Kluseczko - ja wyprałam wszystko w proszku Fairy. Nie używam płynu, bo boję się , że jednak może podrażnić skórę małej ( mój mąż jest alergikiem i muszę dmuchać na zimne). Ale może kiedyś się skuszę na płyn. Po tym proszku wszystko tak fajnie pachnie dzidzią :-)
A dla dzieci lepsze są proszki non-bio, dla dorosłych mogą być bio, bo mają większą "siłę piorącą" ;-)
A dla dzieci lepsze są proszki non-bio, dla dorosłych mogą być bio, bo mają większą "siłę piorącą" ;-)