reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

EMIŚ ja Alutce ostatnio bidon ze słomką canpola kupiłam i o dziwo przy trzecim podejściu załapała o co chodzi i pije z niego teraz jak stara ;-)o taki o:

canpol-bidon-sportowy-ze-skladana-rurka.jpg
 
reklama
widze że wszystkie kupują te ze słomkami bidony. może jak niunia wyzdrowieje to w następny weekend się wybierzemy. Wkońcu zaczęła pić z niekapka ale szału nie ma. Więcej wypija przez smoczek
 
to wy macie jakieś genialne dzieci, bo moja Olka nie umie ciągnąć. Dmucha w nią, albo przechyla cały bidon :)
 
EMIŚ :laugh2:

Alicja na początku bardziej go gryzła niz piła ale on jest na tyle dobry, że ta rurkę w środku można wyciągnąć i wtedy jak się go do góry dnem przychyli to samo praktycznie nic nie wylatuje a dziecko mimo, iż nie potrafi zassać tego "ustnika" to spokojnie się napic może. Potem załapala kwestię picia przez slomkę ale zanim to natąpiło to właśnie tak odwrotnie z niego piła.
 
Ostatnia edycja:
a my mamy taki
thumb.php.jpg

Patryk załapał w ciągu 5 minut, najpierw oczywiście gryzł, ale jak zamoczyłam rurke w soczku i pokazałam że to jest coś do picia to zaczął ciągnąć żeby się napić :-) idzie mu świetnie bo w ciągu kilku chwil potrafi wypić całą butelke :szok: co do tej pory mu się nie zdarzało, takie ilości pić :no: no i przede wszystkim nie trzeba nic przechylać, sam sobie trzyma w łapkach i pije :-) zresztą dawidowe widziała sama ;-)

a tak wogóle to podobno picie ze słomki bardzo dobrze robi na aparat mowy takich maluszków :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki, moja zuza miała taki bidon i dosć długo piła z niego przez co teraz ma krzywy zgryz i czeka nas ortodonta i logopeda. Majkę nauczyłam pić ze zwykłego plastikowego kubka bez żadnych słomek. Przy piciu z kubeczka pracuje górna warga która ma największą rolę w kształtowaniu aparatu mowy. Mówię to Wam ja-filolożka :-)

A picie ze słomki nie robi dobrze bo wszystko co w buzi blokuje tzw pionizację języka przez co dzieci nie mówią poprawnie :-) to samo z kubkami niekapkami. Fakta że słomka lepsza niż smok ale najlepiej z kubka
 
Ostatnia edycja:
Do góry