokrem również kupiłam no i Linomag tak na wszelki wielki. Ale mam nadzieję, że nie będę musiała tak eksperymentować. Pieluchy mam Pampersa. Tetrowe 25 i flanelowe 5, chyba starczy?
 
Ja kosmetyki kupiłam przeważnie z nivea,pieluszki i chusteczki pampers.
a powiedzcie co myślicie o kupnie wkładu kokosowego do wózka,mi polecałjeden sprzedawca,zachwalał ze sztywny dla kręgosłupa dobry i ze powinno sie taki wkład miec,ze standardowe dno wózka za miękkie.zastanawiam się nad kupem własnie takiego materacyka.
 
Beacia, nie wiem jaki masz wózeczek, ale wydaje mi się że w większości wózków nie potrzeba dodatkowego materaca. Być może sprzedawca chce Cię naciągnąć na kolejny wydatek w sumie niepotrzebny. My jesteśmy teraz takie podatne na sugestie sprzedawców, że chwilami to kupiłybyśmy masę rzeczy niepotrzebnych których nigdy nie uzyjemy, albo prawie nigdy. Wiem po sobie, jak ma ktoś dobrą gadkę to prawie daję się naciągnąć. Jeszcze na szczęście mam tyle instynktu samozachowawczego, że najpierw idę obejrzeć bez kasy a potem weryfikuję w domu i wracam jak coś....;-)
 
Dziewczyny nie dajmy się zwariować, często gęsto sprzedawcy naciągają klientów, że jest to konieczne itd zawsze zdąży się dokupić, przed czy po narodzinach
wszystko wychodzi w praniu :-)
 
Nie znam się za bardzo ale mnie też wydaje się że taki wkład to niepotrzebny wydatek, no chyba że tak jak moja kuzynka będziesz przez prawie cały dzień trzymała dziecko w wózku (chciała je mieć na oku a wózek łatwiej przestawić z pokoju do kuchni niż łóżeczko...). Ja z wózka będę korzystała tylko na spacery więc wydaje mi się że przez te załóżmy w sumie 2-3 godz dziennie nic się dziecku nie stanie, chcociaż fakt - materacyk, a raczej wkładka, jest dość miękka.
 
reklama
Mi tez się wydaje, że jesli wózek będzie się uzywać tylko do spacerów, to dodatkowy wkład chyba nie będzie potrzebny.

Jutro mam zamiar poprać ubranka Mikołajka, jesli będzie ładna pogoda, zeby móc wystawić pranko na zewnątrz :-). Chyba podskoczę do sklepu po płyn do płukania. Tylko nie pamiętam, gdzie go widziałam :baffled:. Albo w Auchan albo w Real. Hmmm.

Zakup pieluch też dopiero przede mną, a czas ucieka....
 
Do góry