Marcelinaa
Fanka BB :)
Marcelinaa, spokojnie przez 1 miesiąc to takie warzywko, że nie potrzebuje karuzeli, pozotywki - wręcz może się jej trochę bać (nasza przez pierwsze 1,5 miesiąca tolerowała tylko jedną maskotkę czarno-białą), więc może poczekaj do porodu, albo namów którychś dziadków? Ja tak zrobiłam, że jak Li się urodziła to sobie 'przypomniałam' o bujaczku, o macie itp. i suszyłam zęby przed rodzicami 'no cooo wnusi odmówisz?'![]()
oooo dzięki za podpowiedź..
rodzicom to ja już nic nie insynuuje.. i tak mam od nich wózek, łóżeczko, leżaczko-bujaczek.. w pip różowych ciuszków
