ja kupiłam z firmy Arti. Zosia w nim sypia w ciągu dnia i czasem w nocy też (jak zostaje u babci na noc). Jestem raczej zadowolona. Może nie najpiękniejsze, ale wg mnie bardziej bezpieczne niż drewniane, ze względu na sporadyczne co prawda, ale wywrotki z pozycji siedzącej - nie uderza się w główkę. Materacyk raczej twardy, sztywny, składany na 4 razy. Mechanizm składania / rozkładania łózeczka za pierwszym razem wydawał się masakrycznie skomplikowany, ale po dwóch - trzech próbach opanowaliśmy i teraz trwa to 2 -3 minuty. Ma też funkcję kołyski, więc jak założylismy bujaki, to czasem Zosia sama sobie je lekko rozhuśtuje. Ale przez to też jest wrazenie, że łóżeczko jest w ciągłym ruchu. Dodatkowo w zestawie był pałąk z misiami trzema, przewijak, jakaś pozytywka świecąco - grająca z której nie korzystamy i budka z moskitierą (akurat na tym mi zależało i dlatego ten model kupiłam). Link:
http://www.arti.pl/lozeczko-arti-l6-max_prod135.html
Tylko, ze ja kupiłam w kolorze, którego na stronie nie ma zieleń (mniej więcej jak zakrętki cisowianki gazowanej ) .
Jest też torba do której się to wszystko mieści fabrycznie (chyba oprócz przewijaka, ale jego i tak nie wożę, bo nie używam) i nawet nam udało się to spakować, choć to już nie to co fabryka..
Podsumowując - ja jestem zadowolona, ale nie wiem czy materacyk nadaje się do spania na dłuższy czas. Ma grubość jakiś 1 cm może 2. Kwestia indywidualna.
Moja Zosia się przyzwyczaiła i spi się jej naprawdę bardzo dobrze. Bawi zresztą też :-)
http://www.arti.pl/lozeczko-arti-l6-max_prod135.html
Tylko, ze ja kupiłam w kolorze, którego na stronie nie ma zieleń (mniej więcej jak zakrętki cisowianki gazowanej ) .
Jest też torba do której się to wszystko mieści fabrycznie (chyba oprócz przewijaka, ale jego i tak nie wożę, bo nie używam) i nawet nam udało się to spakować, choć to już nie to co fabryka..
Podsumowując - ja jestem zadowolona, ale nie wiem czy materacyk nadaje się do spania na dłuższy czas. Ma grubość jakiś 1 cm może 2. Kwestia indywidualna.
Moja Zosia się przyzwyczaiła i spi się jej naprawdę bardzo dobrze. Bawi zresztą też :-)
Ostatnia edycja: