reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mam i maluszków:)

Dotka:
- Czy podgrzewacz? jaki i co polecacie? Ja używam do tej pory z Tufi, pasuje na każde butelki, poza TT
- butelka - antykolkowa TT czy te Dr Browna sa lepsze? mialyscie ktores z nich, polecacie? Ja używam od urodzenia małego Lovi
- smoczek jaki? i z Lovi i z Aventu mieliśmy, oba pasowały
- termometr do badania temparatury ciala jaki? do ucha z Brauna, IRT 4520, pokazuję naprawde taką temp. jaka jets, nie oszukuje jak inne
- aspirator do nosa uzywalyscie? tak, fridę
- pieluszki jakich uzywalyscie dla niemowlaczkow ? pampersa, teraz używamy huggiesa
- w czym ubranka pralyscie?? w Loveli, po pół roku w takim proszku jak my
- uzywalyscie laktatora? reczny / elektryczny tak, ręczny z Aventu, cudo...naprawdę polecam :)
- mialyscie chuste? tak, ale z dwa razy używałam
- silikonowe oslonki na piersi miałyście? tak, ale nie przydały się
- elektroniczna niania - mialyscie, uzywalyscie, co polecacie? nie i teraz też nie będziemy kupować
- wkladki laktacyjne - jakiej firmy polecacie? miałam rózne, żadne nie dawały rady, chyba że w wersji po dwie na pierś
- czym pepek pielegnowac po wyjsciu ze szpitala? ostenisept, do psikania :)
 
reklama
a ja się nie mogłam powstrzymać i kupiłam skarpetki
20120802_223918.jpg

i bodziaki :) co prawda rozmiar 62/68 ale są śliczne :D

20120802_223935.jpg
 
Dotka85

Czy podgrzewacz? jaki i co polecacie? Podgrzewacz się nie sprawdził. Lepszy był termos. - butelka - antykolkowa TT czy te Dr Browna sa lepsze? mialyscie ktores z nich, polecacie? TT mnie wkurzały,bo nie wiem czemu,ale się z nich lało. Według mnie najlepsze Dr Browna albo Avent.
- smoczek jaki?Nuby Smoczek silikonowy uspakający Wisienka z okrągłą tarczką.Tylko dla młodszej córy, ale jedyny jaki zaakceptowała.
- termometr do badania temparatury ciala jaki? do ucha z Brauna, IRT 4520.
- aspirator do nosa uzywalyscie? tak, fridę, ale tylko w razie kataru.
- pieluszki jakich uzywalyscie dla niemowlaczkow ? pampersa i tylko te, bo w innych ciągle coś nie pasowało.
- w czym ubranka pralyscie?? w płatkach mydlanych,a po miesiącu w normalnym proszku.
- uzywalyscie laktatora? reczny / elektryczny nie,jeśli trzeba było, to ściągałam ręcznie. Laktatorem mi nie szło,choć go miałam. - mialyscie chuste? nie
- silikonowe oslonki na piersi miałyście? nie
- elektroniczna niania - mialyscie, uzywalyscie, co polecacie? przy młodszej córci tak, bo mieszkamy w dużym domu. Polecam Philips SCD 463.
- wkladki laktacyjne - jakiej firmy polecacie? nie zdały u mnie egzaminu.
- czym pepek pielegnowac po wyjsciu ze szpitala? roztwór spirytusu 70% i gazik jałowy.

A tak od siebie, to jeszcze polecam zaopatrzyć się w sól fizjologiczną i gaziki jałowe do przemywania oczek.
Takie maluszki mają często bardzo wrażliwe oczka;-)
 
Co do butelek, podgrzewaczy itp. - to moim zdaniem, jeżeli planuje się karmienie piersią, to nie warto w ten sprzęt wiele inwestować, bo w razie potrzeby zawsze można dokupić później. Co innego, jeśli się wie, że np. trzeba będzie wychodzić na dłużej i odciągać pokarm, żeby ktoś inny mógł nakarmić - to wtedy jak najbardziej zakupy są uzasadnione.

Co do laktatora to przyznam, że mi nie szło nim w ogóle - mam ręczny Medeli. Odrobinę lepiej wychodziło odciąganie ręczne, ale też bez rewelacji, po prostu nic nie stymulowało mi produkcji pokarmu tak dobrze, jak ssanie dziecka i to w porze karmienia, niestety. Na szczęście nie musiałam wychodzić na dłużej z domu, a mała jadła co 2-3 godziny.

Wkładki laktacyjne używałam bodajże z Belli - były momenty, że musiałam je naprawdę często zmieniać. Tak więc przydały się, bo inaczej nie wystarczyłoby mi biustonoszy, by się ciągle przebierać.
A skoro już o tym mowa, to nie sprawdziły się u mnie w ogóle biustonosze do karmienia, choć może miałam źle dobrany rozmiar, ale nie trzymały mi biustu w ogóle. Po domu nosiłam więc sportowe, a na wyjścia normalne i po prostu zsuwałam jedno ramiączko do karmienia i tyle.
Osłonki u mnie nie były potrzebne i nie kupowałam. Nie miałam zbyt wielkich problemów z brodawkami, doraźnie wystarczyła maść lanolinowa.

Termometr - miałam Baby Ono do czoła i ucha i nie sprawdził się w ogóle - albo ja nie umiałam nim mierzyć. Kupiłam potem "zwykły" termometr elektroniczny firmy Microlife (pomiar trwa ok minuty, ale jest bardzo dokładny) i mierzyłam w pupie. Koszt na Allegro tego termometru to jakieś paręnaście złotych i naprawdę polecam.

Aspirator - ja kupiłam Fridę, ale nie używałam, bo na szczęście nie było potrzeby - raz miała katarek, ale próba użycia aspiratora kończyła się histerią i strasznym płaczem. Więc tylko stosowałam wodę w sprayu i kładłam na brzuszku, by katar spłynął z noska.

Pieluszki - przeszłam przez różne - Huggies na początek, później Pampersy, dość długo pieluszki Bella Happy. Po jakimś czasie odkryłam, że Rossmann wypuścił nową serię Babydream (stara wersja była taka sobie) i na nie się przerzuciliśmy. Fajne są ekologiczne Babydream - ponoć mają mniej wybielaczy i innej niepotrzebnej chemii - używałam i myślę, że teraz też będę je kupować. Są odrobinę mniej chłonne od standardowych, ale ja i tak często zmieniałam, bo moja panna wrażliwa na mokre była (w każdych pieluszkach, nawet pampersach).

Do prania - kupowałam proszek Jelp. Po około roku przestawiłam się na Persil Sensitive. Jakkolwiek teraz jeszcze nie wiem, w czym będę prać.

Do pępka - spirytus i waciki na patyczkach. Nasza położna mówiła, że nawet nie trzeba rozcieńczać i można przemywać tym 95% spokojnie. Gazików Leko nie polecam, bo są bardzo sztywne i ciężko precyzyjnie przemyć pępuszek.

Smoczek - dałam z Aventu, bo taki miałam. Ale teraz planuję nie dawać smoczka niemowlakowi w ogóle, może się uda.

Chusta - kupiłam elastyczną dopiero w okolicach 3 miesiąca. Teraz chcę kupić tkaną, żeby nosić malucha od początku, dla mnie to genialny "wynalazek". Dla starszaka (dziecka, które samo już siedzi) fajnie sprawdza się nosidło miękkie (sztywne nie są polecane, bo nie podtrzymują dobrze kręgosłupa oraz delikatnych jeszcze bioderek dziecka).

Niania elektroniczna - nie przeczę, że w dużym domu może się przydać. W mieszkaniu nie odczułam jej braku - młoda spała z nami w sypialni, więc w nocy była w razie czego na oku. Natomiast w dzień doskonale słyszałam najdrobniejsze kwilenie niezależnie od tego, w którym pokoju się znajdowałam.

To na razie tyle ode mnie.

A, jeszcze ubranka - bo się wyłamię i powiem, że przy malutkim dziecku do 3 miesiąca najlepiej sprawdzały mi się nie bodziaki, ale własnie (ku mojemu własnemu zaskoczeniu) kaftaniki i śpioszki. ;) Najłatwiej było mi przewijać zdejmując całe śpiochy (choć miałam rozpinane w kroku, ale nie było to dla mnie wygodne). Nie sprawdziły mi się także pajacyki, z tego samego powodu.

Przydało się dużo pieluszek tetrowych i flanelowych (nie tak szorstkie jak tetra) - miałam dziecię ulewające, więc trzeba było podkładać, żeby stale nie mieć wszystkiego do prania. Poza tym też jako podkładki na przewijak itp.

edit:
To się jeszcze dopiszę.
Co kupiliśmy, a po czasie stwierdzam, że było zbędne, to kołyska na początek zamiast łóżeczka. Lepiej od razu ustawić docelowe łóżeczko, bo na parę miesięcy szkoda kasy. Materac dla noworodka powinien być raczej miękki (piankowy bez usztywnień). Dopiero dla starszego dziecka można dać sztywniejszy typu popularna gryka-kokos, czy inny jakiś już porządniejszy.
Jak mi się jeszcze coś przypomni, to się odezwę. Sama też chętnie czytam, co piszecie, bo jednak po sobie widzę, że wciąż szuka się tych optymalnych rozwiązań. :)
 
Ostatnia edycja:
Ooollcciiaaa śliczne zakupy! Gdzie takie skarpetusie dorwałaś?
Mnie już tak ręce świerzbią, żeby coś kupić, że szok! Nic nie mamy jeszcze. Mąż czeka aż płeć poznamy za 5 tygodni... :crazy:
 
Ooolcia cudne skarpetusie..........

Ja opowiem, co moim zdaniem się super sprawdziło:

- bez fridy i sprayu izotonicznego marimer nie wyobrażam sobie życia...
- wkładki laktacyjne bella dawała radę
- nakładki na piersi - dziadostwo stres dla dziecka, a moje sutki po dniu smarowania bepanthenem były w pełni przygotowane do laktacji
- bepanthen okazał się najlepszy dla pupy i piersi.........
- pieluszki flanelowe i tetrowe szły na ilość - ulewanie odchodzilo co chwilę:D
- biustonosz do karmienia - najlepszy okazał się z lidla - świetny jakościowo.
- ubranko - cudowne pajacyki
- pieluszki tylko pampers, testowałam niemal wszystkie drogie i tanie, po 6 msc można przejść na inne.......
- laktator - Avent - rewelka
- podgrzewacza nie miałam, ale zakupię...
- butelka TT okazała się strzałem w dziesiątkę, ale dopiero po 6 msc:D:D wcześniej miałam małe buteleczki z Aventu na moje mleczko, dodawane są do laktatora....
- smoczek jest super, nie myślcie dziewczyny, że ograniczanie cycania jest dobre dla dziecka, matki, które nie podawały smoczka męczyły się tak do roku, bo dziecko do roku ma masakryczny odruch ssania. Dzieci krzyczą, ssą paluszki............Lepiej jest odstawić smoczek niż męczyć się przez rok........teraz są świetne smoczki ortodontyczne, zwężane w miejscu wzrostu ząbków...Mój ma jak od linijeczki, a cycał smoczek tak do półtora roku....po roczku tylko do spania....
 
milusia, przepraszam za OT, ale nie ma niczego złego w ssaniu paluszków - dzieci to robią już od połowy ciąży chyba, to jest naturalne - poza tym nie trzeba wstawać w nocy, by szukać wyrzuconego gdzieś smoczka, gdy dziecko płacze - paluszka samo sobie znajdzie, kiedy potrzebuje. Ale każda mama wybiera jak uważa - ja smoczek już "przerobiłam" i przy drugim dziecku nie zamierzam. ;)

A skarpetki i bodziaki Ooollcciiaaa śliczniutkie. :) Ja póki co czekam, aż się ujawni, co tam w brzuszku siedzi. Choć większość rzeczy mam po starszej, ale nie odmówię sobie przyjemności pokupienia paru drobiazgów. ;)
 
CO do paluszka nie zgodze się jednak, wolę oduczyć dziecko smoczka (co zresztą nastąpiło tydzień temu) niż oduczać dziecko ssania kciuka. A naprawdę znam kilku-kilkunasto letnie dzieciaki, które nadal to robią. :szok:
 
reklama
Czy podgrzewacz? jaki i co polecacie?- Ja miałam firmy Lindam(nie wiem czy jest w PL) razem ze specjalnym termosem, uważam że był dobry, pare razy używałam
butelka - kupiłam aventu i dobrze się sprawdzały
smoczek jaki? nie używałam smoczka, ale miałam te z aventu na wszelki wypadek
termometr do badania temparatury ciala jaki? elektroniczny taki jak dla dorosłych nam wystarczył
aspirator do nosa uzywalyscie? nie tylko gruszka, nie było potrzeby kupować
pieluszki jakich uzywalyscie dla niemowlaczkow ? gdzieś do 2 r. ż. Huggies, rzadko pampersy, a później na przemian pampers huggies
w czym ubranka pralyscie?? persil bio(sensitive)
uzywalyscie laktatora? reczny / elektryczny używałam ręcznego aventu, może być
mialyscie chuste?nie
silikonowe oslonki na piersi miałyście?nie
elektroniczna niania - mialyscie, uzywalyscie, co polecacie? mam do dzisiaj i używam bo dom ma piętro, ale firmy żadnej, najzywklejszy na ebay kupiłam
wkladki laktacyjne - jakiej firmy polecacie? wielokrotnego użytku- jednorazowych nie próbowałam, firmy nie znam
czym pepek pielegnowac po wyjsciu ze szpitala? niczym nie pielegnowałam tylko powiedzieli żeby myć wodą i dokładnie osuszać po zamoczeniu
 
Do góry