reklama
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
oooo i tu ukazuje siemoje niedoświadczenie i brak orientacji....
nie miałam pojecia, ze czapeczki na maluzka mają jakieś rozmiary....
Wydawało mi sie,ze tak na oko się kupuje tego rodzaju odzież
Ale ze mnie ćma;-) dzieki dziewczyny,ze mnie uświadomiłyście.....
nie miałam pojecia, ze czapeczki na maluzka mają jakieś rozmiary....
Wydawało mi sie,ze tak na oko się kupuje tego rodzaju odzież
Ale ze mnie ćma;-) dzieki dziewczyny,ze mnie uświadomiłyście.....
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Dzięki za podpowiedź madzia24
Ja mam z kolei taką, na której jest cyferka 1, więc pewnie też się będzie nadawała, ale nie jest zbyt gruba.. a właśnie spotkałam się z numeracją jak przy odzieży dla dorosłych i zgłupiałam Ale 40/42 chyba faktycznie będzie dobra bo jak się wgłebiłam to jest to chyba najmniejszy rozmiar.
Ja mam z kolei taką, na której jest cyferka 1, więc pewnie też się będzie nadawała, ale nie jest zbyt gruba.. a właśnie spotkałam się z numeracją jak przy odzieży dla dorosłych i zgłupiałam Ale 40/42 chyba faktycznie będzie dobra bo jak się wgłebiłam to jest to chyba najmniejszy rozmiar.
Obejrzyjecie dziewczyny tą aukcję:
NOWA POLAROWA CZAPKA CZAPECZKA Z SZALICZKIEM (142583106) - Aukcje internetowe Allegro
Jak myślicie, czy można coś takiego kupic dla naszych maluszków czy trzeba cos cieplejszego?
NOWA POLAROWA CZAPKA CZAPECZKA Z SZALICZKIEM (142583106) - Aukcje internetowe Allegro
Jak myślicie, czy można coś takiego kupic dla naszych maluszków czy trzeba cos cieplejszego?
Myślę, że starczy, w razie potrzeby owiniesz dzidzi główkę jeszcze kocykiem i będzie ok.
Choć szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, jak wyposażyć maluszka w ubranka "wyjściowe" - jak będziemy wychodzić ze szpitala to na pewno będzie zimno, ale zanim zaczniemy spacerki to pewnie się już trochę ociepli. Nie wiem, czy potrzebny jest i kombinezon i śpiworek, czy wystarczą grubaśne śpiochy, sweterek, śpiworek i kocyk????? Droga ze szpitala ograniczy się praktycznie do przejścia do samochodu, jedzie się może 5 minut. Potem, jak już będzie wiadomo, jaką pogodę zapowiadają na najbliższe tygodnie i jak duża jest dzidzia, to może byłoby łatwiej się na coś zdecydować. Nie zamierzam oszczędzać kasy kosztem zdrowia niuńka, ale płacić co najmniej 60 zł za kombinezon na 3 spacerki nie mam ochoty. Gdybym wiedziała, że będę go używać przez 2 miesiące - ok, ale skąd mam to teraz wiedzieć???????
Choć szczerze mówiąc to nie mam pojęcia, jak wyposażyć maluszka w ubranka "wyjściowe" - jak będziemy wychodzić ze szpitala to na pewno będzie zimno, ale zanim zaczniemy spacerki to pewnie się już trochę ociepli. Nie wiem, czy potrzebny jest i kombinezon i śpiworek, czy wystarczą grubaśne śpiochy, sweterek, śpiworek i kocyk????? Droga ze szpitala ograniczy się praktycznie do przejścia do samochodu, jedzie się może 5 minut. Potem, jak już będzie wiadomo, jaką pogodę zapowiadają na najbliższe tygodnie i jak duża jest dzidzia, to może byłoby łatwiej się na coś zdecydować. Nie zamierzam oszczędzać kasy kosztem zdrowia niuńka, ale płacić co najmniej 60 zł za kombinezon na 3 spacerki nie mam ochoty. Gdybym wiedziała, że będę go używać przez 2 miesiące - ok, ale skąd mam to teraz wiedzieć???????
Kasiad, piekne to cudo. Chyba sie skusze!!
ol, idac twoim tokiem rozumowania odkupilam malutenki (co sie z tym wiaze, malo uzywany) kombinezon na wyjscie ze szpitala za 26 zl a jak dojdzie do spacerkow to sie zorientuje jaki rozmiar i co konkretnie potrzebuje i kupie cos fajnego w sklepie.
ol, idac twoim tokiem rozumowania odkupilam malutenki (co sie z tym wiaze, malo uzywany) kombinezon na wyjscie ze szpitala za 26 zl a jak dojdzie do spacerkow to sie zorientuje jaki rozmiar i co konkretnie potrzebuje i kupie cos fajnego w sklepie.
No, to jest wyjście, ale akurat używanych zimowych ciuszków nie mam od kogo odkupić. Chyba, ze poszukam w szmateksie, czasem się trafiają fajne rzeczy. A jak nie, to szczęśliwy tatuś prosto po porodzie poleci do sklepu i kupi od ręki :-)
reklama
ja kupiłam w lumpexie super kombinezon w kolorze kremowym - zapłaciłam za niego 6 zł także mi żal nie będzie jak będzie ubrany tylko kilka razy. Ale mam nadzieję, że starczy nie tylko na wyjsie ze szpitala, ale na spacerki w marcu, dopóki bedzie zimno.
Podziel się: