reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ZAKUPY OGOLEM /polaczone tematy/

ahh zapomniałam dodać - piszecie o fotelikach. Zapytajcie w sklepie czy nam na grudzień jest potrzebny ten drogi fotelik montowany do stelaża wózka. Mi w sklepie szczerze sprzedawca powiedział, że szkoda kasy bo i tak będzie za zimno, żeby wozić noworodka w takim foteliku. A różnica wydatku to około 100 do 200zł!
 
reklama
ahh zapomniałam dodać - piszecie o fotelikach. Zapytajcie w sklepie czy nam na grudzień jest potrzebny ten drogi fotelik montowany do stelaża wózka. Mi w sklepie szczerze sprzedawca powiedział, że szkoda kasy bo i tak będzie za zimno, żeby wozić noworodka w takim foteliku. A różnica wydatku to około 100 do 200zł!

nie zgodze sie z tym !! bo ftelik i tak trzeba kupic a kupowanie go oddzielnie jest nieekonomiczne (kosztuje okolo 300 taki porzadny !! poza tym jadac chocby na zakupy z malenstwem nie trzeba brac gondoli tylko zapina sie fotelik na wozek i sprawa zalatwiona :) tak wiec ja jestem za opcja wozka COMBO
 
Ja też planuję żeby miec fotelik dopinany do wózka - z gondoli dziecko szybko wyrośnie a jednka fotelik jest do 13 kilo :))

ale jak dziecko jest wieksze to szybko z fotelika wyrosnie ... kuzynka ma 9 miesiecznego syna i ma ledwo 11 kg a juz sie w foteliku nie miesci !! juz sie zastanawiaja co mu kupic w zamian bo ten jest za maly !!
 
Są też do 18 kilo, więc spokojnie ;)) Moim zdaniem po prostu i tak jest to praktyczne - tak jak mówiłaś - dziecko z fotelikiem wmieścisz wszędzie, z gondolą już niekoniecznie ;)
 
Są też do 18 kilo, więc spokojnie ;)) Moim zdaniem po prostu i tak jest to praktyczne - tak jak mówiłaś - dziecko z fotelikiem wmieścisz wszędzie, z gondolą już niekoniecznie ;)

no bo gondola zima to przydaje sie na wyjscia na podworko ale jak juz idziesz gdzies "do srodka" to lepiej zapiac na wozek fotelik a nie tachac dodatkowych gratow !!
 
A propos wyprawki:
- kaftaników nie używałam wcale, choć miałam -mało praktyczne
- używałam głównie śpioszki, body z długim rękawem i półśpiochy, lub spodenki i skarpetki, ale każda indywidualnie ubiera swoje dziecko- jak jej wygodnie.
- najlepiej kupić kilka sztuk, bo dzieci baaardzo szybko rosną i nie wiadomo, czy w ogóle od początku założy się 56 czy już 62 :-)
- ja uzywałam 3 rożków dlatego, że Patryk bardzo ulewał, lub przesikiwał pieluszki (typowe u chłopców) wówczas przydała się paczka 20szt pieluch tetrowych tak, żeby dziesku położyć przy buźce (ponoć też pieluszki uspokajają :-)
-wanienka ofkors- ja miałam zwykłą, bo profilowana mnie wnerwiała
- przewijak i pokrowce na przewijak- ręcznik może się suwac na przewijaku a pokrowce są super
- a propos pościeli- ja kupiłam kołdry antyalergiczne, poszewki ze sto sztuk, a tymczasem moje dziecko śpi bez kołdry, poduszki, wyłacznie pod kocykiem i przydały mi się jedynie ochraniacze na łóżeczko :baffled:
- zamiast płynów do kąpieli i kremów polecam Oilatum do kąpieli- cud nawet na atopowa skóre dzidzi
-przyda się także krem na popękane brodawki, taki co dzidzia może go nawet zjeść (resztki zostają na piersiach) PURELAN- oczywiscie dla karmiących i tez do zakupienia po porodzie, lub bepanten- tego juz dzidzia jesc nie moze, ale jest równie fajny na zmiany skórne dziecka
-sudocrem używany na skórze noworodka może spowodowac odparzenia! Patryk miał odpażoną skóre przy jądrach, bo tlenek cynku tak działał- wymieniłam go na zwykły alantan a jak skonczył 4 mce przeszłam znów na sudocrem
-a propos wózka, to już pisałam, ale faktycznie fotelik przyda się wpinany
- butelkowe dzieci bez podgrzewacza są bardziej nerwowe hihi bo dłużej czekają na mleczko :baffled: to superhiper wynalazek
- laktatory i wkładki, butelki, polecam by kupił mąż jak już urodzicie, bo nigdy nie wiadomo,czy w ogóle będa potrzebne. Ja butelki wymieniałam na dr Brown antykolkowe, laktator odsprzedałam a wkładki laktacyjne wydałam :-(
-koszule dla mamy do szpitala- ja używałam rozpinane- nie z rozcięciem- są bardzo fajne

ale sie rozpisałam, ale jakby coś jeszcze dopisze :-D
 
reklama
Do góry