reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy lipcowek

SZMARAGD moze Ci byc ciezko bez wozka juz od samego poczatku.Dziewczyny dobrze pisza,na tablicy,allegro i innych stronach sa bardzo tanie wozki.Na tablicy tez sa rzeczy ze ktos odda za darmo.Ty widze z warszawy wiec tam duzy wybor pewnie .Jeszcze jeden pomysl a jakbys codziennie odkladala sobie do skarbonki np po 5 zl ,czy tam ile chcesz to mysle ze za 2 miesiece spokojnie kupisz jakis wozek :-).
Ja chuste tez planuje kupic,ale do noszenia malej w domu,moze na krotkie spacery z psem.Ja przy moje 2 juz w domu to najmlodsza jak bedzie wymagajaca to aby cos zrobic to chusta bedzie w sam raz :-).
 
reklama
Szmaragd - nic mądrzejszego niż dziewczyny piszą nie wymyślę :zawstydzona/y: ja wprawdzie nie miałam chusty, więc nie wiem, czy da się z nią bez wózka obyć, ale łatwo chyba by nie było :-( Niestety wózek mam jeden, więc pomóc nie mogę, za to będę miała do oddania wanienkę, ale nie wiem czy by ci się przydała. W razie czego pisz na prv :-)

Jagódka - może ja za dużo tej parafiny lałam, ale cała wanna była w parafinie i czyszczenie tego doprowadzało mnie do szału - ja używałam jak N. miała 2 -3 lata, więc sobie darowałam :-) Jak poszłam po Balneum do apteki to mnie cena zwaliła z nóg :rofl2: ale duża butelka starczyła na pół roku, albo lepiej.
Żyłam w przkonaniu, że wszyscy Sudokremu używają :laugh2: na oddziale sudokrem, w sr sudokrem, w przychodni sudokrem, znajome sudokrem, to się nawet nie zastanawiałam nad innym specyfikiem :sorry:Kiedyś N. się dorwała i zdjadła ten sudokrem :eek: potem w kupie białe plamki były :-p dobrze, że się jej nic nie stało :sorry:

-------------------------------------------------------------------------------------------------------
DSC09120.jpgDSC09122.jpgDSC09123.jpgDSC09125.jpgDSC09127.jpg
 

Załączniki

  • DSC09120.jpg
    DSC09120.jpg
    16,7 KB · Wyświetleń: 88
  • DSC09122.jpg
    DSC09122.jpg
    22,1 KB · Wyświetleń: 76
  • DSC09123.jpg
    DSC09123.jpg
    26,2 KB · Wyświetleń: 87
  • DSC09125.jpg
    DSC09125.jpg
    17,5 KB · Wyświetleń: 74
  • DSC09127.jpg
    DSC09127.jpg
    24,2 KB · Wyświetleń: 76
Ostatnia edycja:
dzięki za rady, będę wypatrywać na tablicy. Ogólnie, to wydaje mi się, że poradzę sobie z minimum na początku. Będę sama więc tylko to mnie troszkę przeraża. Kąpać się będę z małą w zwykłej wannie, przewijać na łóżku, kosmetyków minimum, łapek niedrapek odradzam moim podopiecznym bo zaburzają rozwój, czapeczki też nie są potrzebne.
 
Śliczne ciuszki, dziewczyny :-)

Szmaragd poszukaj, bo może być ciężko w upały z chustą - do lipca wózek za darmo na pewno znajdziesz:tak:

Ka.wo ja też myślałam, że sudocrem to podstawa ;-) Mały nie raz cały się nim wysmarował i żyje :-D Teraz go pewnie też kupię, bo sprawdził się i działał szybko.
 
Kąpać się będę z małą w zwykłej wannnie.

Jesteś tego pewna? Bardzo ciężko będzie Ci wyjść z wanny i trzymać śliskie mokre dziecko jednocześnie. Ja czasem tak robiłam, ale przed wyjściem mąż przejmował Klaudię i pakował ją w ręcznik.

Będę się rozglądać za darmowym wózkiem, może jakoś się uda, coś wyhaczyć:tak:
 
da radę w wannie kąpać, my wkładalismy wanienkę do wanny od początku, w wannie też czasami, tylko w wanience mniej wody się zużywało. ale Szmaragd jako położna pewnie da radę też umyć pod kranem, tak jak w szpitalach myją (zawsze podziwiam położne za te wygibasy pod kranem, ja bym się nie odważyła tak dziecka chwycić...)...
 
mycie pod kranem mam opanowane do perfekcji, choć przyznam się wam, że jak pierwszy raz po porodzie myłam 6200 gramowe dziecko, to prawie się pod kran nie zmieściło. I te mniejsze to spokojnie jedną ręką trzymałyśmy, rach ciach i gotowe. A takiego "olbrzyma to we dwie musiałyśmy ogarnąć :)

A zamierzacie kąpać codziennie noworodki?

Mokre dziecko zamierzam zawinąć w ręcznik i położyć na podłodze, a potem sama wyjść. Zobaczymy w praniu jak to będzie działać.
 
reklama
JAGODKA chodzilo mi o to ze latwiej jest odkladac te 5 zl czy mniej dziiennie ,niz wywalic nawet te 100 czy 150 zl na raz .Chcialam pomoc .

No masz rację, tylko trzeba mieć te 5zł:tak:
Szmaragd wiem, ze teraz się odchodzi od kąpania codziennego, ale to zależy od dziecka. Klaudię kapaliśmy w upały codziennie - ulewała mocno i zawsze gdzieś to mleko wlatywało i kisło. Były dni kiedy wracaliśmy późno, padnięci i jej nie kąpaliśmy - dziecku nic nie będzie jak się jeden dzień nie wykąpie i przejedzie na sucho chusteczkami mokrymi. Zimą nie kąpaliśmy codziennie, bo w kuchni - gdzie odbywały się kąpiele - nie było tak ciepło jak powinno. Wychodziło tak, że co drugi dzień była kąpiel
 
Do góry