reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowy zawrót głowy !

reklama
Ah Milka to moja szwagierka pobrala i już nie oddala, nie wiem po co jej były różowe kombinezony skoro ma dwóch chłopców?? Wczoraj dojechaly do nas paczki z pl, akcesoria do łazienki. No a w nich mata edukacyjna! Miałam dwie dla Ady. Jedna była nie używana więc ja schowalam. Szwagierka też miała dwie nowe maty. No i się okazało że moja nowa też sobie uzyczyla. I taka brudna, smierdzaca i ochawcona mi odeslala. Wyobraźcie sobie moja minę jak zobaczyłam ta mate.
 
aniabuu grrrrrr.... :/ masakra z tymi ludźmi, nie rozumiem czegoś takiego - zabrać co nie moje, zeszmacic i takie upierniczone odesłać :/ "ładna" ta szwagierka :/
 
Ja nie lubię pożyczać, ale jak już coś pożyczę to oddaje jak juz nie potrzebuje w takim samym bądź lepszym stanie. A ona ma na to wywalone, mój sterylizator też miała. Znalazłam go rzuconego bez pudełka gdzieś na strychu pod stołem.
 
Ja chętnie wyrazilabym swoją opinię, ale mój mąż powiedział że mam jej juz nic nie mówić bo on nie chce mieć konfliktu z siostrą. Bo oczywiście jakbym się odezwała to by była obraza całej rodziny, jaka ta Ania niedobra jest...szkoda nerwów dziewczyny :-(
 
Ja bym jej te mate odeslala z tekstem ze chyba zapomniala wyprac bo w takim stanie nie pozyczala. Mialabym wywalone co rodzina na to. No sorry ale z chamem trzeba czasami po chamsku jak inaczej nie dociera:p
 
Ja miałam zimowy ale nie zdążyłam go wyprać i wychodzilismy w polarkowym
Reniu poduszkę do karmienia polecam ją mam po córci cały czas w niej karmie to wielka wygoda
 
reklama
Na koniec jeszcze stwierdziłam ze się przyda :) Przy synu nie miałam wiec myślałam że się obejdzie ale przypomniałam sobie ze na początku musiałam go na siedzaca lub półsiedząco karmić taka kruszynke a potem to już zawsze na leżąco najwygodniej nam było. 2 dni myślałam jakby tu męża po nią wyciągnąć i gdzie aż w gazetce zobaczyłam ze akurat są- fart :)
 
Do góry