reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy -dla nas i dla lutowych pociech

reklama
no larkaa a jak inaczej. Mieszkacie w domu więc jakiś garaż jest, albo jakaś garciarnia. Przed domem nie postawisz bo śmieciarze co zabierają śmieci, pralki nie zabiorą. No ja bym tak zrobiła, na części i po kawałku do kubła. Co tydzień śmieciarze wywiozą pralkę beż "dodatkowych" opłat. 100zł w kieszeni i teściowa szczęśliwa, bo na Brazylię odłożyła, a wy nie dołożycie do interesu.
 
Tak mysle ze najlepiej to na czesci pralke rozłożyć :tak: z moja nie bedzie problemu bo sama niemal sie rozpada :-p ale sa tez odpowiednie miejsca gdzie mozna ja wywiesc, no ale trzeba miec czym.... Ja mam samochody dostawcze w rodzinie wiec sie nie martwie.

A pralke Elektrolux polecil nam szwagier ktory 10 lat to sprzedawal wiec zna sie na rzeczy.... Mowil ze szkoda wydawac pieniedzy na pralki z nowoczesnymi bajerami :rofl2: najwazniejsze aby prala i byla w miare oszczedna w zuzycie wody i pradu... Ja chce ograniczyc wydatek do 1200zl bo to i tak dopiero poczatek zakupów...

Jako ze mam coraz mniej sily na chodzenie po sklepach to sobie robie powoli liste wyprawki i dopiero jak ja skompletuje to wybiore sie do jednego sklepu samochodem i kupie wszystko za jednym zamachem :-p
 
U mnie jest dodatkowa możliwość - bo mieszkam w bloku a codziennie odwiedzaja nasze osiedle bezdomni co zbieraja żelastwo :rofl2: wiec tak rozebrana na czesci pralke byliby w stanie sobie zabrac i mieliby pożytek :-D
 
larkaa, jeżeli ta pralka jeszcze działa, to może lepiej oddać ją komuś za darmo??? pewnie jest trochę biednych ludzi w okolicy. napisz ogłoszenie i powieś, zobaczysz - znajdą się chętni :tak:
 
a może to ja dziewczyny przesadzam?
powiedzcie mi prosto z mostu dziewczyny
jak się ściąga tą półkę do nasypywania proszku i tam to wszystko jest w takim czarnym śliskim grzybie (próbowałam zmyć, ale nie wszystko się da bo się ręka nie mieści) i ta cała rura która prowadzi do pralki z tej półki to to jest szkodliwe czy nie?
bo mi kuzynka nagadała, że to silny alergen jest i że muszę pralkę zmienić
a pralka ma z 7 lat
 
larkaa powiedz kuzynce, że jest chora:-):-):-). Właśnie nie dawno o tym pisałam. Że w zbiorniku na proszek jest proszek mój i jak będzie się prało, to mój proszek też w ubrankach wyląduje. Wyczyściłam ten zbiornik, bo tak wyszło, ale nie mam zamiaru tego robić przed każdym praniem. Na głowę jeszcze nie upadła. Moja pralka ma 5 lat, nie wiele młodsza od twojej, więc ma podobnie zapewne i nie zamierzam z powodu dziecka nabywać nowej pralki. Poza tym ta nowa też za chwilę będzie mieć takie syfki, a jak zdecyduję się na drugie dziecko za 2-3lata to znów nowa pralka??
 
a ja ubranka wyprałam ręcznie w mleczku Lovela w wodzie, która prawie parzyła mnie w dłonie, żeby zobaczyć, czy coś nie farbuje, a potem wrzuciłam do pralki i dwukrotnie wypukałam, po wyschnięciu przeprasowałam i gotowe.:-)
podobnie zamierzam zrobić z pieluchami tetrowymi, flanelowymi, ręcznikami, kocami i prześcieradłami- jak tylko dojdzie reszta zakupów. i w tym samym płynie na razie, by w razie czego wiedzieć, co mogłoby małą uczulać. i w tym też wyprałam koszule do porodu :-)
 
reklama
a może to ja dziewczyny przesadzam?
powiedzcie mi prosto z mostu dziewczyny
jak się ściąga tą półkę do nasypywania proszku i tam to wszystko jest w takim czarnym śliskim grzybie (próbowałam zmyć, ale nie wszystko się da bo się ręka nie mieści) i ta cała rura która prowadzi do pralki z tej półki to to jest szkodliwe czy nie?
bo mi kuzynka nagadała, że to silny alergen jest i że muszę pralkę zmienić
a pralka ma z 7 lat

eetam alergen
trzeba to czyscić co jakiś czas i już.
ja wyjmuję szufladę, wkładam do miski, zalewam wodą z domestosem i po paru godzinach czyściutko. jak coś nie zejdzie to szczota :-)
 
Do góry