reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla naszych maluszków

reklama
Devi też weszłam dziś do H&M i widziałam te przeceny ale to już było po wizycie w lumpie więc sama rozumiesz ;-) ale duuużo pięknych ciuszków było - fajne dresiki za 20 zł widziałam.
a może któraś z Was widziała bo szukalam w H&M - ale nie było- takie małe materiałowe opaseczki dla dziewczynek?
 
agulalula śliczne ubranka :-)
ja dziś poczyniłam zakupy w Tesco i na lumpeksie, ale teraz kupuje już ubranka takie na 6 m-cy, czasami na 3 m-ce, bo tych maleńkich to mam całą szafkę. Jak mój dzieć wróci ze szkoły, to może zechce porbić fotki, to wkleję (wstyd sie przyznać, ale nie potrafię obsługiwać tego ustrojstwa :zawstydzona/y:) U mnie w szmateksach są takie piekne ubranka dla dziewczynek, że aż żal bierze
człowieka :-)
 
Marcelinaa, spokojnie przez 1 miesiąc to takie warzywko, że nie potrzebuje karuzeli, pozotywki - wręcz może się jej trochę bać (nasza przez pierwsze 1,5 miesiąca tolerowała tylko jedną maskotkę czarno-białą), więc może poczekaj do porodu, albo namów którychś dziadków? Ja tak zrobiłam, że jak Li się urodziła to sobie 'przypomniałam' o bujaczku, o macie itp. i suszyłam zęby przed rodzicami 'no cooo wnusi odmówisz?' :-D
 
reklama
Do góry