reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ZAKUPY - dla nas i dla maluszkow

reklama
Co do termometrów to polecam braun do ucha - z córą przechodziłam strasznie każda temperature bo miała drgawki goraczkowe i kilka razy konczyło się szpitalem. Tak wiec na temperature jestem wyczulona, mierzyłam co kilka minut i w nocy jechalam do apteki po tego brauna - taki mieli w szpitalu i polecali. Wynik jest po 3 sekundach. Zdarza się ze jest róznica miedzy jednym a drugim uchem ale do miejsc po przecinku np 37,5 a 37,7....
 
na pewno nie kupujcie babyono bo on za kazdym razem co innego pokazuje i najlepiej nadaje sie do zabawy:dry:

u nas rzadko byly choroby a mega goraczka tylko przy trzydniowce i wtedy uzywalam elektornicznego pod pache, taki stary ze juz chyba nawet nazwa sie starla ale mierzy ok

a dobre opinie slyszalam wlasnie o microlife
 
Co do termometrów to polecam braun do ucha - z córą przechodziłam strasznie każda temperature bo miała drgawki goraczkowe i kilka razy konczyło się szpitalem. Tak wiec na temperature jestem wyczulona, mierzyłam co kilka minut i w nocy jechalam do apteki po tego brauna - taki mieli w szpitalu i polecali. Wynik jest po 3 sekundach. Zdarza się ze jest róznica miedzy jednym a drugim uchem ale do miejsc po przecinku np 37,5 a 37,7....


no wlasnie o brownie czytalam duzo pozytywnych opinii ... na alledrogo od 140zl ...
 
laski jesli macie/uzywacie termometry bezdotykowe (ucho/czolo) poleccie mi cos konkretnego co jest sprawdzone i dobrze dziala !!
wybor na necie jest olbrzymi ale nawet nie wiem co jest warte uwagi ... te co mam sa do kitu bo rozbieznosc pomiedzy 2 pomiarami potrafi byc i 2 st !!!! a pomiedzy 37 i 39 jest kolosalna roznica!!! dziecko mam gorace jak piec a termometr mi 37 pokazuje a za 5 min 39 ...

mea ja mam microlife nc100 i jak to z termometrami bywa raz lepiej pokazuje raz gorzej zależy jak się podczerwienią strzeli, Najlepsze moim zdaniem są stare rtęciowe, chociaż ja na swój nie narzekam. Ma fajna opcję mierzenia temperatury otoczenia i np. wody albo melka co czasami jest bardzo przydatne ;))
Ja mam też ten z Microlife i jestem zadowolona. Generalnie jest jedna zasada w tych termometrach elektrycznych - jeśli chcemy mieć wiarygodne wyniki między jednym pomiarem a drugim musi minąć 10minut! Jest to trochę uciążliwe zwłaszcza jak np. mierzysz temperaturę wody w wannie i okazuje się, że jest za wysoka i co czekasz 10 minut na kolejny pomiar :) więc potem woda jest już zimna.
 
ja przez pierwsze miesiące kochałam zestaw body kopertowe + półspiochy, myślę, że teraz będzie podobnie, ewentualnie w kilka rampersów się zaopatrzę na cieplejsze dni ;))

OOO!!! Te kopertowe to są świetne, wygooglowałam sobie, bo widziałam w sklepach tylko te takie przez głowę. To jednak mój faworyt chyba będzie. Chociaż mam takie śliczne kaftaniki, po siostrze w ilości hurtowej.
 
ciastko ja je poprostu kochałam właśnie dlatego, że przez główkę nie musiałam nic wciskać. Mój mąż też był nimi zachwycony ;))
 
reklama
oj chyba taki mały strach ;)) zresztą tak samo jak z kąpielą, małą wykąpałam sama dopiero jak już pewnie siedziała, a tak wcześniej to był obowiązek męża
 
Do góry