vici fajny wózeczek, ja jestem wielbicielką takich kompaktowych, lekkich rozwiązań. Daj znać jak przyjdzie. Też poluję na używkę, mam nadzieję, że się nie natnę;-)
mb fajna kiecka. Też mamy weselicho pod koniec sierpnia. Jeszcze nic nie mam
lucere ja w sprawie nosidełek chciałam wnieść zdanie odrębne;-) Jestem laik co prawda, ale się w sprawie orientowałam i konsultowałam z ortopedami przed urodzeniem córeczki. Nie każde nosidełko jest złe.
Może się ta wiedza przydać innym, którzy chcą nosić Bąbelki, bo sama jestem mamą nosząca...
Są generalnie dwa typy nosidełek. Nosidełka - wisadełka, gdzie dziecko "wisi" na cienkim pasku usytuowanym między jego nóżkami - te są fatalne rzeczywiście i się je stanowczo odradza w każdym wieku. Do tego typu należy min. osławione BabyBjorn, o takie chociażby:
BabyBjorn - nosidełko MIRACLE ORGANIC
Wisadełek wystrzegajcie się jak ognia, czynią naprawdę wiele szkody.
Drugi typ to nosidełka ergonomiczne, w których nóżki dziecka ułożone są w pozycji żabki, a ciężar ciała malucha prawidłowo rozłożony, jak w chuście. Te, jeżeli mają wkładkę dla niemowlaka, albo są odpowiednio uszyte mogą służyć od urodzenia.
Mam Bondolino, nosiłam w nim córcię od kiedy skończyła 2 tygodnie, bardzo sobie chwalę. Miałam też chustę, ale Mała za nią nie przepadała, bo zanim się odpowiednio dowiązałam zdążała wpaść w szał;-)
Przykładowe nosidełko ergonomiczne (na marginesie doskonałe!): http://www.manduca.pl/manduca_newstyle_navy.html
mb fajna kiecka. Też mamy weselicho pod koniec sierpnia. Jeszcze nic nie mam
lucere ja w sprawie nosidełek chciałam wnieść zdanie odrębne;-) Jestem laik co prawda, ale się w sprawie orientowałam i konsultowałam z ortopedami przed urodzeniem córeczki. Nie każde nosidełko jest złe.
Może się ta wiedza przydać innym, którzy chcą nosić Bąbelki, bo sama jestem mamą nosząca...
Są generalnie dwa typy nosidełek. Nosidełka - wisadełka, gdzie dziecko "wisi" na cienkim pasku usytuowanym między jego nóżkami - te są fatalne rzeczywiście i się je stanowczo odradza w każdym wieku. Do tego typu należy min. osławione BabyBjorn, o takie chociażby:
BabyBjorn - nosidełko MIRACLE ORGANIC
Wisadełek wystrzegajcie się jak ognia, czynią naprawdę wiele szkody.
Drugi typ to nosidełka ergonomiczne, w których nóżki dziecka ułożone są w pozycji żabki, a ciężar ciała malucha prawidłowo rozłożony, jak w chuście. Te, jeżeli mają wkładkę dla niemowlaka, albo są odpowiednio uszyte mogą służyć od urodzenia.
Mam Bondolino, nosiłam w nim córcię od kiedy skończyła 2 tygodnie, bardzo sobie chwalę. Miałam też chustę, ale Mała za nią nie przepadała, bo zanim się odpowiednio dowiązałam zdążała wpaść w szał;-)
Przykładowe nosidełko ergonomiczne (na marginesie doskonałe!): http://www.manduca.pl/manduca_newstyle_navy.html
Ostatnia edycja: