korni
Wrześniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2008
- Postów
- 428
hehehe, jakaś zacofana jestem, może dlatego że wózek mam po madzi, łóżeczko mam po madzi, nosidełko też itd itd...
ciuszki w większości po madzi, i po dziecku szwagierki które w styczniu miało roczek, więc na razie zakupy mi nie w głowie... choć na pewno mnie ruszy jak poznam płeć, bo wczoraj oglądałam body z przeceny, i chętnie bym wzięła ale były z samochodami, a jak będzie dziewczynka to co?;-)
ciekawe kiedy mnie ruszy na zakupy?
co do prania, to madzi ciuszki prałam najpierw w loveli a potem też w normalnym proszku, nawet z naszymi, ale nie pamiętam jaka już była duża, w każdym razie chyba każda pralka już płucze parę razy, dwa minimum... nie ma co przesadzać, jak wyjdzie dziecku uczulenie to wiadomo ze trzeba jednak prać osobno...
i mała dopiska do ewy:
ja używałam mydełka dla noworodka a potem natłuszczałam ciało oliwką jonsona
gruszki nie używałam, choć kupiłam bo miałam z nią problem, wolałam przeczyścić nosek patyczkiem...
smoczki z nuka - ok, ja kupowałam tylko silikonowe, jakoś te żółte źle mi się kojarzą....
a co do ubranek, to 4 zmiany w rozmiarze 56 to wystarczy w zupełności... najlepiej kaftanik+śpioszki... madzia nawet w tym zestawie sypiała, bo to wierzgała była i żaden śpiworek nie miał szans powodzenia, becik użyłam ze dwa razy;-)
pieluchy tetrowe - ja miałam 20sztuk wystarczy... i faktycznie do tej pory np po kąpieli madzi włosy w nie wycieram, dodatkowo służyły podczas ulewania do podkładania pod dziecko, czy na poduszkę....
ciuszki w większości po madzi, i po dziecku szwagierki które w styczniu miało roczek, więc na razie zakupy mi nie w głowie... choć na pewno mnie ruszy jak poznam płeć, bo wczoraj oglądałam body z przeceny, i chętnie bym wzięła ale były z samochodami, a jak będzie dziewczynka to co?;-)
ciekawe kiedy mnie ruszy na zakupy?
co do prania, to madzi ciuszki prałam najpierw w loveli a potem też w normalnym proszku, nawet z naszymi, ale nie pamiętam jaka już była duża, w każdym razie chyba każda pralka już płucze parę razy, dwa minimum... nie ma co przesadzać, jak wyjdzie dziecku uczulenie to wiadomo ze trzeba jednak prać osobno...
i mała dopiska do ewy:
ja używałam mydełka dla noworodka a potem natłuszczałam ciało oliwką jonsona
gruszki nie używałam, choć kupiłam bo miałam z nią problem, wolałam przeczyścić nosek patyczkiem...
smoczki z nuka - ok, ja kupowałam tylko silikonowe, jakoś te żółte źle mi się kojarzą....
a co do ubranek, to 4 zmiany w rozmiarze 56 to wystarczy w zupełności... najlepiej kaftanik+śpioszki... madzia nawet w tym zestawie sypiała, bo to wierzgała była i żaden śpiworek nie miał szans powodzenia, becik użyłam ze dwa razy;-)
pieluchy tetrowe - ja miałam 20sztuk wystarczy... i faktycznie do tej pory np po kąpieli madzi włosy w nie wycieram, dodatkowo służyły podczas ulewania do podkładania pod dziecko, czy na poduszkę....