reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla zaszych grudniowych maluszków oraz mamusiek :)

dla mnie ok, chyba na równi z Maxi Cosi :tak:;-)
taki dizajnerski moze troszkę, zależy co kto lubi, my go tez braliśmy pod uwagę i quinny moodd tez, wiec poczytaj, porównaj i wybierz najlepszy;-):tak:
 
reklama
Szyszunia, no to szalejecie z zakupami :-)

Mb, słodkie bodziaki ... chociaż mnie osobiście te kopertowe strasznie wkurzają ...

Ag-Krk,
ja, dzieciowy weteran, to chyba ze wszystkimi miałam do czynienia :laugh2: ale u nas na osiedlu jest taki wysyp brzuchów i maluchów, że nawet nie mając dzieci trudno nie być na bieżąco ... przegląd wózków lepszy niż w najlepiej wyposazonym sklepie ;-)
Graco Symbio to, jak dla mnie, dość kiepski wybór ... wózek trochę kosztuje - może i ma kilka ciekawych bajerów, ale jest trzeszczący, ma małe kółka, zerową amortyzację i coś, co dla mnie go przekreśla - maleńką i kubełkową spacerówkę, więc nie ma szans, żeby maluch wygodnie się wyspał ...
ogólnie fajny może być na przejażdżkę po galerii, albo po bulwarach ... w zimie go sobie nie wyobrażam :eek:

Ty jesteś z Krk ??? Byliście w Mega Store Smyka w Futura Park ??? tam maja na prawdę sporo wózków - na pewno X-Landery, Jedo, Graco, Maxi Cosi, Bebetto, Delti ... my właśnie tam pojechaliśmy wszystko sobie 'pomacać' na żywo ;-)

Szyszunia ma trochę racji ... te najnowsze X-landery są ładne, ale coraz bardziej plastikowe ...
my mamy jeszcze ostatni model ze szprychowymi kołami i wydaje się zdecydowanie bardziej miękki i całkiem solidnie wykonany, chociaż designem odbiega od nowych ...
Mury bardzo mi się podobały, ale amortyzacja i spacerówka mnie nie zachwyciły, jak za tą cenę ... ogólnie to chyba ciężko o ideał :sorry: każdy musi wybrać najlepiej dla siebie

Michalina, koleżanka ma Mutsy Urban (czy jakoś tak) i bardzo sobie chwali, chociaż prowadzi się specyficznie i trzeba się przyzwyczaić ... no i gondola lubi się przechylać
 
michalina o Mutsy krążą opinie skrajne. Generalnie - porządności im odmówić się po prostu nie da. Mocne, solidne, dobrze działają i nie klekoczą (koszmar!).
Wiele osób ma zastrzeżenia odnoście wielkości gondoli (malutka) i wagi wózka (ciężki).

Co do amortyzacji w Maxi Cosi Mura, to faktycznie nie jest jakaś specjalna, ale coś za coś. Wózkiem się super manewruje, jest skrętny bardzo, ma pompowane kółka, a przy tym jest leciutki. Porządna amortyzacja też swoje waży i zwykle jednak sprawia, że konstrukcja staje się ogólnie cięższa.
Ja jednak bym jej nie przeceniała. Nasz Navington prawie wcale nie jest amortyzowany, a super się nam nim jeździło i jeździ.
Dobrze też zastanowić się, czy jesteśmy zwolennikami bujania w wózku, czy nie. Jak tak, to dobra amortyzacja to faktycznie podstawa:tak:

Ag - Krk nie wiem jak teraz, ale rok temu, jak kupowaliśmy wózek X-Landery były bardzo w porządku:tak: Ludziska w większości też sobie je chwalą. Najlepiej zmacać samemu, złożyć, rozłożyć, wpiąć i wypiąć gondolę, przejechać się, podbić na stopień, wjechać na nierówne itd. Kilkanaście minut sam na sam z furą starczy, żeby wiedzieć czy się dla nas nada;-)
 
Szyszunia super ta suszara!!! ja mam zwykłą rozkładaną i problem, że wiecznie nie mam jej gdzie stawiać. Może taka "pionowa" załatwiłaby problem ;-)
Ag KrK ja na początku też oglądałam graco symbio i jak podpytywałam to w sumie były bardzo mieszane opinie ;/
Ja dziś kupiłam spodenki, bodziaki i malutką czapeczkę i zapłaciłam UWAGA 1,40 zł :D:D:D Wpadłam na ciuchy, a tam kg za 9 zł :)
 
Pięknaszyszunia - gratuluje dobrego wyboru wózka, myślę że będziesz zadowolona.

Co do suszarki to nie mam :-) ale tylko dlatego że mamy strych. Trzeba ganiać (mieszkam na parterze) najpierw do piwnicy by zrobić pranie, bo tam jest pralka a później na strych na 2 piętro. Latem łatwiej bo są sznurki na dworze. :-D Jak to piszę to sama się śmieję. Mieszkam środku Bydgoszczy i mam sznurki na bieliznę na dworze. :rofl2:
 
Jol, Mamuśka, Aia dziękuję za opinię;-). W październiku mam nadzieje, wybiorę się na zakupy wózkowe i "zmacam" je dokładnie:-)
Jol tak, z Krakowa jestem;-) Tam mnie jeszcze nie było, podjadę i zobaczę;-)
Tak pytałam o Graco, bo sąsiadka ma i tak zachwala a jak widziałam to trzeszczał troszkę ten wózek więc odpada. Myślałam też o Mysty Evo, pooglądamy i się mam nadzieję zdecydujemy:-D
 
reklama
Aneczka spoko, spoko, jak mówią darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, ale myślę, że będziesz zadowolona:tak: Budką mało zabudowaną się nie przejmuj, mój wózek też taką miał i nie było źle. Jak ostro śnieg sypał wystarczyło folię założyć;-) A koszyk wcale nie taki mały jest.

Ag - Krk Mutsy Evo bardzo fajny jest:tak: Lekki i bardzo zwrotny, sama zresztą zobaczysz.

AsiaKris wiesz, z wózkiem to jest tak, że wszystko zależy od Twoich preferencji i oczekiwań. Mi np. zależało od początku na wózku ultra lekkim, zwrotnym, do prowadzenia jedną ręką na co dzień (w drugiej psia smycz), łatwo się składającym i mało miejsca zajmującym w bagażniku. Wybór padł na Navingtona Cadeta, odpowiednikiem jego wśród X-Landerów jest X-Q, zresztą robi je ten sam producent, co widać;-) Liczyłam się z tym, że mój wózek nie będzie zatem wózkiem "do bujania", miękko amortyzowanym, tylko twardą sztuką na szybkie wypady;-)

Ale...Jeżeli jesteś wielbicielką trochę cięższych wózków, z miękką amortyzacją, do bujania, usypiania itd. to taki X-Q będzie strzałem w płot. Z X-Landerów "najmiększy" i najbardziej klasyczny w eksploatacji jest chyba X-A, ale i tak trzeba się liczyć z tym, że są to wózki dość twarde, nie takie "do bujania. Jeżeli chciałabyś coś takiego to lepiej rozejrzeć się w tych rejonach: Wózek dziecięcy Caravel - Wózki dla Dzieci & Akcesoria do wózków | Navington

Ja jestem zdania, że wybór wózka pod nasze potrzeby jest wbrew pozorom strasznie ważny i nie warto kierować się ani modą, ani wyglądem. Fura musi pasować do naszego widzimisię inaczej może przysporzyć naprawdę strasznej frustracji z tytułu tego, że spacer stanie się koszmarem. Dobrze jest naprawdę przysiąść i zastanowić się gruntownie co chcielibyśmy z naszym Bąbelkiem w wózku robić, czy biegać, uprawiać jogging (hamulec, kółka przystosowane do szybkiej jazdy!), czy spokojnie spacerować po parku lekko bujając, przysiadając na ławeczce z książką (wózek z klasyczną, miękką amortyzacją), czy wychodzić na energiczny spacer z psem, albo drugim dzieckiem za rękę (lekki, zwrotny) itd.
 
Do góry