reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla nas i dla dzieciaczkow - czyli to co kobiety lubia najbardziej :)

Hej dziewczyny
Nie znam się na tych monitorach oddechu ale moja koleżanka, która rodziła pod koniec grudnia poleciła mi ten.

BEZPRZEWODOWY MONITOR ODDECHU SNUZA KURIER 0 (621811182) - Aukcje internetowe Allegro

Urodziła pierwszą dzidzię i ukrutnie bała się zostawiać synka samego podczas snu. Od momentu jak nabyła ten monitor zaczela "normalnie" spać, bez obaw o małego.
Jak widzicie ten monitor działa na zasadzie klipsa przypinanego dla malucha do pieluszki. W przeciwieństwie do tych monitorów z matami- nie włącza się bez powodu bo nawet jak już wiekszy szkrab obudzi się i zacznie dreptac po łóżeczku to pójdzie razem z monitorem. Podobno nie ma możliwości by dziecko samo go odpieło.

To opinia mojej koleżanki, a jaka jest prawda to przekonam się za jakiś czas bo zamierzam go kupić.
 
reklama
Hej dziewczyny
Nie znam się na tych monitorach oddechu ale moja koleżanka, która rodziła pod koniec grudnia poleciła mi ten.

BEZPRZEWODOWY MONITOR ODDECHU SNUZA KURIER 0 (621811182) - Aukcje internetowe Allegro

Urodziła pierwszą dzidzię i ukrutnie bała się zostawiać synka samego podczas snu. Od momentu jak nabyła ten monitor zaczela "normalnie" spać, bez obaw o małego.
Jak widzicie ten monitor działa na zasadzie klipsa przypinanego dla malucha do pieluszki. W przeciwieństwie do tych monitorów z matami- nie włącza się bez powodu bo nawet jak już wiekszy szkrab obudzi się i zacznie dreptac po łóżeczku to pójdzie razem z monitorem. Podobno nie ma możliwości by dziecko samo go odpieło.

To opinia mojej koleżanki, a jaka jest prawda to przekonam się za jakiś czas bo zamierzam go kupić.

Ja właśnie zakupiłam taki monitor. Przypina się go do pieluszki dziecka, tak żeby dotykał brzuszka, i on reaguje na oddech. Jeśli nie wyczuje oddechu przez 15 sekund, włącza się wibrator, który powinien przywrócić oddech, ale nie obudzić dziecka. I wtedy lampka ( która cały czas miga ) zmienia kolor, więc można stwierdzić, że coś było nie tak z oddechem.Jeśli po następnych 5 sekundach nie ma oddechu, włącza się alarm. Mój mąż testował na sobie i wszystko fajnie działało, monitor odróżnia nawet puls ( np. na brzuchu ) od oddechu. Monitor jest bezprzewodowy, więc można go stosować też np. w wózku ( na spacerze) lub u kogoś w domu ( np. w odwiedzinach). To tyle co mogę o nim powiedzieć, reszta wyjdzie w praniu;-)
Aha, ja kupowałam też na allegro, ale taniej - o 350 zł.
 
a czy widziala ktoras z Was moze wózek karina corrado- mi chodzi mniej wiecej o taki wozek z tym ze wg opisu jest to wozeczek 2 funkcyjny ale jakos jako ten "geboki"wydaje mi sie bardzo niepraktyczny wrecz plytki i nie wiem czy nadaje sie dla noworotka a wszystkie zdjecia na allego i w sklepach internetowych pokazuja go z przykryciem.
http://www.sklepkwidzyn.pl/image_fu...094b13f5a7c78bb6b1d7.jpg&maxwidth=250&lang=pl
 
Nie słyszałam o tym wózku, niestety...

A ja już szału dostaję, nie mogę się zdecydować ostatecznie na brykę dla Małego.
Najczęściej jednak mam wrażenie, że ostatecznie będzie to Coletto Austin 3.

austin_3_d.jpg

Miałam okazję pojeździć nim po sklepie. Jest "podróbą" ABC Rodeo. Równie lekki i super się prowadzi, a do tego ma pompowane koła, a nie te "plastry" :-D
Słyszałyście coś, albo wiecie coś na temat tego wózka?
 
Nika 77 wózek, który się Tobie podoba - seria limitowana x-lander 2009 - można kupić w Bobasie (Gracja), bez czekania. Mi tez on się podoba a że bedzie chłopiec - więc bardzo nam to odpowiada. Niby kosztuje 2700 ale za 2500 można go kupić. Koleżanka w sklepie internetowym znalazła w cenie po 2300 za 2 wózki(niebieski i różowy - bo ona dla swojej dziewczynki).
Więc jak nie spotkamy się w wojewódzkim - to może rozpoznamy się gdzieś na spacerku "po wózkach"?
Pozdrówka.;-)
 
a czy widziala ktoras z Was moze wózek karina corrado- mi chodzi mniej wiecej o taki wozek z tym ze wg opisu jest to wozeczek 2 funkcyjny ale jakos jako ten "geboki"wydaje mi sie bardzo niepraktyczny wrecz plytki i nie wiem czy nadaje sie dla noworotka a wszystkie zdjecia na allego i w sklepach internetowych pokazuja go z przykryciem.
http://www.sklepkwidzyn.pl/image_fu...094b13f5a7c78bb6b1d7.jpg&maxwidth=250&lang=pl
Ja go ogladałam u nas w sklepie bo tez zaierzam go kupic.:-) Jesli chodzi o głebokosc wozka to jest ok, nie jest tak głeboki jak tradycyjna gondola ,ale nie jest tez za płytki. Ma on specjalna wkładke ktora przerabia go na głeboki. Cena tez przyjazna. Moja poprzednia corka od urodzenia jezdziła wozkiem Deltin Frog a tam wogole nie było wersji głegbokiej tylko taka rozłozona na płasko spacerowka i nie widziałam jej,a było ok.
 
Ostatnia edycja:
Ja go ogladałam u nas w sklepie bo tez zaierzam go kupic.:-) Jesli chodzi o głebokosc wozka to jest ok, nie jest tak głeboki jak tradycyjna gondola ,ale nie jest tez za płytki. Ma on specjalna wkładke ktora przerabia go na głeboki. Cena tez przyjazna. Moja poprzednia corka od urodzenia jezdziła wozkiem Deltin Frog a tam wogole nie było wersji głegbokiej tylko taka rozłozona na płasko spacerowka i nie widziałam jej,a było ok.
o to dziekuje Ci bardzo- ):-)
 
Aniu, rozejrz się po stronach hurtowni i komisów z art, dziecinnymi na www.panda4kids.pl, lub na słynnym allegro! może coś znajdziesz! ja lubię markę coneco, jeszcze jest hebart, wakart i jakaś tam cholera :-)
oj Ewunia rozgladamy sie a czasu coraz mniej:tak: widzialam u nas w jednej hurtowni calkiem fajny -bo taki malutki ale nie pamietam nazwy- no i nie drogi, jednak wciaz mysle nad tą kariną corrado. a co do komisow to tez z mężem patrzelismy i powiem Ci ze ceney sa zblizone do cen nowych wozkow wiec nie oplaca sie zupełnie- zreszta nie ma nic ciekawego( bynajmniej u nas w komisach), .jak sie tak bede zastanawiac to mala sie urodzi i zostanie bez wozka:-D
 
Nika 77 wózek, który się Tobie podoba - seria limitowana x-lander 2009 - można kupić w Bobasie (Gracja), bez czekania. Mi tez on się podoba a że bedzie chłopiec - więc bardzo nam to odpowiada. Niby kosztuje 2700 ale za 2500 można go kupić. Koleżanka w sklepie internetowym znalazła w cenie po 2300 za 2 wózki(niebieski i różowy - bo ona dla swojej dziewczynki).
Więc jak nie spotkamy się w wojewódzkim - to może rozpoznamy się gdzieś na spacerku "po wózkach"?Pozdrówka.;-)

No ja wlasnie w Bobasie ten wozek wypatrzylam, ale my go raczej nie kupimy jednak...troche za drogi jest :-( Wybierzemy raczej nielimitowanego x-landera :-) Czekam tylko ze maz wroci to na zywo Mu go pokaze bo na razie tylko w necie widzial. Poza tym wersja z 2009 r dopiero w czerwcu bedzie dostepna w sklepach wiec jest czas jeszcze. A moze cos innego wpadnie nam w oko...w sumie tylko w Bobasie polecali mi x-landera, w Maluszku i Kiddie zupelnie inne typy byly:-D Tak wiec co sprzedawca to inny typ;-)
 
reklama
Madziumba, no i jak mam rozumieć to, że "siostra była bardzo zadowolona z tego urzadzenia" ? Czy kiedykolwiek ostrzegło ja ono o braku oddechu u dziecka ?

mysle, ze jest to urzadenie wymyslone przede wszystkim po to, by psychicznie uspokoic rodzicow.
Pytalam o niego wczoraj polozna, powiedziala, ze byla wczesniej temu przeciwna, jednak od jakiegos czasu obserwuje jak wielu rodzicow to urzadzenie uspokaja i pozwala bezstresowo przesypiac noce, wiec skoro tak, to czemu nie.

Ja mam, ale uzywany, bo na nowy szkoda byloby mi pieniedzy. Uzywany sprzedam potem dalej na ebay i stratna nie bede ;-)Mimo ze bedziemy z poczatku spac z Mala w jednym pokoju, to jednak jest to dodatkowe zabezpieczenie, tymbardziej ze ja mam mocny sen :-D Po prostu podchodze do tego tak, ze wole by budzilo mnie falszywymi alarmami, niz przespac nie daj boze ten moment bezdechu...
 
Do góry