reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
ja tez nie znosze spac w cieplym...najlepiej jak mamy otwarte okno..obojetnie czy lato czy zima...inaczej mnie glowa boli jak jest za cieplo...
Wojciaszek do tej pory (oprócz lata) spał w pajacach i pod kołderką. A właśnie ostatnio kupiłam mu dwie pierwsze piżamki (jedna niebieska była na ostatnich zdjęciach). I jestem bardzo zadowolona: wygodne, gumka nie ciśnie, milusie. I o dziwo wcale się góra nie podciąga, bo zawsze jak wchodzę, to nereczki przykryte. Wojciaszek trochę się rozkopuje spod kołdry, ale ostatnio sam się też przykrywał i w ogóle on jest ciepły chłopak mimo, że u niego w pokoju raczej chłodno.
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
No u nas tez zimny wychów.
Wojtek spi w pajacach takie wieksze sa do kupienia np z Cherokee
Wojtek spi w pajacach takie wieksze sa do kupienia np z Cherokee
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Ubieracie szkrabikom po domu jakieś kapcie ? buty?
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
U nas roznie...kapcie mamy ale niezbyt je chce nosic....Za to uwielbia chodzic po domu w butach...Palma czasami jej odbije,sciaga sobie skarpety,wyciaga buty i kaze sobie je zalozyc...albo wogole na bosaka chce biegac...Poprostu od jej widzimisie...
Ale najczesciej jednak biega na skarpetach lub rajtopach...
Wogole od jakiegos czasu zaczyna sama sobie wybierac ktore np.chce zalozyc spodnie...Ja wyciagne dresowe to ta krzyczy "nie" i wyciaga te ktore to jej sie podobaja...No i nie ma zmiluj.trzeba ubracAle co mi sie podoba to to ze te ktore wybralam ja sama chowa do szafki na miejsce :-)
No i jak np.przed chwila zrobila-wola "odz",ciagnie mnie za reke,prowadzi do swojej szafy i kaze mi wyciagac kurtke,potem wyciaga rece bym ja na opa wziela i z polki sciaga czapke i szalik,wyciaga buty a jak juz wszysttko ma to mam ja ubrac ,szuka klucza i musimy isc...Inaczej awantura na caly blok...
Ale najczesciej jednak biega na skarpetach lub rajtopach...
Wogole od jakiegos czasu zaczyna sama sobie wybierac ktore np.chce zalozyc spodnie...Ja wyciagne dresowe to ta krzyczy "nie" i wyciaga te ktore to jej sie podobaja...No i nie ma zmiluj.trzeba ubracAle co mi sie podoba to to ze te ktore wybralam ja sama chowa do szafki na miejsce :-)
No i jak np.przed chwila zrobila-wola "odz",ciagnie mnie za reke,prowadzi do swojej szafy i kaze mi wyciagac kurtke,potem wyciaga rece bym ja na opa wziela i z polki sciaga czapke i szalik,wyciaga buty a jak juz wszysttko ma to mam ja ubrac ,szuka klucza i musimy isc...Inaczej awantura na caly blok...
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
U nas kapcie obowiązkowe Od podłogi tak cholernie ciągnie że nie darady bez , nawet Zośka wie o tym i jak zapomnę o kapciach to sama mi przynosi żeby jej nałożyć :-) .....
A my ostatnio przeżywamy zachwyt bajką "Barney" . Ogarneło nas zakupowe szaleństwo wszystkiego co jest z Barnryem . Tzn. nie tyle my rodzice mamy fisia ;-) co nasza Ziuta !!!! Już powoli trace cierpliwość ogladając z nią te bajki . Nagle wszystkie inne stały się bebe i wkólko woła "baney, baney " :-)
A my ostatnio przeżywamy zachwyt bajką "Barney" . Ogarneło nas zakupowe szaleństwo wszystkiego co jest z Barnryem . Tzn. nie tyle my rodzice mamy fisia ;-) co nasza Ziuta !!!! Już powoli trace cierpliwość ogladając z nią te bajki . Nagle wszystkie inne stały się bebe i wkólko woła "baney, baney " :-)
reklama
U nas królują skarpetki - ciepłe i z anty-poślizgiem.
Kapci nie chcę, bo żeby dobrze trzymać stópkę powinny być za kostkę. No i wtedy cały dzień Wojciaszek chodziłby w zakrytych stópkach. Jakoś mi się wydaje, że stópkom lepiej w skarpetkach.
Z resztą potwierdziła to nasza pani ortopeda - ćwiczą się wtedy dobrze mięśnie stópek.
Kapci nie chcę, bo żeby dobrze trzymać stópkę powinny być za kostkę. No i wtedy cały dzień Wojciaszek chodziłby w zakrytych stópkach. Jakoś mi się wydaje, że stópkom lepiej w skarpetkach.
Z resztą potwierdziła to nasza pani ortopeda - ćwiczą się wtedy dobrze mięśnie stópek.
Podziel się: