asiulka918
mama Wojtusia-Lutówka2011
fioletowa idziesz pełną parą z zakupami :-)
ja mam wszystko po synku, który ma dopiero 2 latka, więc nie kupuję praktycznie nic, oprócz pieluch ;-)
ja na Xlandera byłam "napalona" 2 lata temu jak kupowaliśmy smykowi wózek, mimo że sponsorowali go moi rodzice to 2 tys zł mnie przeraziło że tyle kasy i wzięliśmy wtedy nowość Tako Wariorr, nie narzekam, oprócz tego że raz przednie kółko babci na spacerze odpadło (jakaś śrubka się wykręciła i zgubiła) ale kółko na swoim miejscu zostało i nie uciekło a tak to bez zarzutu jest
ja mam wszystko po synku, który ma dopiero 2 latka, więc nie kupuję praktycznie nic, oprócz pieluch ;-)
ja na Xlandera byłam "napalona" 2 lata temu jak kupowaliśmy smykowi wózek, mimo że sponsorowali go moi rodzice to 2 tys zł mnie przeraziło że tyle kasy i wzięliśmy wtedy nowość Tako Wariorr, nie narzekam, oprócz tego że raz przednie kółko babci na spacerze odpadło (jakaś śrubka się wykręciła i zgubiła) ale kółko na swoim miejscu zostało i nie uciekło a tak to bez zarzutu jest