reklama
takie kupiłam Emilce nowe w Factory ale za 35zł i ten różowy przód ma jedynie biały
adidas HyperRun białe rozm.32 (392881017) - Aukcje internetowe Allegro
adidas HyperRun białe rozm.32 (392881017) - Aukcje internetowe Allegro
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
ladne
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Supertakie kupiłam Emilce nowe w Factory ale za 35zł i ten różowy przód ma jedynie biały
adidas HyperRun białe rozm.32 (392881017) - Aukcje internetowe Allegro
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
No właśnie wiem,niestety.Zdawałam sobie sprawe,jak mu podałam,ale nas ten smoczek ratuje w sytuacjach nawrotu i zaostrzenia alergii.Rozalka, z tym smoczkiem to jest chyba tak jak z karmieniem piersią, im starsze dziecko tym trudniej mu zrezygnować. Najłatwiej zrezygnować do roczku, potem już trudno.
No a teraz ograniczam,poprostu chowam w ciągu dnia,ale najgorzej jak zobaczy gdzieś smoka np. na zdjęciu,u innego dziecka,w tv...wtedy ryk straszny.
Mi się wydaje, że teraz już dzieci coś rozumieją i trzeba im tłumaczyć, że dostanie wieczorem przed snem, a teraz nie może bo coś tam.
A przy opornym dziecku bym chyba spróbowała z żelem "Gorzki paluszek", posmarowałabym w ciągu dnia czubeczek smoczka i niech trzyma sobie w garści, i tak każde wsadzenie do buzi będzie błee, więc może się odzwyczai od ssania. Ja przynajmniej tak zrobię z sutkami, jak Oli będzie chciała ssać, gdzieś czytałam, że to skuteczny sposób, a dziecko już takie rozumie, że dydy się popsuły.
A przy opornym dziecku bym chyba spróbowała z żelem "Gorzki paluszek", posmarowałabym w ciągu dnia czubeczek smoczka i niech trzyma sobie w garści, i tak każde wsadzenie do buzi będzie błee, więc może się odzwyczai od ssania. Ja przynajmniej tak zrobię z sutkami, jak Oli będzie chciała ssać, gdzieś czytałam, że to skuteczny sposób, a dziecko już takie rozumie, że dydy się popsuły.
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
tyle,ze dziecko jak juz takie rozumne bedzie kazało umyc;-)
Mi się wydaje, że teraz już dzieci coś rozumieją i trzeba im tłumaczyć, że dostanie wieczorem przed snem, a teraz nie może bo coś tam.
.
chyba jeszcze tak nie rozumieją ja Emilce gadałam tyle razy że smoczek zaginął lub nie ma , popsuł się itd ale i tak jak zacznie płakać że go chce i jest bardzo śpiąca to nic do niej nie dociera i może płakać i płakać aż go trzeba dać
reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Dokładnie,czasem mówie "frrr...didi odfrunoł"i wystarczy,odwracam uwagę i jest spoko,ale jak jest zmęczony,to strasznie płacze...Nic nie jest go w stanie tak doprowadzić do płaczu,jak brak smoczka...chyba jeszcze tak nie rozumieją ja Emilce gadałam tyle razy że smoczek zaginął lub nie ma , popsuł się itd ale i tak jak zacznie płakać że go chce i jest bardzo śpiąca to nic do niej nie dociera i może płakać i płakać aż go trzeba dać
Dzis od rana bez smoczka,teraz szukał go przed spaniem.
Podziel się: