reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy lipcowek

A mi sie przyfarcilo i dostalam 3 bawelniane staniorki od kolezanki. Ona nie karmila i nie uzywala ich :) zaoszczedzilam... Dala mi tez duzo ciuszkow po swoim maluszku... Niepotrzebnie tyle kupowalam nowych rzeczy, ale moze uda mi sie sprzedac rzeczy z metkami.
 
reklama
Dziewczyny nie kupujcie na razie takiej bielizny, bo nie przewidzicie jaki będziecie miały rozmiar po porodzie. Szkoda kasy.. I na początek lepiej bez fiszbin i nie usztywniane.:tak:
ja nigdy nie mialam meikkich do karmienia ,bez fiszbin,nie podobaly mi sie,nie lubie osobiscie,zawsze mialm usztywnaine i dawalam rade karmic;)

co do ubranek to zazwyzcaj zakladalm ulubione ,a po mniej ulubione siegalam jak juz musialm czyt.jak braklo .czystych badz uprasowanych.niektore prane ciagle ,a niektore raz lub 2 razy zalozone
 
Agulam -też tak mam z ubrankami. Zazwyczaj sięgam po te z góry a rzadko do dołu dochodzę. Mam swoje ulubione, no i moje dziecko też ma już własne zdanie, tak że niektóre nie były założone i wyrosła.

Tak więc moim zdaniem nie ma co za dużo kupować. Zwłaszcza takich bardziej wyjściowych ubrań, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym.Bo i tak basic to potem rajtuzki, body , jakaś bluza czy sweterek i kombinezon.
Więcej potrzeba chyba takich domowych zwłaszcza jak się zaczyna karmienie zupkami i owocami. Wtedy body i bluzeczki schodzą szybciej
 
ja nigdy nie mialam meikkich do karmienia ,bez fiszbin,nie podobaly mi sie,nie lubie osobiscie,zawsze mialm usztywnaine i dawalam rade karmic;)

co do ubranek to zazwyzcaj zakladalm ulubione ,a po mniej ulubione siegalam jak juz musialm czyt.jak braklo .czystych badz uprasowanych.niektore prane ciagle ,a niektore raz lub 2 razy zalozone

Nie zrozumiałaś mnie chyba - chodziło mi o to, że bez fiszbin można kupić taniej na początek laktacji, jak się rozmiar ustabilizuje to wtedy kupić usztywniany, na fiszbinach super hiper i w ogóle;-) Bo tak to trzeba by było kupić ze 3 różne rozmiary zanim doszłoby się do tego ustabilizowanego, co jednak (w moim przypadku, bo kupuję albo tylko brytyjczyki, albo od Ewy Michalak) daje sporą kwotę
 
Dla mnie temat biustonoszy to masakra! Ja nie wiem jaki kupić tzn jakiej firmy... czy latać po sklepach czy w ciemno przez allegro zamawiać. No kurde nie wiem. Te do karmienia w sklepach typu Triumph są tragiczne!!! Bezkształtne i okropne. Czuję, że to będzie mega udręka ten zakup.............. :baffled:
 
reklama
Ja kupiłam dwa. Zgodnie z radami bardziej doświadczonych dziewczyn, wybrałam takie "na zniszczenie". Początki łatwe nie będą a jak zniszczę biustonosz za 20złto wielkiej tragedii nie ma. Później będę inwestować w coś lepszego. A jak się okaże, że z jakiegoś powodu karmienie piersią odpada to przynajmniej wydatku nie będzie żal.
 
Do góry