reklama
emiliab
Fanka BB :)
Nat ja najpierw dałam Frankowi soczek w kartoniku,przy czym,jak miał słomkę w buzi,to delikatnie nacisnęłam kartonik,żeby zobaczył,że z tego coś leci. Załapal natychmiast,a zbidonu już bez problemu pił. Mam nadzieję,że tobie,tzn Piotrusiowi też się uda:****
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Ja dosłownie też tak zrobiłam, fakt za pierwszym razem wszystko było do prania (po soczku) ale za drugim już było super. Teraz pije albo przez słomkę albo z kubeczka herbatkę, sok. Mleko jednak nadal z butli.Nat ja najpierw dałam Frankowi soczek w kartoniku,przy czym,jak miał słomkę w buzi,to delikatnie nacisnęłam kartonik,żeby zobaczył,że z tego coś leci. Załapal natychmiast,a zbidonu już bez problemu pił. Mam nadzieję,że tobie,tzn Piotrusiowi też się uda:****
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
nat, tak jak dziewczyny piszą, nie poddawaj się, może akurat Piotrusiowi to troszke więcej czasu zajmie. U nas bidon został przyjęty po 5 minutach i tak bardzo lubi z niego pić że kupiliśmy już 3, w tym że jeden jest w żłobku :-) Ale podobnie jak dziewczyny najpierw musiałam pokazać że tam jest picie bo pierwsze co to było gryzienie słomki ;-)
reklama
dzięki dziewczyny, mój chyba jakiś bardziej oporny jest, bo picie ze słomki z kartonika to ja mu już pokazywałam i nie mógł tego załapać
a moze cos innego, w sumie z rurki sie pije ciezko, probowalas innych kubeczkow?? z dziubkiem?? smoczka-niekapka z nuka? w sumie rynek oferuje cale mnostwo kubeczkow
Podziel się: