Zakupowe szaleństwo

[josephine]

RUSIA to ty dobrze sobie tlulmaczysz ))) ja tez mowie ze najwazniejsze to byc swiadomym i sie przed samym soba przyznac ostatnich pieniedzy to tez bym nie wydala, wiec chyba nie jets tragicznie ale za to pamietam na poczatku studiow jak sobie dorabialam pilnowaniem dzieci wieczorami, to potrafilam sobie zaklepac rodzine piatek sobota wieczor do pozna pod rzad po to zeby sobie cos konkretnego kupic wiec szlam do ^pracy juz z mysla, ze to co zarobie to wydam hehehehhehee

patrycja : no z butami wiesz ...to ja juz zauwazylam i inni pewnie tez hahahahaha! ja z butami mam spokoj : moze dlatego z emam chuda a dluga stope i nic mi sie nie trzyma... musz emiec albo sznurowadlo albo chamska gumke po srodku... a ile mozna miec par adidasow i balerinek. Najlepsze, ze to co dobrze wizane w kostece na dizurki : to sandaly i bytu ktorych jets teraz mnostwo ale ale... wiazane zapinane dlatego ze na wysokasnym korze... i mnie to nie zbawia bo w wysokich tylko sie czlapie i osmieszam... no wiec popierdalam w aseksualnych camperkach

aha! wpadaj kiedy chcesz

 

[patrycja24berlin]

Hahahahaha-wariatka w aseksualnych camperkach
ale takie japonko-sandalki napewno trzymaja sie Ciebie dobrze? fajnie wygladaja i sa eleganckie i do wszystkiego pasuja...ale teraz to chyba czas kaloszy jest....bo to posrane slonce zaniklo gdzies!!!!

 

[Rusia]

u nas ostatnio ..2 dni bylo zimno...wiec posalalm Klaudie do przedszkola w zimowej kurtce;/..bo rano wialo pizgalo,z e hej..po poludniu grzaloo..masakra, ze mala wracala w samej cieniutkiej bluzeczce a w samochodzie krzyczala, ze jej goracao...posrana ta wiosna.......
ja buty tez lubie miec od wyboru do koloru...ale tu podchodze jakos rozsadkowo...chociaz w tym tyg kupilam 3 pary..ale nie liczac tego to , szczegolnie teraz w ciazy raczej nosze ...az znosze...bo troche mi sie teskni za obcasami...

 

[Mamoot]

Ja tez lubię mieć buty, ale na szczescie nie za dużo mi się podoba. I jednak nie kupuję dwóch par podobnego typu, bo nie mam tyle miejsca, żeby to trzymać. Myślę jednak, że gdybym miała większe mieszkanie, to i butów byłoby więcej. No i torebki. Nie mam ich bardzo dużo, bo się ograniczam, ale lubię kupowac.

 

[sylwia i wojtuś]

Mamoot stawiasz na wygode? jesli chodzi o buty?

Ja uwielbiam kupowac buty i jeansy

 

[Rusia]

ooo torebki tez lubie miec-dopasowane do butow..jesli nie to pasek-tez mam troche...ale calkiem imponujaca kolekcje czym sie nie chwalilam - apaszek, chust...ostatnio obdarowalam kilkoma mame i sis...z Egipu dosc ciekawe przywiozlam..praktycznie codziennie nosze dobrana do ubioru..

 

[Mamoot]

Sylwia, reczej tak. Podobają mi się buty na obcasach, ale wiem, że bym ich nie nosiła, bo nie byłoby mi wygodnie. Jak obcasik, to nieduzy, choć jedne mam z 8 cm - jak na mnie to dużo. I bez problemu się w nich poryszam i tańczę. :-)
Inna sprawa, że mam takie stopy, że mało które buty mnie obcierają. A często musze kupować ciut za małe, bo mam wąskie stopy i numer większe mi spadają lub odstają boków.

 

[KasiaDe]

NOOOOO bez meza

Wow, podziwiam. Nie wybrałabym się w tak daleka podróż bez m ;-)

 

[sylwia i wojtuś]

Ja tam lubie jeżdzic tu i tam a mąz pracoholik to co mam zrobic, on 2 tyg nigdzie nie wysiedzi.

 

[Mamoot]

Ja tez wszędzie z Marcinem :-)