reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy dla Malenstwa

A ja kupiłam dwie książeczki disneya Łapciuszka i Cars:-D razem ze słuchowiskiem wogole to zostałam członkiem klubu Disneya wcisneli mi przez tel i teraz co miesiąc bedą przysyłać dwie książeczki ale jak ich nie chce moge je odesłać na ich koszt no i tak chciałam zrobić juz z tymi co kupiłam ale jak je otworzyłam to sie przekonałam są naprawde fajne:-D.
 
reklama
Dopiero od jakieś mc u nas książeczki miękkie są wypasem dla Zuzi. Ona potrafi 30 min leżeć w łożeczku i śmiać się w niebogłosy do tej książeczki, tak się jej podobają!
 
Wojtaszek od dzis jest posiadaczem pomaranczowego grajacego nocnika(kolor wybierał sam postawiłam mu kilka na podłodze aon od razu do pomaranczowego :)) dwóch czapeczek i skarpetek a ABS
 
Janek dostał zielony nocnik z kaczką :-D. Poprzewracał go po pokoju i jest całkiem nzadowolony. Ma już 3 nocniki, 2 w Opaczy i 1 na CZerniakowie :-p. Stwierdziłam, że nie będę się wozić jeszcze z nocnikiem.
No i muszę mu kupić jakieś fajne auto.
A dziś byłam w smyku. Wiecie ile kosztuje tu szczeniaczek uczniaczek? 199 zł, to 90 wiecej niż my daliśmy.
 
super :) książeczk fajne są.

Mój syn zas od babci dostanie wielką wywrotkę.
Taka pierwsza prawdziwa męska zabawka. :)
Świetny prezent. Mój synuś koparką z wywrotką Wadera bawi się już na całego i co ciekawe nawet nie przyszło mu do głowy, żeby brać ją do buzi. A w ogóle to mamy takie zasypanie zabawkami w domu, że juz nie mamy gdzie trzymać. Miesiąc temu przywiozłam od siostry (dostałam w "spadku") dwa wiaderka klocków Duplo, mnóstwo samochodów i trochę twardych bajeczek. Klocki zjada, samochodami jeździ :-) Ale książeczek to nie ma się z nim ogladać, bo je szarpie albo zjada, jeszcze do niech nie dojrzał.
Gaal, a to madrala z Zuzi. Mol ksiazkowy się z niej robi musze wysłać synka do niej na przeszkolenie :-)
 
U nas książeczki są kochane bardzo, ale już wszystkie przeczytane (obślinione).
co do bidonów to polecam cannopola. Kupiliśmy Tommee Tippee, bo myślałam, że szersza rurka będzie lepsza, ale dokupiliśmy cannopola i to z niego Janek popija :-). łatwiej się mu z niego pije chyba :-).
 
u mnie chlopcy ksiazkami zafascynowani, ale moimi,zeby im strony powyrywac:wściekła/y::baffled:

a my zakupilismy pierwszy zestaw do piaskownicy:tak: maz obiecal,ze na wiosne postawi nam piaskownice w ogrodku,wiec zeby go troche zmotywowac mama dokonala zakupu:-D;-)
 
reklama
ta samochody wadera sa naprawde bardzo mocne. ja tez juz kupuje i kupuje.


bidon kupilismy wczoraj nuby niekapek i jest faktycznie niekapek, ale kacper nie chce z niegi pic wcale, ma taki sam odruch jak widzi butelke. i jeszcze czapkę w kokodrilu, skarpy z abs dokupilam 8 par i kupilam w bartasie paputki dla kapunia, bo przeciez taki cyrk robil, ze nie moglismy mu butow zmierzyc. zaciskał paluszki podczas wkladania bucika i tak chyba po 20mnutach prob podejmowanych przez nas i pania ze sklepu wspolnie stwierdzilismy, ze kupimy mu najpierw paputki z wycieciem na paluszki, bo łatwiej te paluszki wygilac zeby sie wyprostowały, a potem ja juz je zaakceptuje to przyjeziemy po butki. ale z tego co widze bedzie ciezko, bo kacper co jakis czas probuje je zrzucac, ale sie nie da:-D.
co do cen to u nas w bartku masakra - nie ma zadnych butow, nawet z zeszlych kolekcji, ktore zeszłyby ponizej 110zł. patrzelismy tez w bata, ale nie wiem, czy to skorzane sa, czy dobre dla nozki takiej malej, bo te gowniary tam to nic nie wiedza. a ceny maja takich butkow max 90zł, a najmniej 59zl. caly czas bylam nastawiona na bartka, ale powiem wam szczerze, ze na 3 miesiace buty i tyle płacic, boli troche. ale chyba i tak sie zdecydujemy, bo to pierwsze butki i musza byc porządne. co w robicie w kewstii bucikow?
 
Do góry