reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowy zawrót głowy !

Ja dziś wyjechałam z zamiarem zakupu łóżeczka. Na stronie informacja,że dostępne są 3 sztuki. Wybrałam materac, córa przewijak i idziemy do kasy a tu się okazuje,że 3 sztuki są ale zarezerwowane. GRRR...pół miasta przejechałam. Ale zarezerwowałam dla siebie w innym sklepie i jutro pojadę. Ostatecznie zdecydowałam się na Klupś Marsell. Cena tego łóżeczka to 299zł :) a wygląda naprawdę solidnie.
 
reklama
Polianna to łóżeczko to z tymi sówkami? naprawdę ładne :)

Wiecie co tak jak już mam wszystko kupione dla maluszka to zamiast się cieszyć to jakoś mi smutno i nudno :/ zawsze miałam jakieś zajęcie żeby poszperać w necie i znaleźć jeszcze coś dla maluszka a teraz to brak zajęcia :)
 
polianna bardzo ladne to lozeczko. Ja miałam podobne dla Julci, ale tym razem chce mieć lozeczko ze wszystkimi bokami odkrytymi, zebym widziala dziecko z każdej strony.
 
Malasowka to jest otulacz z Minky.
Martita współczuję... Na pewno bardzo Wam przykro, że Julia nie poznała swojej babci - zwłaszcza mężowi. Druga babcia na pewno rozpieszcza wnusie za dwie babcie, co?
Moja mam zmarła na raka płuc miesiąc przed tym jak urodziła się Maja, czyli 2,5 roku temu. Za każdym razem, kiedy Maja mówi, że chce iść do babci Basi (teściowej) i uwielbia się z nią bawić, to myślę sobie jak fajnie byłoby, gdyby mogła pobawić się też z drugą babcią :(
Antus bardzo wspolczuje ze musialas przezywac taka tragedie jak smierc mamy i do tego w ciazy :( :( :( bardzo mi przykro. Jak dalas rade? Ja miesiac temu przezywalam smierc ojca z ktorym nie bylam jakos bardzo zwiazana ale to w koncu ojciec. No i najgorsze to przezywac takie sytuacje w ciazy gdy jest świadomość że nie możesz się zasmucac i stresować bo nosisz w sobie nowe życie.
 
Ewe, chyba dałam radę właśnie dlatego, że mała była w brzuszku. To chyba tak miało być, bo była nie planowana i nie wyobrażam sobie co byłoby gdyby nie ona
 
Beatka niezłe pranko:-) ja ze swoim muszę poczekać aż będzie komoda dla małej.

Muszę się Wam pochwalić zakupami jakie mój M. zrobił dla córuni:-)
91e659dbdd708bc5370e84ba2ba76607.jpg
 
Beatka piękne pranie! :) az nie mogę się doczekać mojego! :)

klaudyna wow, ile Ty tego masz! :) ale wszystko sliczne :)

Alunia Twoj sam zrobił dzidziowe zakupy?? o kurcze! :D mój to jak ognia unika sklepów, jakby przyszedl z dzidziowym ciuszkiem to padlabym na zawal :) ale fajnie Ci, to znaczy ze się przejmuje :)
 
reklama
Do góry