vici
mama Victor´a & Raphael`a
Co do rozm to mi mowili,ze bedzie duze dziecko i glownie obkupowaam 62 tylko pare rzeczy mialam 56 i dobrze zrobilam.Wyszlam z zalozenia,ze jak bedzie mniejsze to mama cos dokupi ,wypierze i bedzie gotowe zanim wyjde ze szpitala.Mlody urodzil sie 58 i te male byly na styka.
Co do wyprawdki to bodziak i pajac albo bodziak i spiochy sa oki.
Ogolnie kochalam sie w body rozpinanych na calej dlugosci a nie tylko w kroku.Kaftanikow nie bardzo bo sie podwijaly,zwijaly i denerwowaly i mnie i mlodegd poczatku byl bardzo ruchliwy i nie umial wylezec w jednym miejscu sama nie wiem jak to robil ale w lozeczku co chwila lezal inaczej i gdzie indziej.Moja siostra przyjechala z 2 miesieczna cora po moim porodzie i w szoku byla co wyprawia Victor.Jak juz kiedys pisalam w rozkach,becikach nie wylezal zaraz sie wykaraskal i musil byc "wolny" Mialam jeszcze wtedy taka poduche podtrzymujaca dziecko lezace na boku (wtedy maluchy pownny na boku lezec a dzis zas na plecach-czlowiek nie nadaza heheh) i nawet z tym ruszal sie jak diabli i malo sie sprawdzalo.
Aia ja tak samo jak ty kupujac wozek mam zamiar jezdzic nim do konca,tak mialam przy Victorze i teraz tez tak mysle.Mialam dodatkowo tania parasolke na szybkie zakupy czy wypad weeckendowy do Pl ale glownie jezdzilam wielofunkcyjnym.
Pieknaszyszunia super zakupy najbardziej podoba mi sie ostatnia rzecz ze smyka chyba niebiesko-brazowy rampers...czy jak to tam nazwac niestety w tych nazwach to sie gubie heheheh
Co do wyprawdki to bodziak i pajac albo bodziak i spiochy sa oki.
Ogolnie kochalam sie w body rozpinanych na calej dlugosci a nie tylko w kroku.Kaftanikow nie bardzo bo sie podwijaly,zwijaly i denerwowaly i mnie i mlodegd poczatku byl bardzo ruchliwy i nie umial wylezec w jednym miejscu sama nie wiem jak to robil ale w lozeczku co chwila lezal inaczej i gdzie indziej.Moja siostra przyjechala z 2 miesieczna cora po moim porodzie i w szoku byla co wyprawia Victor.Jak juz kiedys pisalam w rozkach,becikach nie wylezal zaraz sie wykaraskal i musil byc "wolny" Mialam jeszcze wtedy taka poduche podtrzymujaca dziecko lezace na boku (wtedy maluchy pownny na boku lezec a dzis zas na plecach-czlowiek nie nadaza heheh) i nawet z tym ruszal sie jak diabli i malo sie sprawdzalo.
Aia ja tak samo jak ty kupujac wozek mam zamiar jezdzic nim do konca,tak mialam przy Victorze i teraz tez tak mysle.Mialam dodatkowo tania parasolke na szybkie zakupy czy wypad weeckendowy do Pl ale glownie jezdzilam wielofunkcyjnym.
Pieknaszyszunia super zakupy najbardziej podoba mi sie ostatnia rzecz ze smyka chyba niebiesko-brazowy rampers...czy jak to tam nazwac niestety w tych nazwach to sie gubie heheheh