reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla Dzidziusia i Mamy

reklama
elinek ja też kupilam naklejki na ściane tylko w sklepie i powiem Ci super sprawa:tak: na początku bałam się, że jak bedę hciała odkleić to mi farba zejdzie ale nic takiego nie miało miejsca a ściana wyglada fajnie. nie mam możliwości niestety, teraz malować ściany więc kącik dzieciaczka ozdobiłam właśnie takimi nalepkami :happy2:
 
No ja wiem, kochana, że to fajowa sprawa jest :tak: Chodzi mi tylko, czy ktoś konkretnie TE naklejki zna, bo wybór tego jest ogromny, a rozstrzał cen - przerażający, na allegro od 4 do 299 zł. Nie wiem czy te droższe są lepsze...
No i się jeszcze zastanawiam, czy mi się to będzie na ścianie trzymać, bo mam tapetę i to nie taką gładką, wiecie, te takie tapety z włókna szklanego są do malowania, to właśnie taką mam. Najwyżej jak się nie będą chciały trzymać, to taśmą dwustronną podkleję...:tak:
Naklejki na ścianę KWIATKI, MOTYLKI, POLANA (693749661) - Aukcje internetowe Allegro
 
Oświadczam ze mam już wszystko przygotowane na przyjecie maleństwa:-):-D
Jak byłam w szpitalu mama poprała wszystkie ubranka od 0-6 miesięcy, w sobotę poprasowała, a ja poskładałam. Aby do 38 tc. i możemy rodzic:tak:
Teraz tylko odpoczywam....
 
kasiunia naprawdę zazdroszczę u mnie jeszcze kilka rzeczy niedopiętych:dry:
elinek mi się wydaje, że powinno się trzymać na tapecie najlepiej sprawdzić jak już zamówisz na najmniejszej naklejce ale w sumie tak jak mówisz można taśmą podkleić. ja mam ściany malowane więc nie mam porównania w sumie. ale na meblach też się trzyma a mebli też gładkich nie mam:sorry2:
no a ceny tak jak mówisz... przy niektórych to się aż za głowę łapię bo nic szczególnego na tych nalepikach nie ma a cena z kosmosu:shocked2:
 
syla mam nadzieje ze bedziesz zadowolona z wozka na takich kolkach-mam na mysli mniejsze-obrotowe na przodzie, bo dziewczyny ktore znam i mialy takie wozki strasznie narzekaja.. bo kolka w jedna strone, a wozek i mama w druga...

my kupilismy sosnowe lozeczko z wyrytym misiem na ramie -chcielismy serduszko, ktore wczesniej upatrzylismy, ale sprzedali je... :(.. materac do tego kokos/kokos... natomiast nad wozkiem jeszcze trwaja debaty, choc juz mamy upatrzone dwa
 
No zobaczymy w praktyce jak to będzie.. kółka można zablokowac żeby się nie obracały.... to w takim razie jakie są dobre kółka bo ja już zgłupiałam:confused:
 
mi wszyscy doradzali bym kupila wozek na duzych-jednakowych, pompowanych kolkach, ktore sa na paskach a nie na tych plastikach-bo sie lamia... dlatego z wozkiem wstrzymuje sie do ostatniej chwili i szukam jeszcze... Ale dokladnie tak jak mowisz... praktyka nam powie czy dobrze wybralysmy...a najgorsze ze czeka nas cala zima..i pchanie wózia przez sniegi i lody...
 
vanilla_sky muszę wyrazić swoje oburzenie :tak: dlaczego najgorsze że zima ..... taka sama pora roku jak inna nie ma co narzekać ..... od razu mi się przypomniala koleżanka ktora urodzila w grudniu i mi w kółko powtarza ....
"będziesz miala przerąbane przez lato jakjmasz termin na wrzesień, gorąco ugotujesz się" ----- JA NIE NARZEKAM tak samo mi było gorąco rok temu,
"w zimie będziesz miała znowu przerąbane bo jak ja wychodziłam z małym na pole to sobie mogłam usiąść na ławce odpocząć albo położyć małego na kolanach" ----- no przecierz cały dzień w domu to mogę robić a krótki spacer jeszcze nie męczy tak bardzo, po za tym te nasze zimy :wściekła/y: ......
 
reklama
soszka...kolezanka jakas chyba przewrazliwiona byla... :D:D wiadomo ze kazda pora roku jest trudna pod jakims wzgledem... bo jak jestes w ciazy to upal dokucza latem a zima to ze musisz ubierac sie jak cebula -warstwowo... ale mi chodzilo tylko o to ze zima bedzie ciezko pchac wozek po zasniezonych, oblodzonych powierzchniach... i trzeba miec to na uwadze jesli chodzi o wybor wozka... a przynajmniej ja bede miala ;-)
 
Do góry