reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla nas i dla dzieciaczkow - czyli to co kobiety lubia najbardziej :)

Martusia ja kupiłam identyczną pościel i nawet w tym samym kolorze:-D tylko, że ja połasiłam się na ten 13-sto częściowy komplet, ze względu na rożek, przybornik i inne pierdołki - jak się nie przydadzą to trudno. Do tego kupiłam jeszcze dodatkowy komplet poszewek na kołdrę i podusię w trochę żywszych odcieniach beżu, brązu i pomarańczu z przesłodkimi misiami - powinny pasować do tego przecudnego baldachimu:tak::-D
 
reklama
A mój magiczny sposób na golenie bikini, to mąż;-):tak: bo on to przynajmniej delikatny jest i uważa, żeby mnie nie uszkodzić:-p a mnie się zawsze przy goleniu nóg tak spieszy, że się zacinam na potęgę, więc nie wiem, co by to było, jakbym sama zajęła się fryzjerstwem stref intymnych:eek::baffled:

Jakos moj nigdy nie mogl dokonczyc tego glenia, konczylo sie na czyms innym ;-)
 
N ie jestem na bieżąco w wątku, ale powiedzcie, czy któraś z Was zamierza zaopatrzyć się w chustę do noszenia dzidziusia??
Miałam wizję prowadzania Adasia do przedszkola, które jest niespełna 10 min drogi od domu, z Natalką w wózku (a wózek będę musiała z wózkowni targać, tylko jak, z dwójką:confused:) albo jak mi chleba rano zabraknie - toć to chyba bardzo praktyczna rzecz, dla takich, jak ja, taka chusta... :confused:

Co myslicie? znacie się trochę??
 
N ie jestem na bieżąco w wątku, ale powiedzcie, czy któraś z Was zamierza zaopatrzyć się w chustę do noszenia dzidziusia??
Miałam wizję prowadzania Adasia do przedszkola, które jest niespełna 10 min drogi od domu, z Natalką w wózku (a wózek będę musiała z wózkowni targać, tylko jak, z dwójką:confused:) albo jak mi chleba rano zabraknie - toć to chyba bardzo praktyczna rzecz, dla takich, jak ja, taka chusta... :confused:

Co myslicie? znacie się trochę??

myślę, że warto mieć chustę albo nosidełko właśnie na takie "szybkie" wyjścia:-). Nasza córcia będzie miała nosidełko bo dostanie po starszych siostrach ciotecznych:tak:. Gdyby nie to to miałabym chustę bo strasznie mi się podobają, oglądałam program na temat chust i uważam że są super :tak:.
 
A do mnie dziś przyszła kieszonka:-D kupiłam, żeby mieć do użytku czysto domowego, by się nie motać z motaniem, jak trzeba będzie coś w domku na szybko zrobić a dzidzia będzie koniecznie na rękach chciała być;-)

Poza tym mam w planach kupno elastyka, ale to już chyba po powrocie do Irlandii i może jeszcze jakiejś wiązanej, jak się nadarzy okazja na allegro.

Tau obie Twoje chusty są piękne...

A tu aukcja z moją kieszonką w kolorze blue
Chusta nosidełko KIESZONKA-dla początkujących ! (549613970) - Aukcje internetowe Allegro

A jak już nabędę elastyka, to też się nim pochwalę...:-D
 
A mi prawie wcale włosy nie rosna na nogach :-) Ciekawe zjawisko bo gdzie indziej oczywiscie bujny owłosienie sie rzuciło :baffled: No, ale mi tez zwykla zyleta i lusterko starczaja ;-):-)

Ja właśnie też odnotowuję łysość na zadnich łapach :szok:

Cześć już jestem po sprzątaniu :-).
Dziewczyny mnie też boli jak diabli jak nogi depilatorem katuje:-(, ale dopóki dam radę to będę używać. Boję się że po maszynce będę miała nogi jak sarenka;-), (takie owłosione).

E tam, raz na tydzień machniesz i będzie luks :-D

Tau, chustomaniaczko, piękny kolorek elastyka! Plątanie mnie lekko przeraża, dlatego może zacznę od pomysłu Tusienki - może zresztą kieszonki Beniom pisane ;-);-);-)
 
reklama
Ja też jeszcze nic nie kupiłam. Ciuszki mam po siostrzeńcu. Dopiero jak poznamy płeć to albo kupię jakis drobiazg w niebieskim kolorze, albo same różowe sukienki :-)Pościel i łóżeczko obiecali rodzice, ale my już wybraliśmy. Jakos pod koniec marca kupimy. Wózek mniej więcej wybrany. Wszystkie większe zakupy odkładamy na później, bo małe mieszkanko mamy i nie ma gdzie tego trzymać.

Ogólnie troche smutno, że nie można poszaleć, ale niestety musimy też troche racjonalnie podejść do sprawy, bo finanse ograniczone. Na szczęście mam szansę od czasu do czasu poprzegladać ciuszki, które już mamy. Słodkie są :tak:
 
Do góry