reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy dla maluszka, przydatne adresy i nie tylko

Oj, to ja w ogóle nie sterylizowałam/gotowałam butelek. No tak raz na dwa tygodnie małżonek wrzucił do jakiegoś gotowania bo mu się przypomniało, a tak tylko we wrzątek i to nie zawsze. Efektów ubocznych nie zaobserwowałam. Z rzeczy potrzebnych to bardzo polecam mikrofalówkę. Chyba lepiej zainwestować w nią niż sterylizator i podgrzewacz do butelek (znaczy wtedy mozna kupić tańszy sterylizator a podgrzewacza wcale). :happy:
 
reklama
KASIA Z - popieram - mikrofala przy malym dziecku to wspaniala rzecz. Podgrzewanie czegokolwioek na kuchence czy w podgrzewaczu to bardzo dllllluga operacja. W mikrofali 10-20 sekund i zrobione.

Ja tez sie wstrzymuje z zakupem sterylizatora - Gabrysia nie tolerowala zadnych sztucznych smoczkow - latekks, silikon - nic takiego nie wziela do buzi:no: Wiec nie bylo butelek w ogole w uzyciu. Zaczela ich uzywac bardzo pozno jak juz nie bylo potrzebne wyparzanie.

Laktator juz mamy Medeli - tez przydawal sie tylko w szpitalu.
 
Ja sterylizowałam butelki długo ale ja też za bardzo obowiązkowa nie jestem i zdarzało mi sie wylewać skwaśniałe mleko z butelki - na co w cale nie potrzeba dużo czasu :-p, był sterylizator - używałam, nie było nie używałam :tak::tak: Poza tym ja nieznoszę zapachu mleka :-D
A sterylne butle to chyba konieczne są raczej dla wcześniaków :tak::tak:

A laktator mam medeli i mi się sprawdził doskonale :tak:
 
Modyfikowanego też nie - ale w tym wypadku podgrzewa się mleko i dosypuje proszku.
A z naszym to ja robiłam tak, że okazyjnie to było - podgrzewałam w garnku z ciepłą wodą. Potem jak hurtowo to kupiłam podgrzewacz.
 
zalezy od zamrażalnika:

/wg.*M.J.Okrzesik "Piersią spoko", str.89/

  • temperatura pokojowa - do 12 godzin
  • torba-lodówka - do 24 godzin
  • lodówka 4C - 2-5 dni
  • zamrażalnik wewnątrz lodówki -10C - 2 tygodnie
  • zamrażarko-lodówka -14C - 3 miesiące
  • zamrażarka -18C - 6-12 miesięcy
 
reklama
A to mebelki mojego szkraba...Mężus składa łóżeczko ;)
 

Załączniki

  • foto1.jpg
    foto1.jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 34
  • foto2.jpg
    foto2.jpg
    20,5 KB · Wyświetleń: 32
Ostatnia edycja:
Do góry