reklama
Ja tak odnośnie jeszcze tego chrztu...
Ten chłopczyk do którego jedziemy będzie miał 8 miesięcy jak będa te chrzciny. No i co tu takiemu dziecku kupić- tzn jaką zabawkę??
Krzesełko do karmienia już ma:-( bo to by była fajna opcja...
Ja myslę, że kupimy mu łańcuszek z medalikiem- tradycyjnie no i chcielibysmy jakąs zabawkę, albo cos przydatnego dla takiego dziecka- nie ciuchy... POMOCY!!!!
Ten chłopczyk do którego jedziemy będzie miał 8 miesięcy jak będa te chrzciny. No i co tu takiemu dziecku kupić- tzn jaką zabawkę??
Krzesełko do karmienia już ma:-( bo to by była fajna opcja...
Ja myslę, że kupimy mu łańcuszek z medalikiem- tradycyjnie no i chcielibysmy jakąs zabawkę, albo cos przydatnego dla takiego dziecka- nie ciuchy... POMOCY!!!!
Martula może jakąś zabawke edukacyjną Oliwka dostała na chrzest takiego zółwia, który ma w pancerzu 4 otwory o różnych kształtach. Jak się wrzuci właściwy klocek do właściwego otworu to gra muzyczka, palą się diody i cały żółw się trzęsie. Drogie było to cholerstwo, bo ok 90 zł ale niedawno widziałam na Allegro coś podobnego tylko dużo dużo taniej, bo za ok 30 lub 40 zł. Jak uda mi się znależć tę aukcję to wkleję linka, ale po historii nie znajdę, bo 2 dni temu miałam instalowaną Vistę na kompie.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
martula25: 8-miesięczne dziecko lada chwila zacznie stawać na własnych nóżkach, więc może jakis fajny edukacyjny chodzik? Ja wiem, że chodziki są odradzane przez fizjoterapeutów, ale myślę że chodzi tu bardziej o takie chodziki w stylu "majtek na kółkach" jakie kiedyś stosowały nasze mamy (ja taki podobno miałam). Teraz są rozmaite przepiekne chodziki, w przystępnych cenach, które są po prostu podpórką dla chodzącego dziecka. Mają dołączone różne zabawki, panele edukacyjne, przeróżne bajery... wejdź na Allegro i wpisz w wyszukiwarce "chodzik". Nie wiem który Ci polecić, bo jest tego całe mnóstwo i naprawdę jest w czym wybierać a rozpiętość cen jest ogromna
Ten chodziki to cos w rodzju balkonikow dla starszych ludzi. Bardzo fajna rzecz. I na pewno sie przyda
Kasia, super sie Oliwka bawi a ty ciagle masz na takim wysokim poziomie lozeczko?? ja juz dawno musialam opuscic do poziomu drugiego od gory bo mi Martyna gora nogi wystawiala zza lozeczka
ile kosztowal ten stojaczek?
Kasia, super sie Oliwka bawi a ty ciagle masz na takim wysokim poziomie lozeczko?? ja juz dawno musialam opuscic do poziomu drugiego od gory bo mi Martyna gora nogi wystawiala zza lozeczka
ile kosztowal ten stojaczek?
Lil kate, łóżeczko zamierzam opuścić jak Oliwka zacznie siadac (narazie tylko próbuje, ale jeszcze nie usiądzie bo w tym wieku jest za wiotki kręgosłup), a do dziecka w opuszczonym łóżeczku trzeba się mocniej schylać więc wolę to opóźnić jak najbardziej się da.
Stojak z przesyłką za pobraniem kosztował mnie 125 zł.
Stojak z przesyłką za pobraniem kosztował mnie 125 zł.
reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
jea tez nie puszczam dopiero około 6 miecha jak dobrze pamietam bedzie taka potrzeba to opuszcze?
to jakie ty masz łózeczko ze juz musiałas opuscic ?(3 poziomowe)
moja reka do barierki by nie siegnełą a noga to wogole
to jakie ty masz łózeczko ze juz musiałas opuscic ?(3 poziomowe)
moja reka do barierki by nie siegnełą a noga to wogole
Podziel się: