Zgadzam się z Lil kate, fotelik jest bezwzględnie konieczny, jeśli się jeździ samochodem. Zresztą można mandat zapłacic, jeśli się dziecko przewozi inaczej, o ile mi wiadomo.
Ja kupuję Maxi Cosi, bo można go wpiąc do mojego wózka, ale ten X-car też jest dobry Lil kate, oglądałam go w sklepie i gdybym miała X-landera też bym go kupiła napewno. Zresztą kupic chcę fotelik już na początku stycznia, zeby ze szpitala maluszka przywieźc w nim do domu.
I zamierzam używac fotelik w domu jako leżaczek i kołyskę, gdybym musiała zrobic cos w kuchni, postawię maluszka na blacie lub podłodze przy sobie i bedę mogła spokojnie cos porobic sobie. Dlatego narazie nie kupuje żadnego innego leżaczka, fotelik mi wystarczy. Dokupię tylko do niego przypinane zabawki na pałąku, żeby mała miała sie czym zając.