reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy - wszystko co potrzebne mamom i dzieciaczkom

ja też używałam wielorazówek, w sumie przy Arturze na zmiany z jednorazówkami - bo najpierw zaczął mieć problemyz kupkami, a potem moja mama została z nim gdy wróciłam do pracy i odmówiła korzystania z wielorazówek

ale teraz z drugim zostanę rok w domu, więc jednorazówki będą w użyciu dopóki kikut nie odpadnie, a potem wielorazówki
ja mam ok 20 bum geniusa - all in one - tj. zakładasz jak pampersa, nic do środka [no chyba że papier na kupkę] i tyle
a mam w kolorach niebieskim i zielonym,
latem fajnie schnie, a zimą już mniej będzie zużywał, muszę teraz dokupić tylko proszek antybakteryjny i olejki...


a dziś się załamałam
oficjalnie daję sobie zakaz na jakiekolwiek zakupy - mąż powyciągał pudła, a ja siedziałam i sortowałam, jeszcze nie policzyłam wszystkiego, ale... bodziaków w rozmiarze 56-62 z krótkim rękawem mam 29 a z długim 20 - mogłabym mieć bliźniaki lub nawet trojaczki tyle tego jest
kupka rzeczy w tych rozmiarach sięgała mi powyżej kolana...
a żeby było śmieszniej, to na strychu chyba ze trzy pudła jeszcze są...
 
reklama
Ja z ubrankami to mam identyczną sytuację jak Ty Fioletowa. Pudła pełne malutkich cudeniek . Trochę szkoda , ze nie bedę mogła się rzucić w wir zakupów ubrankowych ...
Ja się zastanawiam nad zakupem suszarki automatycznej do prania. Czy któraś z Was korzysta z tego wynalazku ??? Chetnie poznałabym opinię...
No i wynalazłam jeszcze inne cudo kosmiczne i sie zastanawiam nad kupnem.
Podgrzewacz i nawilżacz do chusteczek jednorazowych
 
ja też wam się pochwalę moim synkiem w wielorazówce, ja mam wzorki w panterki, tygryski, łaciate jak krówki itd :) DSCN1045.jpg
 
matka Ewa - jeśli chodzi o suszarkę to raz użyłam, jak mieszkałam w niemczech i mi spodnie nie doschły, wynalazek fajny, bo raz dwa i suche...
ale - gdy sie przeprowadzaliśmy do nowego domu i trzeba było pralkę kupić, to zastanawialiśmy się nad zakupem, albo dwóch albo dwa w jednym i patząc na to co było dostępne 4 lata temu, to jakaś masakra, zużycie wody i prądu koszmarne.. zrezygnowaliśmy z pomysłu...

ja planuję zakup tego Cheeky Wipes, więc tego wynalazku nie będę raczej używać, pierwszy raz słyszę o podgrzewaczu
heh skoro nie poszaleję przy ciuszkach, to kupię kilka gadżetów...
 
asiulka- słodki malec, dużą zaletą tych pieluch jest to jak fajnie sie prezentują

fioletowa- 20 bum genius- zazdroszcze to jedne z najlepszych ale cena wysoka, co do tych chusteczek to tez je chciałam kupić tylko że jak kupiłam pieluchy to troche kasy nie miałam, kupiłam parę flanelowych pieluch, pociełam i obszyłam, puki mała miała mleczne kupki to wycierałam jej nimi pupkę, pózniej mały prysznic, super się sprawdzały, już w szpitalu połozne mówiły zeby chusteczek nie uzywać bo wysuszają skórę,
 
jakoś trafiliśmy na promocję, a i kasy było wtedy więcej [nie mieliśmy kredytu i domu na wykończeniu] - a właśnie nie byłam pewna czy z kieszonkami sobie poradzę i te kupiliśmy
teraz jak pisałam, w ubrankach nie poszaleję, "muszę" kupić jedynie drugie łóżeczko, przewijak, monitor oddechu, butelki ze dwie i smoczek i kosmetyki [linomag, sól fizj., sudokrem] - w sumie wszytko opcjonalnie, bo można się obyć, więc chociaż te chusteczki kupię
mam całą resztę - łącznie z karuzelą, bujaczkiem, matą edukacyjną, laktator, sterylizator, chustę itd. normalnie nie mam już pomysłów co kupić rozsądnego co się może przydać
 
Dziewczyny, a może macie już jakieś przemyślenia w sprawie wózka dla dzidzi? Ja muszę kupić bo ten po Zuzi był wykorzystywany jeszcze przez dwójkę dzieci i jest już całkiem zjechany.. Myślałam o jakiej Emmaljundze, może używanej, bo ceny nowych są niezłe.. Albo Mutsy. Lepiej ze skretnymi kolam czy bez.. U nas na peryferiach miasta jest trochę wertepow i po lesie można dawać, więc może lepiej bez skretnych kół? Będę wdzięczna za rady i Wasze opinie :)
 
Anusia powiem ci to to co udało mi się w sklepach dowiedziec i po wszystkich dzieciaczkach rodziny i przyjaciół. Na wertepy to koniecznie amortyzatory i duze pompowane kolka. Przednie lepiej zeby nie byly skrętne ale zawsze je mozna zablokować. Wózek lepiej zeby nie był mocno kolorowy bo robaki go obleza. No i musi być taki zeby ci bylo wygodnie nim jeździć.
 
reklama
Do góry