Zakupy dla mam i naszych skarbow

[kocia]

U nie o dziwo dziś wszystko sprawnie na BB chodzi...

A to wspomniany laptopik(niby tak się nazywa ale on tylko gra i naśladuje dzwięki zwierzaków...)i książeczka.

 

[martag]

Kociu, masz jakiegos linka do tego rowerka, bo bardzo nam sie podoba:-)

 

[martag]

myslalam tez o czyms takim, tylko ze to by bylo tylko na ten rok, a rowerek to juz na dluzej...
http://www.allegro.pl/item207410556_nowy_chicco_samochodzik_4_w_1_brak_panelu_.html#photo

 

[OlaPio]

kociu,piękne zabawki i rzeczywiscie rowerek jest świetny!

martag, my mamy taki jeździk i on jest przeznaczony nawer do 4 lat więc starczy wam na długo,tyle że tu trzeba się odpychac nogami bo pedałow nie ma,ale jest też rączka do prowadzania,więc i na teraz i jak misio będzie już samodzielny się nada:-)

 

[martag]

Wlasnie wiem Olenko, ze na dlugo, ale ten rowerek co Koci to tez mozna pchac, a i pedalki sa...hmmm sama nie wiem
A Olis juz na nim "smiga"??

 

[jagusia]

Martag - my tez od dwoch tygosni mamy ten jezddzik. Narazie jezdzimy tylko po domu, ale mala go bardzo lubi. Natomiast nie posiedzi w nim sama spokojnie nawet pol minuty, trzeba pchac. Co mi sie podoba to opcja posuwania chodzika przez dziecko. Julinek uwielbia pchac go i widze ze pomaga jej w nauce stania. Mysle ze niedlugo wyjdziemy na dwor (tylko te schooody....). Ogolnie jestem zadowolona, choc rowerka nie przepuszcze, ale to dopiero pozniej, u nas jeszcze za wczesnie.

 

[kocia]

Martuś,to jest link do sklepu SMYK i tam w nowościach jest na drugiej stronie rowerek SMIKI

Smyk

 

[martag]

dzieki kociu, obejrze
ale sama nie wiem juz co kupic, no bo rowerek bedzie na dluzej, ale z drugiej strony to teraz dla miska zadna rewelacja, bo tylko go pchac mozna. a w tym "chodziku" to edzie mogl sam nozkami popracowac no i jak mowi Jagusia popchac. hmmm....moze teraz chodzik, a rowerek w przyszlym roku;-):-)
bo prawde mowaic to bardzo podoba mi sie ten rowerek od Haucka, a to jak pisza dziewczyny jeszcze za wczesnie, wiec moze na 2 latka:-)

 

[kocia]

Martuś,my też nie mogliśmy się zdecydować więc po prostu zrobiliśmy przymiarki...I naprawdę najlepiej wypadły rowerki z tymi ramkami zabezpieczającymi dziecię przed upadkiem...Czyli Hauck odpadł...No i te dyndające nózie...My też mamy już takiego pchacza z Fisher Price-Zuza go bardzo lubi-ale te jej oczki święcące na rowerek były niesamowite...Pewnie dlatego,że nowy w sklepie...Ale oby ten zapał pozostał bo dziś całą Łódź zjeździliśmy w poszukiwaniu takiego...

 

[reamonn]

Kociu z doswiadczenia z Kaji rowerkiej jestem na 100% pewna ze Zuzia predko rowerka nie odposci! Rewelacja na spacerkach, wiecej z niego widac niz z wozeczka!