reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy -dla nas i dla lutowych pociech

też bym chciała żeby dziadkowie chociaż dołozyli się do wózka...ale chyba nie ma co na to liczyc..moja mama wydała fortune na ciuszki, a zresztą nie zarabia wiele a w dodatku spłaca nam kredyt więc od niej nawet bym nie wzięła, mój tata..hmmm..obecnie bezrobotny chociaż mówi, że do lutego uzbiera dla wnuczki:) a o rodzicach męża to nawet nie ma co gadac..od nich to raczej złamanego grosza nie dostaniemy:-(
 
reklama
Ja też nie mogę na nikogo liczyć.Co miałam po maluchach to pozyczyłam 6 lat temu, z myślą że ktoś mi odda wrazie co ( choć mysleliśmy , że parka wystarczy jak narazie). A tu lipa... ehhh ... szkoda gadać. Sama wszystko od początku kompletuję. I sprawia mi to naprawde dużą frajdę. Co do wózka to zazdroszczę wam nowych. Nie stać mnie na takie cuda jak narazie. We wrześniu oszczędności zeżarła szkoła i przedszkole.Narazie zadowolić sie muszę wóziem odkupionym od koleżanki za 100zł, ale jest w bardzo dobrym stanie.
 
Ewelinka:) i inne mamy ja tez bym chciała usłyszeć od niektórych "co wam jeszcze jest potrzebne dla synka, my, ja kupię" Jeszcze nikt taki się nie pojawił, troszkę mnie to smuci. Zaczęłam szukać pozostałych rzeczy na allegro, dałam sobie na wstrzymanie, że może ktoś tak powie. Ale chyba nie ma co liczyć. Jak się ktoś tak zapyta, to powiem, że nic nie potrzebujemy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Moja teściowa mnie bardzo zadziwia. Jest to jej pierwszy wnuk, a nic nie chce mu kupić :szok::szok::szok::szok:, ciekawa jestem jaką babcią będzie. A na mojego ojca nie ma co liczyć. Boi się swojej drugiej żony.
 
aga221122 nie jestes sama..widzę, że większośc z nas nie ma co liczyc na pomoc finansową ze strony rodziny:( to smutne, ale coż takie życie..trzeba dawac sobie ze wszystkim radę..teraz dopiero z biegiem czasu doceniam ten wyjazd męża..załataliśmy trochę dziurę budżetową:tak: na wózek mogę sobie pozwolic droższy, ale tylko z tego względu, że nie pojechałam do męża..te dwa tysiące, które miałam wydac na podróż zaoszczędziłam..miałam za to kupic cos sobie..za to, że byłam taka dzielna i wytrzmałam te ponad trzy miesiące bez męża:) ale stwierdziłam, że te pieniążki zainwestuję w jakiś lepszy wózek:) ciuszki też kupuję na allegro..są tanie, śliczne, markowe..to nic, że używane..takie dzieci nie niszczą ubrań..więc nic nie widac:)
 
Emkamek..a ty jaki wózeczek zakupiłaś?
Czy ty masz jakiś upatrzony sklep w Irlandii w którym robisz zakupy dla dzidziusia..czy z Polski ściągasz?

Ja w domu mam już łóżeczko, przewijak, pościel+powłoczki, rożki, ciuszki, podusie do wózka itp.
Moi znajomi wracali z Polski do Irlandii samochodem i zabrali mi co nie co:-D
Wózek tez z Polski ściągnę ..bo tutaj te spacerówki jakieś wąskie są i nie podobaję mi się.... Zresztą wyjdzie mnie to nawet taniej:tak:
 
Lajfik ja kupilam Pliko Pramette - Famiglia - Mamas & Papas
Początkowo chcielismy kupic ten Silver Cross 3D Pram System, Pistachio - John Lewis ale po obejrzeniu go na zywo okazalo sie, ze w budzie jest okienko, ktorego nie mozna zakryc i ciagnie sie przez cala szerz:baffled: ale zdjecia w internecie tego nie pokazuja.
My mamy juz mase rzeczy dla Malucha, musimy jeszcze tylko kupic lozeczko i posciel, ale wszystko mam juz upatrzone.;-)
Bardzo pomogla moja przyjaciolka, od ktorej mam ciuszki, karuzelke i projektor do lozeczka, fotelik do samochodu. Kiedy tylko dowiedziala sie, ze jestem w ciazy, to zabronila mi robic jakiechkolwiek zakupow, kazala mi najpierw przejrzec swoje rzeczy i wybrac to, co mi sie podoba. Kochana, prawda? A wozek chcielismy kupic sami, ale skoro chca nam go kupic rodzice, to nie bedziemy protestowac.;-)
 
Kobitki, co do ubranek bardzo polecam te z C&A, H&M i Tesco. Są super jakościowo, cenowo też niezłe i śliczne :tak: Ja po trochu kupuję, nie odkładam wszystkiego na jedną wyprawę do sklepu, dzięki czemu nie odczuwam tak tego finansowo :-)
 
Ewelinka:) mi nie chodzi o pomoc finansową. Z tym sami sobie dobrze radzimy. Chodzi mi o taki miły gest, że pojawia się ktoś nowy, dla jednych bardziej ważny dla innych mniej. Może się mylę i mnie rodzina zaskoczy, zobaczę. Ja kupiłam wszystkie ubranka na allegro używane. Tylko jestem zła na siebie jak nie wiem co, wózek kupiliśmy w sklepie i sporo przepłaciliśmy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. A mogłam te pieniądze wydać na np. fajniutki leżaczek.
 
Lajfik ja kupilam Pliko Pramette - Famiglia - Mamas & Papas
Początkowo chcielismy kupic ten Silver Cross 3D Pram System, Pistachio - John Lewis ale po obejrzeniu go na zywo okazalo sie, ze w budzie jest okienko, ktorego nie mozna zakryc i ciagnie sie przez cala szerz:baffled: ale zdjecia w internecie tego nie pokazuja.
My mamy juz mase rzeczy dla Malucha, musimy jeszcze tylko kupic lozeczko i posciel, ale wszystko mam juz upatrzone.;-)
Bardzo pomogla moja przyjaciolka, od ktorej mam ciuszki, karuzelke i projektor do lozeczka, fotelik do samochodu. Kiedy tylko dowiedziala sie, ze jestem w ciazy, to zabronila mi robic jakiechkolwiek zakupow, kazala mi najpierw przejrzec swoje rzeczy i wybrac to, co mi sie podoba. Kochana, prawda? A wozek chcielismy kupic sami, ale skoro chca nam go kupic rodzice, to nie bedziemy protestowac.;-)

A w jakich sklepach ...będziesz kupować ..chodzi mi o nazwę..tutaj w Irlandii..bo ja jeszcze się nie orientowałam co jest gdzie..i fajne oczywiście:tak:
A wózek zaraz twó:-Dj obejrzę
 
reklama
Do góry