reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla maluszka, przydatne adresy i nie tylko

Ja jeszcze zakupów dla maleństwa nie zaczęłam, bo z nakazu lekarza poleguję już od 9 tygodni.:-(
Po mojej małej mam łożeczko, fotelik samochodowy i troszkę kaftanikow, spioszkow i bodzików. Więc tragicznie nie jest. Mam jednak nadzieję, ze przy następnej wizycie mój slodki gin. pozwoli mi na odrobinę szaleństwa. A jak nie, to zdam się na gust męża:-D

preg.png
[/IMG]
 
reklama
A dzisiaj dałam popis w smyku... Był tam taki puchaty niebieski misio, wielki miał jakiś metr i strasznie mi wpadł w oko i wzięłam go pocałowalam w nochal i mówię: czekaj to na nas przyjdziemy po ciebie niedługo:-p Czasem się zachowuję jak nienormalna:)

sanya boskie są te misie w smyku:tak::tak:
my kiedyś zabraliśmy julię, żeby sobie wybrała jakiegoś i o dziwo... nie wybrała największego:-D
teraz jej biały miś, jest jej najlepszym przyjacielem:-) karmi go, wozi w wózeczku dla lalek i każe mu pieluszki zmieniać:-D:-D jak patrzę tak na nią czasami, to mam łzy wzruszenia w oczach, że ona tak o niego dba... po prostu kocha swojego misia i nigdzie się bez niego nie rusza... a i imię mu nadała: aba:-D
 
Ewa- ja miałam takiego misia od niemowlęctwa do 15 roku życia. Uszatek (wierna kopia tego bajkowego) nie miał już oka, pies go napoczął dwukrotnie ale nadal był królem w mojej kolekcji :-) Kiedyś wyjechałam na obóz konny i mama go wyrzuciła....chyba nie muszę mówić,jakie to miało konsekwencje. W każdym razie 3 tygodnie się do niej nie odezwałam:-( A dobrze,że Juleczka się opiekuje misiem, zobaczysz jaka będzie z niej siostrzyczka :-)
Zaraz idziemy na polowanie na wózki cała noc mi się śniły kółka i gondole :baffled:
 
W arkadi w smyku jest fabryka misiów można sobie wybrać , ubrać go jak się chce i jeszcze dać mu imie, wstawiają mu serduszko, można nagrać swój głos i jak dziecko włączy to gada :)) taki miś dostaje metrykę urodzenia , imie ... kiedys kupiłam coś takiego na prezent..fajna sprawa..
A ja mam króliczka , jest płaski, szary ( a był niebieski ) i ma jakieś 20 lat... płaski bo na nim spałam zamiast na poduszce.. mama mi go kiedyś przywiozła ale nawet nie pamiętam skąd .. i babcia trzyma mojego jakiegoś małego miśka, którego podobno kiedys do pełnego nocnika włożyłam żeby go wykąpać :))... ja tego nie pamietam ale babcia zna takie historie .. hi hi
 
jeszcze jedno pytanko tym razem dotyczące mebli , co jest lepsze ?? Komoda z przewijakiem dla malucha, czy taki przewijak nakładany na łóżeczko .. bo ogladałam katalog z ikea i tam były komody z przewijakiem i sie zastanawiałam, czy to dobra rzecz..
 
aniam to chyba zalezy ile masz miejsca ... u mnie zawszse go malo bylo wiec przewijak na lozeczko sie sprawdzil ... no a dwa ten nakladany na lozeczko uzywalam prawie dwa lata bo od 4 miesiaca - gdy dziecko juz moze z niego spasc - kladlam przewijak w lazience na ziemi ;-)
teraz mam jeszcze mniej miejsca wiec bezwzglednie przewijak na lozeczko kupuje ...
 
Ja mogę zaszaleć, bo jak się przeprowadzimy to dzidzia bedzie miała swój pokój , ok 15m, wiec dlatego pytam co lepsze.. bo komode i tak chcemy kupić i nie wiem poprostu czy takie przewijaki na komodzie się sprawdzają ..
 
moja kolezanka posiada i jej sie sprawdza choc jak ja odwiedzam to nie widze zadnej roznicy pomiedzy przewijakiem na lozeczku :-p ale to moje zdanie ...
ten na lozeczku ma ta wade ze jak dzidzia robi sie wieksza to trza to sciagac zakladac itp ... poki noworodem to taki przewijak moze sobie lezec ...
 
Isia- to chyba racja z tą większa dzidzią ... może więc jednak komoda ... oj pewnie i tak jeszcze pięć różnych fajnych rzeczy wypatrze zanim coś kupie ... znalazłam na strychu u teściów piękny stary wózek wiklinowy, trzeba tylko doszyć sliczną budkę .. najlepiej taką z koroneczką w starym stylu i jaki gadżet bedzie do pokoju hi hi .. tylko trzeba myjką ciśnieniową porządnie wyszorować ...bo od kurzu aż grubo..
 
reklama
Aniam - Isunia ma rację to zależy od miejsca i od tego czego potrzebujesz. Jeśli masz kupować oddzielnie przewijak i oddzielnie komodę, to jasne, że lepsza opcja "dwa w jednym".
My np. szukaliśmy przewijaka z wanienką, bo H ma dość poważny problem z kręgosłupem:(
No i znalazłam dwa:

Brevi Bath Dresser : mothercare
 
Do góry