reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

reklama
ja w poniedziałek jade ogladac wozki bo w tesco mam sklep z wozkami wiec rozejrze sie za pampersami ale juz sama nie wiem mmniej wiecej od jakiego miesiaca porrzebne sa 3 bo boje ze nakupuje duzo i potem nie bede miała co z nimi zrobic a tanie nie sa. Ja jeszcze musze kupic jakas ceratke do łózeczka i zupełnie nie wiem jaka, cos do pempka, reczniki papietrowe, wode. A potem juz tylko wozek i posciel i chyba nie ma niczego co bym nie miała.
 
dawidowe my zakupilsmy mutsy transporter, kolor red :) bo nam sie podobal, jest lekki, latwo sie sklada, miesci sie do naszego bagaznika :) i w sumie nie ma potem probelmu zeby go sprzedac za niezla cene, do tego fotelik maxi cosi citi, bo pasuje
sporo czytalam na temat firmy mutsy i jak dla mnie wiecej plusow niz minusow
z minusow takich glownych to wielkosc gondoli ale potem dziecko mozna spokojnie w spacerowce na plasko wozic jak by nagle dzidzia tak szybko zaczela nabierac wagi :) w sumie gondola porownywalna jest do wiekszosci dostepnych na rynku, a te wieksze to maja toporne wozki i mi sie nie podobaly
i spacerowka tylko w jedna strone, ale to mi akurat nie przeszkadza, bo i tak dziecko sie bardziej swiatem interesuje niz mama :)
co do uzytkowania sie nie wypowiem, ale po sklepie i przed sklepem sie calkiem dobrze nim manewrowalo,
 
dawidowe my zakupilsmy mutsy transporter, kolor red :) bo nam sie podobal, jest lekki, latwo sie sklada, miesci sie do naszego bagaznika :) i w sumie nie ma potem probelmu zeby go sprzedac za niezla cene, do tego fotelik maxi cosi citi, bo pasuje
sporo czytalam na temat firmy mutsy i jak dla mnie wiecej plusow niz minusow
z minusow takich glownych to wielkosc gondoli ale potem dziecko mozna spokojnie w spacerowce na plasko wozic jak by nagle dzidzia tak szybko zaczela nabierac wagi :) w sumie gondola porownywalna jest do wiekszosci dostepnych na rynku, a te wieksze to maja toporne wozki i mi sie nie podobaly
i spacerowka tylko w jedna strone, ale to mi akurat nie przeszkadza, bo i tak dziecko sie bardziej swiatem interesuje niz mama :)
co do uzytkowania sie nie wypowiem, ale po sklepie i przed sklepem sie calkiem dobrze nim manewrowalo,

a czemu inny fotelik ja mam w sklepie 3 w jednym a kolor tez red
 
Nie obraźcie się, ale jak widzę te wózki mutsy to mnie coś trafia. Widziałyście je na żywo? Dotykałyście? Bo gondola jest tak niestabilna w stelażu, że cała się trzęsie i trzęść się będzie jeszcze bardziej pod ciężarem dziecka. Ja bałabym się w to dziecko włożyć.
 
Madlein - a to prawda, że się gondola trochę buja, ale na stelażu się trzyma dobrze. Mnie się zdaje, że to chodzi o to, żeby trochę dziecko było kołysane podczas jazdy. Jak chodziłam z sąsiadką na spacery z jej córeczką, a ona też ma Mutsy urbanrider to gondola byla ok, nie wydawało mi się, żeby wózek był niestabilny, a chodzilysmy po łące gdzie nawet alejek nie ma,tylko wydeptane ścieżki i mała spała jak aniołek :) Także w praktyce to bujanie gondoli może być przydatne, chociaż jak kupiłam i obejrzałam 'na sucho' to też mnie to zdziwiło początkowo, że się buja.

Jeszcze odnośnie gondoli - dziewczyny nie ma sensu inwestować w dużą gondolę, bo i tak z tego co widzę to się wozi w niej dziecko do 3 miesiąca. Potem dzieci najczęściej marudzą strasznie, bo są już ciekawe świata i nie satysfakcjonuje ich ciągły widok nieba, albo budki gondoli i w praktyce wiecej sie je niesie na rekach niz w wózku. No i np mojej znajomej pediatra po 3 miesiacu kazal wozić małą w rozłożonej spacerówce (mimo, że w gondoli mieściłaby się jeszcze spokojnie ze 2 miesiące), żeby sobie główkę obkręcała na boki, no i też kłaść ją w tej spacerówce na brzuszku, żeby stymulować ćwiczenie trzymania główki i podnoszenia się na rączkach. No i małej się to podoba, bo widzi co się wokoło dzieje.
 
Ostatnia edycja:
reklama
nice-girl, ja kupiłam gondolę w podnoszonym oparciem. Jakoś nie wyobrażam sobie w styczniu malucha w spacerówce, a tym bardziej nosić w kombinezonie po śniegu ;-).
 
Do góry