oj mi sie wydaje, że lepiej mieć za dużo niż za mało i ma brakować, mi tez co niektórzy mówią, że po co tyle tego mam, zwłaszcza starsi, a młode mamusie wręcz przeciwnie bo im zawsze brakowało ciuszki, a dwie kuzynki już sie tak posłuchały to nie nadążały ręcznie prać bo jednej córcia ulewała strasznie i drugiej synek miał rzadkie kupki które lubiły się wymykać poza pampersa
reklama
martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
martuś prawdalepiej mieć za duzo jak za mało,bo a to wyschnąć nie zdąży a to jeszcze się pierze a tu w coś trzeba ubrać...ja juz to przerabiałam....pare razy korzystałam przy misiu z ''awaryjnych''rózowych śpiochów...bo wszystkie inne akurat by mokre albo do prania a tu niespodzianka...(różowe rzeczy dostała mama moja od sąsiadki po jej wnuczce dla michała...,były tez inne kolorystycznie i mi się przydały bardzo...co rózowe to w pudła i na strych...ale pare kaftaników i śpiochów zostawiłam w razie awarii)
martusia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2010
- Postów
- 1 236
Ja muszę poczekać chyba do końca stycznia z tym polowaniem Bo teraz nie mam jak- wczoraj byłam na chwilkę wyszłam to coś tam upolowalam...sukienkę jeansową...2 body h&m,i george,pajacyk jasny fiolet z motylkiem,dwa sweterki..ale dlugo nie chodziłam,bo strasznie gorąco i duszno mi bylo...Taka ciązowa uroda moja...ze wiecznie mi gorąco.Przyszly mi 2 sukienki co zam na all bardzo fajne...
Będę szukać coś na 6-9 mcy...bo teraz to sporo mam tylko sweterki sukienki i rajstopki mi potrzebne
Będę szukać coś na 6-9 mcy...bo teraz to sporo mam tylko sweterki sukienki i rajstopki mi potrzebne
b_iala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2008
- Postów
- 2 676
a to planuje załozyc na chrzciny w lutym własnie wczoraj przyszła ta paczaka co licytwalismy na allegro i wiecie co niewiem czy to wogole było zakładane.. nawet metak kombinezonu wyglada jak by nigdy wody nie widziała zadowolona jak dziecko jestem .... ja tez wole miec zaduzo niz za mało.. zwłaszcza ze nasz Tomek miał refluks.. i do tego Kupy uciekajace za pampers... i zebym nie miała multum tych ciuchów.. to bym sie chyba zesr... piorAC..
W piątek odebraliśmy łóżeczko i już stoi złożone, więc mogę się pochwalić. Wygląda ślicznie, ale powiem szczerze, że wykonanie nie jest najlepsze. Jak rozpakowaliśmy, to jedna listwa wykończeniowa odchodziła. Mieliśmy zawozić do sklepu, ale M. powiedział, że super glue wystarczy. No i wystarczył, ale nie wiem czy nie będzie się to powtarzało... Zdziwiło mnie też, że miś był tylko na jednym boku. Wybraliśmy łóżeczko z szufladą i szyny były tak przymocowane, że miś byłby zasłonięty:/ Całe szczęście M. sobie z tym poradził i jest dobrze Nie mamy jeszcze materaca, ale wstawię zdjęcia.
reklama
śliczne to łóżeczko, fajnie że ma szufladę bo zawsze można coś schować. ja niestety łóżeczka jeszcze nie mam i im dłużej szukam tym gorzej na jakieś się zdecydować
Szuflada mimo, że nie jest zbyt wysoka, to na pewno się przyda. Co ważne jest tak zrobiona, że nie będzie się w niej kurzyć
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 71
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: