reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy styczniówek 2009

reklama
Ja również mam x-lander model XA jest super. Mam porównanie do starego wózka, który był toporny, nie maiał skrętnych kół, w porównaniu stary do x-landera niebo a ziema.
Duże pompowane koła,2 samoskrętne. Jeździ się super nawet po tym śniegu. Dodam,że mieszkam w mieście.
 
Mamjakty my też jeździmy x-landerem tylko wersja limited edition 2008 i jest suuuuuper. Ale tak jak Klaudia wypróbowaliśmy jedynie gondolkę. Nie wiem czy to jest do końca dobre rozwiązanie ale w spacerówce jest tylko wersja "przodem do kierunku jazdy". Dziecko nie ma kontaktu wzrokowego z mamą. Najlepsza jest opcja przekładana. No ale trudno znaleźć wózek idealny... Jak na razie wersją "głęboką" jestem zachwycona. Dodam tylko, że nasz wózeczek ma cztery kółka, przednie skrętne 360 st.
 
dzięki dziewczyny, w sumie na spacerkach dziecko ma patrzeć przed siebie a nie na mamusie ;-) w takim razie nie wiecie jak rozkłada się siedzenie w spacerówce? czy na całkiem płasko czy nie :confused:
 
dzięki dziewczyny, w sumie na spacerkach dziecko ma patrzeć przed siebie a nie na mamusie ;-) w takim razie nie wiecie jak rozkłada się siedzenie w spacerówce? czy na całkiem płasko czy nie :confused:

niestety spacerówkę mam u rodziców ( u nas mało miejsca) ale jak tylko tam będę to sprawdzę bo nie chce cie w błąd wprowadzić
 
reklama
Mamjakty ja również mam x-landera tyle tylko że xq jest troszkę lżejszy od xa i przednie koła ma nieco mniejsze- z gondolką prowadzi się super, co do spacerówki to jeszcze nie wypróbowywałam ale słyszałam że też jest oki!!!
 
Do góry